Fani walczą o Star Wars: Outlaws. „Popełniacie błąd” - piszą do Ubisoftu w sprawie kontynuacji
Ludzie o tak niskich wymaganiach szkodzą tylko branży.
Oby jak najmniej było tych podpisów
(nie tutaj)
A może niech każdy gra w co chce? Dla ciebie to szkodzenie, dla mnie nadzieja na świetną zabawę tak, jak Outlaws, oczywiście po poprawkach. Zresztą, was nie przekona, najchętniej byście zmusili wszystkich do grania w kółko w kilka gierek.
Wiecie jakie nowe IP Ubisoftu zasługuje na kontynuację? Immortals Fenyx Rising. Wyszedł w 2020 roku i sequel był już nawet w produkcji, ale go porzucono. To była świetna gra i coś nowego, a te Outlaws, to tylko wariacja Watch Dogs.
To było coś nowego? Chyba dla ciebie. To była przecież zrzyna z breath of the Wild, ok. była w porządku, mogli zrobić druga część ale to nie było nic nowego
Dokładnie! Kolejne część Immortals zamiast ułomnego Outlaws to byłoby coś, zwłaszcza gdyby jeszcze rozwinęli gameplay.
Niech lepiej zamiast robić kolejnego AAAAaaaa z otwartym światem o jakiejś średnio interesującej przemytniczce, wrócą do tego co udało im się wypracować w przypadku AC Unity i stworzą gwiezdnowojennego asasynlajka z Quinlanem Vosem w roli głównej i osadzonego na Courusant w okresie wojen klonów.
Mechaniki parkouru (na Courusant!) + walka mieczem świetlnym + moce Jedi + tryb detektywistyczny oparty na zdolności Vosa do odczytywania przeszłości z przedmiotów.
Mroczna opowieść o śledztwie prowadzonym w ciemnych zaułkach Courusant i nieustannym balansowaniu między jasną a ciemną stroną mocy...
Przecież ciekawe koncepty na grę Star Wars same się wymyślają i naprawdę wiele talentu i pracy trzeba żeby mając zasoby Ubisoftu i markę Gwiezdnych Wojen wymyślić coś co nie będzie ultraciekawe.
To jest dla mnie zagadka od lat. Dlaczego ani filmowcy, ani twórcy gier nie chcą korzystać z potencjału tak ogromnego uniwersum. Większość wysokobudżetowych rzeczy jaka powstaje w ramach marki SW to jest sztampa i nuda. Nie zawsze są to rzeczy złe bo podobno Andor jest ciekawy (nie wiem, nie oglądałem) a takie Fallen Order to była całkiem przyjemna gierka. Ale nadal, nie są to tematy odkrywcze. Ale bym popykał w jakiegoś nowego KOTOR-a z unikalną historią, dziejącego się na obrzeżach galaktyki. Nie wiem czy dożyje takiej chwili...
A to dlaczego MS jeszcze nie zdobył dla Obsidianu licencji na SW i nie kazał im zrobić "Lords of the Old Empire" jako duchowego, mroczniejszego spadkobiercę "Knights of the Old Republic", to już zupełnie przechodzi moje wyobrażenia.
Zwłaszcza dwa lata po sukcesie BG3...
Ja ci odpowiem dlaczego. Bo ta sztampa i nuda ma większe szanse sprzedania się i zarobienia olbrzymich pieniędzy, niż pójście w nietypowe Gwiezdne Wojny.
3 trylogia jaka jest każdy widzi, ale tak:
Przebudzenie Mocy budżet 533 miliony $ - przychód z kin 2.071 biliona $
Ostatni Jedi - budżet 300 milionów $ - przychód 1.334 biliona $
Skywalker Odrodzenie - budżet 416 milionów $ - przychód 1.077 biliona $
A bardziej nietypowe projekty? Zazwyczaj brak danych. Wiemy jedynie, że
Andor kosztował 650 milionów $ za oba sezony, Akolita 230.1 miliona $ jeśli chodzi o seriale, zarobków brak.
Solo - budżet 330 milionów $, przychód 393 miliony $
A o grach to w ogóle nic nie wiemy jeśli o dochody i przychody chodzi.
Konkluzja słuszna, ale pomyliłeś liczebniki. Tam powinny być miliardy a nie biliony. Pewnie zczytywałeś te dane z anglojęzycznego źródła. Amerykańskie "billion" to nasz "miliard".
to tylko pokazuje jak wielkimi idiotami są ludzie stojący za tą petycją. Cyberpunk 2077 i No Man’s Sky były grami, które zwyczajnie nie zostały skończone. ale podstawy były na miejscu. gdyby podstawy tych gier były złe to nie byłoby czego rozwijać. i tak jest z outlaws - to gra dla dzieci, nie ma w niej nic co można by rozwinąć na tytuł zasługujący na uwagę. bugi to tylko gwoździe do trumny, bo u podstaw od początku do końca ta gra jest zwyczajnie zła..
Z Falloutem 76 i Jedi Survivor też tak było, dobre mechaniki, ale to co zepsuło była fatalna optymalizacja.
Problemem radykalnych fanbojów (nie fanów) jest to, że zjedliby nawet odchody gdyby miały tylko napis Ubi lub SW, oprócz nich, praktycznie nikt tego nie podpisze, a już na pewno nie tyle osób, by Ubi rozważyło zrobić 2 część, pomimo tego, że 1 się nie sprzedała. Ilość podpisów musiałaby iść w miliony, co jak wiemy się nigdy nie stanie.
Tak, tak, każdy kto lubi jakąś grę Ubi jest fanbojem, jak to tak można. A odchody to masz w majtach, bo ktoś się dobrze bawił i nie możesz tego znieść =)
Tak, tak, każdy kto lubi jakąś grę Ubi jest fanbojem, jak to tak można. A odchody to masz w majtach, bo ktoś się dobrze bawił i nie możesz tego znieść =)
Jak kiedyś w podstawówce zaczną ci się lekcje czytania ze zrozumieniem, to wydrukuj ten post i pokaż całej klasie, by się wszyscy mogli z ciebie pośmiać.
Chyba z ciebie, kiedy im powiesz, że nazywasz ludzi fanbojami, bo lubią coś innego, niż ty. Jesteś tylko kolejnym boomerkiem z tego forum, który kwiczy, bo gracze grają w co im się podoba i śmią się dobrze bawić :D
Podpisane. Za kilka lat ta gra bedzie w kategorii najbardziej niedocenianych gier. Najwiekszy blad UBi z ta gra bylo za wczesne wypuszczenie tej gry. Ta gra potrzebowala jeszcze roku w piekarniku. No i wszechobecny hejt w stosunku do Ubi. Fakt zgadza sie, ze UBI mialo pasmo zlych gier, ktore mocno pociagly te firme finansowo. Do tego skandale w samej firmie. No, ale ludzie musza wziasc pod uwage, ze to kilkanascie tysiecy ludzi i kilka studi w kilku krajach. No, ale Ubi nie uskutecznia tego co inne firmy. No, a powiem, ze takie EA z seria Fifa/NBA/NFL to Ubi przy nich swietoszki. No, ale patostremerzy/influncerzy maja latwy kawalek chleba i jest taka atmosfera, ze ludzie prawie z widlami na UBi ida. No, ale Ubi ma w piekarniku teraz kilka ciekawych gier/dlc. No ostatni AC tez sie obronil. Nie sa ta gry dekady/goty, ale mozna czerpac z nich fun grajac.
No wcale nie byłbym taki pewien szczerych intencji „fanów”. Mogą liczyć na to, że Ubisoft utopi w tej marce jeszcze więcej hajsu i szybciej splajtuje.
Cięciu niskie wymagania nie mają tu nic do tego, jesteś po prostu za głupi by zrozumieć że ta gra może i że się podoba, ludziom, mi też. Są są ludzie którzy sobie cenią wizję twórców i szanują ją, ty nie szanujesz niestety, oby mniej takich kretynów jak ty było na tym świecie
Popieram, ale by musieli dopracować. Gdyby Outlaws wyszło na premierę takie, jak jest teraz, to byłaby to świetna gra.
W sumie to nie mam nic przeciwko. Tylko dopracować, wyraźnie zmienić w stosunku do jedynki...
To już nie ma ciekawszych gier na rynku, że tak walczą o kontynuację tego paszkwila? To już nie jest Ubisoft który kojarzył się z jakością i świetnymi grami, teraz jest Ubikacja ala Kastracja i oni już nie będą robić dobrych gier.
