Fizyczne wydania Mario i Zelda na Nintendo Switch 2 będą znajdować się na kartridżu
Nintendo potwierdziło, że najważniejsze tytuły na Switcha 2 – w tym nowe odsłony serii Mario i The Legend of Zelda – będą wydawane na pełnoprawnych kartridżach z grą.

Nintendo oficjalnie potwierdziło, że jego najważniejsze gry na Switcha 2 – takie jak seria Mario, Zelda czy Donkey Kong – będą dostępne w fizycznej formie na kartridżach, a nie jako puste nośniki z kluczem do pobrania.
Game-Key Cards nie dla flagowych tytułów Nintendo
To ważna wiadomość w kontekście wprowadzenia tzw. Game-Key Cards, czyli kart zawierających jedynie kod do pobrania gry z sieci. Pomysł nieszczególnie spodobał się fanom i kolekcjonerom, ceniącym wydania z faktyczną zawartością na nośniku.
Nintendo UK w oświadczeniu dla Nintendo Life rozwiewa wątpliwości: „Nie planujemy używać kluczy do gier w tytułach opracowanych przez Nintendo”. To oznacza, że jeśli produkcja powstaje bezpośrednio wewnątrz Nintendo – jak np. nowe 3D Mario, Zelda czy kolejne Mario Kart – nie będzie tu mowy o półśrodkach. Kupujesz fizyczną wersję, dostajesz fizyczną grę.
Gry zewnętrznych twórców to inna historia
O Game-Key Cards zrobiło się głośno w ostatnich tygodniach, kiedy w materiałach promujących Switcha 2 pojawiły się pierwsze przykłady tego formatu. Gracze szybko zaczęli się zastanawiać, czy również flagowe marki Nintendo zostaną „przerzucone” na nowy typ fizycznej dystrybucji. Na szczęście wygląda na to, że przynajmniej w przypadku najważniejszych serii – nie ma takiego planu.
Nieco inaczej może wyglądać sytuacja w przypadku gier wydawanych przez Nintendo, ale tworzonych przez zewnętrzne zespoły. Tam karta z kluczem może się pojawić.
Koszty produkcji mają znaczenie
Warto też dodać, że produkcja kartridży o większej pojemności może być po prostu zbyt kosztowna. Według informacji branżowych, nośnik ten może kosztować wydawcę nawet 15 dolarów za sztukę. Ten fakt również istotnie wpływa na ceny i sposób dystrybucji gier. Dla porównania – zwykłe płyty Blu-ray, jakich używa PlayStation czy Xbox, są dużo tańsze w produkcji.
Nintendo mimo wszystko nie rezygnuje z fizycznych wydań. Jak przekazał Doug Bowser (prezes Nintendo of America) w rozmowie z IGN – kartridże nadal będą ważnym elementem oferty. Z kolei Game-Key Cards mają przede wszystkim umożliwić wydawcom zewnętrznym łatwiejsze wprowadzanie większych tytułów na platformę.
W skrócie: Mario, Link i spółka zostają na kartridżach. Jeśli grasz fizycznie i zależy ci na tym, żeby po włożeniu gry do konsoli nie musieć pobierać całego tytułu z sieci – możesz być spokojny. Przynajmniej w przypadku gier tworzonych przez samo Nintendo.
Komentarze czytelników
darekd258111417 Junior
Dziwne że przez 20 lat nikt nie prał tej poszewki. Zresztą po 20 latach tomchyba by się rozpadła że starości, naciągane to wszystko.