Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 lutego 2021, 19:08

autor: Karol Laska

Fenway to nowy projekt Blizzarda, sugeruje CV pracownicy firmy

Na profilu LinkedIn Maxine Virtue, pracowniczki Blizzard Entertainment, widniała wiadomość, jakoby współprodukowała projekt o nazwie Fenway. Całkiem możliwe, że to nowa gra firmy, o której mamy się dowiedzieć już podczas BlizzConu.

Bardzo ciekawego odkrycia dokonał serwis IGN Nordic, który zauważył dość niespodziewany szczegół w CV jednej z pracownic Blizzarda, Maxine Virtue, szeroko dostępnym na platformie LinkedIn. Możemy w nim przeczytać między innymi, że w latach 2018-2019 pracowała jako współproducentka Warcrafta 3 Reforged, Starcrafta 2, Starcrafta Remastered, Diablo 3 i… Fenway. Czymże jest ten ostatni tytuł? Tego nie wiemy i wychodzi na to, że mamy do czynienia z całkowicie nową marką.

Źródło: LinkedIn

Warto zaznaczyć, że fragment o Fenway został już wycięty z opisu na LinkedIn, a więc coś rzeczywiście jest na rzeczy, skoro Blizzard nie chce jeszcze dawać znać o istnieniu takiego projektu. Logika nakazuje sądzić, iż dowiemy się o nim nieco więcej podczas nadchodzącego BlizzConu, czyli corocznego wydarzenia skupionego wokół produkcji wspomnianej firmy. To odbędzie się w dniach 19-20 lutego 2021 roku, tym razem w formacie cyfrowym.

Jasne, Fenway może okazać się zwykłą pomyłką, ale to nie znaczy, że na BlizzCon czekamy z mniejszym zapałem. Liczymy przecież na dużo więcej gameplayu z nadchodzącego Diablo 4, a fani po cichu oczekują remake’u Diablo 2. Poza tym spodziewamy się paru niespodzianek w związku z tym, że w tym roku Blizzard obchodzi swoje 30. urodziny.

  1. Strona internetowa firmy Blizzard

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej