Firma Epic Games pozwała youtubera Brandona „Golden Modz” Lucasa w związku z promowaniem i sprzedażą narzędzi umożliwiających oszukiwanie w Fortnite. Deweloper domaga się zwrotu zysków wypracowanych na procederze.
Bartosz Świątek

W SKRÓCIE:
Firma Epic Games pozwała znanego youtubera Brandona Lucasa (właściciela kanału „Golden Modz”, subskrybowanego przez przeszło 1,7 mln ludzi) w związku ze złamaniem tzw. Digital Millenium Copyright Act, promowaniem na kanale modów służących do oszukiwania w Fortnite i sprzedażą podobnych narzędzi za pośrednictwem strony internetowej. Pozew dotyczy też Coltona „Excentric” Contera, który brał udział w niektórych nagraniach.
Wydawca Fortnite wcześniej zażądał od YouTube usunięcia omawianych filmów. Firma skontaktowała się także z twórcami i próbowała rozwiązać sprawę polubownie, żądając zaprzestania nielegalnych działań. Brandon Lucas stwierdził, że nie widzi w swoich czynach niczego nagannego, ponieważ „wszyscy to robią”. Teraz przyjdzie mu się przekonać, czy z podobną argumentacją zgodzi się sąd. Ewentualna porażka może się okazać kosztowna – Epic żąda w swoim pozwie zysków ze sprzedaży i promocji cheatów.
To nie pierwszy raz, gdy Epic Games pozywa oszustów, jednak tym razem cel, w który wymierzono prawne działa, jest wyjątkowo duży. Wygląda na to, że firma chce wykorzystać popularność youtubera, by odwieść innych od używania i promowania cheatów. Co ciekawe, matka 14-letniego chłopca, który miał kiedyś podobne problemy z deweloperem Fortnite, używała w liście wysłanym do sądu argumentacji niemal identycznej do tej zastosowanej przez Brandona Lucasa. Właścicielowi „Golden Modz” może być jednak dużo trudniej wyłgać się poprzez wskazywanie na popularność cheatów – oszukiwanie z wykorzystaniem narzędzi podpatrzonych u innych graczy to jedno, promowanie i sprzedawanie ich to coś zupełnie innego.
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
30