Fan LEGO znalazł odpowiedź na list, który wysłał do firmy, gdy miał 9 lat. „Założę się, że obsługa klienta uwielbiała je dostawać”
Będąc jeszcze dzieckiem wysłał list do LEGO – swoją sugestię dotyczącą przyszłych zestawów. Po 17 latach odnalazł odpowiedź pracownika i okazuje się, że nie jest jedyna.

Wiecie, że do LEGO możecie napisać i macie sporą szansę na odpowiedź? Jeden z fanów duńskiej firmy wysłał list będąc jeszcze dzieckiem. Znalazł się w gronie szczęśliwców, którym osobiście odpisał ktoś z ekipy LEGO. Przy okazji porządków odnalazł ową korespondencję z 2008 roku, więc może się teraz chwalić innym fanom.
Jak sam pisze – jego odręcznie sporządzony list był mało czytelny, a mimo to doczekał się odpowiedzi. Warto dodać, że to były jeszcze czasy ograniczeń w dostępie do Internetu i nie każdy go miał. Wielu ludzi komunikowało się tradycyjna pocztą i nie było w tym nic dziwnego. Być może dlatego prawdopodobieństwo odpowiedzi było większe. Napisanie do LEGO wymagało trochę starań i zapewne wiadomości było znacznie mniej niż dzisiaj.
Jak wyglądał kontakt z LEGO w 2008 roku?
W komentarzach do postu autora użytkownicy opisali swoje doświadczenia z suportem LEGO. Dotyczą on głównie zestawów, ich zawartości, a czasem próśb o ujawnienie „fabularnego tła” niektórych postaci.
Kiedy byłem dzieckiem, napisałem kilka listów do LEGO. Szkoda, że nie zachowałem odpowiedzi, które otrzymałem. Ostatni list, jaki pamiętam, dotyczył tego, kim jest Zielony Ninja.
Klockowi konstruktorzy (zarówno młodzi, jak i dorośli) często mają ciekawe pomysły na przyszłe zestawy. Dziś możemy je realizować w programie LEGO Ideas, dawniej służyły do tego zwyczajne listy wysyłane do duńskiej siedziby firmy.
Wysłałem do nich e-mail, gdy miałem około 8 lat, czyli mniej więcej w tym samym czasie co ty, z pytaniem, czy przywrócą Rock Raiders. Odpowiedzieli mi, że przekażą tę sugestię dalej, a około rok później wprowadzili na rynek Power Miners. Przypisuję sobie zasługi za ten sukces.
– uponloss
Nawet dziś warto zaś napisać do LEGO, jeśli chcemy otrzymać odpowiedź na istotne dla nas pytanie. Nadal mamy szansę na odpowiedź, ale warto mieć na uwadze, że czasy się zmieniły. Ilość informacji, jakie firma otrzymuje na swoje skrzynki zapewne urosła o rzędy wielkości. Być może potrzebne będzie trochę cierpliwości, a możemy też otrzymać dość szablonowy tekst.

Jeśli mamy pomysł na nowy, niezwykły zestaw, program LEGO Ideas wydaje się znacznie lepszym miejscem na naszą inwencję. Odciąża on zespół z przeglądania tysięcy projektów, ograniczając swoją uwagę do tych, które spodobały się społeczności. Być może dzięki temu pracownik LEGO może łatwiej znaleźć czas, by zapoznać się z zapytaniem dziecka, tak jak w tym przypadku.
- Różności
- klocki LEGO