Ekspert z Twitcha nie ma wątpliwości: GTA 6 podąży drogą GTA 5 i na premierę nie zaoferuje trybu sieciowego. W przyp...
Mimo, ze to GTA 6 - no thx. Nie bede w 2026 gral w 1080p-1440p 30fps (or podobnie) lub 60fps 1080p low settings.
Olanie po raz kolejny PC kiedyś w końcu odbije im się czkawką. Na pewno zrobią na tym historyczny zysk poprzez podzielenie gry najpierw na konsole a potem na PC. Niemniej jest to bardzo słaba strategia pokazująca jak korporacje myślą o graczach.
Chodzi o dopracowanie gry na konsole. To ogrom roboty. Na pc wyjdzie niedopracowana bo i tak wszyscy mają super kompy i odpala GTA VI na ultra grafice w 60fps
Olanie po raz kolejny PC kiedyś w końcu odbije im się czkawką
Niestety wątpię w to, bo Rockstar ma legendarny status wśród graczy i dopóki ta firma nie wypuści jakiegoś totalnego gniota, to gracze zawsze chętnie rzucą się z workiem pieniędzy dla ich gier.
Jedynym plusem tego, że GTA na PC wychodzi później jest to, że tak jak w przypadku GTA V, gra może zostać lekko ulepszona np. pod względem graficznym.
Z tego co pamiętam to GTA IV i RDR2 na PC miały mocno słabe wejście. Zawsze PC jest tym gorzej traktowanym przez cudownego Rockstara.
GTA V kupiłem na premierę na PS3. Skończyłem fabułę i zagrałem w multi kilka godzin i potem już nigdy nie wróciłem. Nie dało się w to grać, bo co chwilę ktoś cię zabijał xD
Też nie rozumiem tego fenomenu multi w GTA V. Pograłem chwilę z kolegą i strasznie nudny jest ten tryb. Może kilka pierwszych godzin dawało frajdę, a później kiedy w grę wszedł grind pieniędzy do granic możliwości (w dodatku bardzo powtarzalny) to się już nam odechciało w to grać.
Jeszcze nie podobało mi się to, że w niektórych misjach trzeba zawsze mieć określoną ilość graczy (już nie pamiętam ilu) i nie można podejść do misji np. tylko we 2 osoby.
Ogólnie moje wrażenia z trybu multi to takie 3/10.
Na PC nigdy nie powinno sie pojawic. PC to sprzet biurowy, do grania jest konsola. Amen.
Nie ma to jak grać w 720p skalowanym do 1440p w 30fps xD Prawdziwy sprzęt do grania
Na PC nigdy nie powinno sie pojawic. PC to sprzet biurowy, do grania jest konsola. Amen.
Myślałem, że ta filozofia rodem z 2007 roku już dawno umarła, ale jak widać wśród niektórych dalej jest silna.
I oto tak nam się przedstawił pospolity janusz w klapkach kubota. Powiedz lepiej że cię nie stać na PeCeta fanbojku a nie pendolisz głupoty
PC = janusz w sandalach na minimalnej
Konsola = giga chad, 30k pln/msc.
Te czasy, gdy wyszło GTA 1, pol klasy zmieniające się co 200 pseudo sekund przy kompie na demowce na początek..Potem 2 itd...Zaczęło się na PC i nie powinno być tak, że teraz najpierw grę dostają konsolowcy, choć wiem, że taki układ trwa nie od wczoraj...Dyskryminacja...Gdzie te fundacje broniące równości i praw człowieka;) Zadośćuczynienie dla Pecetowcow w postaci konsoli, nawet bez gry...albo wstrzymanie terminu i wypuszczenie na wszystkie platformy jednocześnie. Podziały wszędzie porobione na świecie, w kraju, więc i przy grach, jedni z drugimi się spierać potrafią, czuć lepsi. Ba, konsolowcy nawet między sobą o X czy PSa...Nie o to chyba w tym wszystkim chodziło... Po co sterta urządzeń w tym samym mniej więcej celu w domu...Lepszy solidny komp na trochę dłużej niż jedną generację konsoli, a służy do większej ilości zadań niż samo granie.
Do wysyłania maili a nie po to żeby grać na ultra w 60 FPS jak każdy gracz na pc.
Gta i tak zawsze kupowałem dla fabuły. Online nigdy mnie nie interesowało. Szkoda tylko, że jak zwykle na wersję PC będzie trzeba czekac rok albo i dłużej.
To jest zabawne, ze takie wielkie studio, za taką kasę nie może wydać jednej gry na 8 lat ze wszystkimi trybami i na wszystkich platformach jednocześnie. Albo nie chce. W sumie nie wiadomo co gorsze. Żyjemy w czasach gdzie niszowe japońskie jRPGi na 100+ godzin wychodzą na PC równo z konsolami (co było kiedyś nie do pomyślenia) a R* dalej nie może.
Jeśli ,,ekspert" z Twitcha tak mówi, to na pewno tak musi być xD ku*wa ale ekspertów się doczekaliśmy. Z drugiej strony cóż szkodzi obiecać? 50% szans że prognoza się sprawdzi albo nie. Jeśli nie sprawdzi się, to I tak jemu nic się nie stanie. Natomiast jeśli uda mu się trafić, to będzie wielkim prorokiem. Nic stracić nie można, ale do zyskania jest bardzo wiele.
To samo Bethesda i Microsoft robią z graczami z ps5. W drugą stronę już znowu gówno - burza ??. Żal mi tych smutnych anonizatorów zza biurka ??
Mam nadzieje, że będzie to tak, że nie wykluczy to graczy wolących pisać, czy też osoby nieme jak moja dziewczyna -która że względów medycznych - nie potrafi mówił, sporo gier ostatnimi czasy usuwa chat z gier, gdzie liczy sie co-op (chociażby w baldurs gate 3) gdzie brak tej opcji bardzo przeszkadza. Niby drobny detal, bo sam pracuje w branży IT i wiem, że to pesteczka załatwienia chatu, a częściej sie z niego ryzygnuje - nie powinno tak być. Dużo graczy woli pisać, niż mówić, gdyż mogą mieć problemy z: jąkaniem się, jak mój kuzyn (z czego jest wyśmiewany w grach), najprościej z powodu nieśmiałości czy strachu (bo istnienie cybermobbingu i to, że 90% firm nic sobie z tego nie robi to norma)
