Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Nowy, 11. rozdział Boruto Two Blue Vortex pokazał, jak powtarzalna staje się ta manga, mimo że jest jeszcze na wczesnym etapie fabuły. Fani są już zmęczeni tym, że tylko jedna postać ma coś do powiedzenia i pokazania, reszta zaś wypada przy niej blado.
Uwaga! Poniżej znajdują się spoilery z Boruto Two Blue Vortex.
Niczym zaskakującym nie będzie stwierdzenie, że główni bohaterowie shonenów przeważnie są najsilniejsi w swoich uniwersach lub mają potencjał takimi się stać i raz za razem to udowadniają. Boruto pod tym względem nie jest żadnym wyjątkiem i idzie śladami wyznaczonymi przez serię, z której się wywodzi. Niestety, przy okazji pogłębia wady obecne w Naruto.
Fani serii zaczynają być tym zmęczeni, co zaczęli podkreślać przy okazji pojawienia się przecieków z 11. rozdziału Boruto Two Blue Vortex. Choć był tam potencjał na to, by wykazali się bohaterowie inni niż tytułowy, który musiał odbudować siły po poprzednich starciach, ostatecznie nie otrzymali ku temu szansy, ponieważ prędko na ratunek musiał przybyć nie kto inny, jak właśnie Boruto. Uzumaki ocalił nie jedną, a dwie bohaterki serii pod sam koniec rozdziału, gdyż wszyscy, poza nim, są bezradni.
Odkąd zadebiutowała manga Boruto Two Blue Vortex jedyną postacią, która wychodzi ze wszystkiego zwycięsko, jest właśnie Boruto. Reszta zaś wypada w porównaniu z nim wręcz bezużytecznie, nie będąc w stanie zrobić nic.
Wiem, że zostanę za to zjechany, ale naprawdę uważam, że Boruto zmienia się w Gary'ego Stu. Sposób, w jaki nikt nie może zrobić niczego samodzielnie bez ratowania go przez Boruto, staje się frustrujący... – GFvsSU.
Dwa rozdziały temu: Och, super, Boruto jest na razie niezdolny do walki. Zobaczymy, jak inni wykażą się w akcji.
Ten rozdział: Och, dajcie spokój… – GameplayerStu.
Wiedziałem, że nie mogą wygrać, ale wszystkie trzy główne bohaterki Konohy z nowej generacji zostały pokonane w tym samym rozdziale? Przez to martwię się, że Kishimoto wraca do swoich starych nawyków – Bl_nk7.
Myślę, że jedynymi osobami, które mogą docenić tę mangę, są fani Boruto. Reszta postaci jest bezużyteczna, nieistotna. I biedna Sarada, zawiodła w momencie, gdy urodziła się jako kobieta. Gdyby była mężczyzną, miałaby większe szanse na bycie istotną – Rigel27.
Sarada znowu zostaje uratowana przez Boruto! Jakie to oryginalne – nigdy bym tego nie przewidział...
Nie wiem, co Kishimoto robi. Wprowadzenie Sarady do TBV i jej ogólny rozwój po 3-letniej przerwie były tak nijakie. Nie oczekuję, że wygra z Hidarim, ale niech chociaż przez chwilę poradzi sobie sama, bez potrzeby korzystania z pomocy Boruto za każdym razem. Mogliby pokazać nam, że faktycznie szlifowała i rozwijała się podczas przeskoku czasowego, zanim zostanie przytłoczona.
To nie powinien być problem, ponieważ Hidari wydaje się być słabszą wersją Sasuke, która nie rozumie siebie ani swoich umiejętności i najwyraźniej nie ma doświadczenia Sasuke. Nawet kluczowe jutsu Sasuke (chidori) jest nieskuteczne i sam zauważył, że trudno mu go użyć, ponieważ nie ma sharingana.
Postępowanie z przyszłą hokage jest naprawdę szalone – sivashanker1.
Ta manga jest napisana, jakby nowe rozdziały ukazywały się co tydzień, i jestem trochę zmęczony czekaniem cały miesiąc, aby fabuła posunęła się o 3 kroki do przodu.
Poza tym coraz bardziej irytuje mnie Gary Stu... Ech, mam na myśli Boruto.
OG Naruto – seria o 11 Konohy i obsadzie drugoplanowej; Shippuuden – seria o Naruto i Sasuke; Boruto NNG – seria o Boruto; Boruto TBV – seria o Boruto i trochę o Kawakim.
Przywróćcie klimat OG Naruto, gdzie drugoplanowa obsada była traktowana z szacunkiem i liczyła się bardziej i nie była jedynie paszą dla fabuły – XxCrankyCarrotxX.
Fani całkiem słusznie zauważają, że postaci inne niż Boruto niewiele robią w Two Blue Vortex. Jest to problem, na który zwracano uwagę także przy okazji Naruto Shippuuden, gdzie wiele pobocznych postaci, które na początku Naruto zostały przedstawione jako względnie ważne, zostało zaniedbanych, a nawet zapomnianych.
Problemem Naruto, na który fani bardzo często zwracają uwagę, było także to, o ile gorsze żeńskie bohaterki okazywały się od mężczyzn w tej serii. Autor nie potrafił zagwarantować im odpowiedniego rozwoju, co było wyraźne w dynamice Drużyny 7, gdzie z trójki głównych bohaterów najbardziej w tyle została Sakura.
Jeden fan Boruto zwrócił jednak uwagę na to, że wyróżnienie głównego bohatera i podkreślenie tego, że jako jedyny ma szansę z nowymi wrogami występującymi w serii, może mieć konkretny cel, odnoszący się do sceny z 1. odcinka anime, gdzie była mowa o końcu ery shinobi. Według 0cTony w Boruto Two Blue Vortex może zostać pokazane, jak w obliczu tak potężnych wrogów, wszyscy ninja, poza głównym bohaterem, będą musieli zacząć korzystać z technologicznych rozwiązań, a jedynym, który jeszcze będzie dawał sobie radę w tradycyjny sposób, będzie właśnie Boruto. Taka sytuacja rzeczywiście oznaczałaby koniec ery shinobi, a jedynie Boruto, jak powiedział w tamtej scenie, byłby jeszcze shinobim.
Więcej:Jedno z najbardziej wyczekiwanych anime 2025 roku właśnie przebiło Jujutsu Kaisen w znaczący sposób
5
Autor: Edyta Jastrzębska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
