Dragon Ball FighterZ najpopularniejszą bijatyką w historii Steam
Kilka godzin wystarczyło, aby pecetowa wersja Dragon Ball FighterZ stała się najpopularniejszą bijatyką w historii usługi Steam. Wczoraj jednocześnie grało w nią ponad 44 tys. osób, co stanowi rekord wśród mordobić.

Wczoraj premierę miała gra Dragon Ball FighterZ, czyli mordobicie autorstwa studia Arc System Works. Na PC produkcja zadebiutowała wieczorem, a mimo to w ciągu kilku godzin okazała się najpopularniejszą bijatyką w historii serwisu Steam. W najgorętszym momencie wczorajszego dnia bawiły się w nią 44 234 osoby jednocześnie (wg danych serwisu Steam Charts), co stanowi absolutny rekord w tej kategorii.
Dla porównania warto przytoczyć rekordy innych bijatyk dostępnych na Steam:
Gra: | Rekord graczy bawiących się jednocześnie na Steam: |
Tekken 7 | |
Dragon Ball Xenoverse | |
Street Fighter V | |
Dragon Ball Xenoverse 2 | |
Mortal Kombat X | |
Naruto Shippuden: Ultimate Ninja Storm Revolution | |
Naruto Shippuden: Ultimate Ninja Storm 4 | |
Injustice: Gods Among Us | |
Ultra Street Fighter IV | |
Injustice 2 |
Na razie nie wiemy, jak dobrze gra sprzedała się na PC. Serwis Steam Spy pokazuje liczbę 25 tysięcy posiadaczy, co oczywiście nie ma sensu, jeśli wczoraj populacja graczy w najgorętszym momencie dnia była prawie dwukrotnie większa. Wynika to z faktu, że Steam Spy zbiera dane o sprzedaży z pewnym opóźnieniem i dopiero po trzech dniach od premiery są one reprezentatywne.
W każdym razie już teraz wiadomo, że pecetowe Dragon Ball FighterZ okazało się dużym sukcesem. Duża w tym zasługa wysokiej jakości konwersji. Pierwsze wrażenia sugerują, że autorzy spisali się na medal. Na konfiguracji z procesorem Intel i7-4930K (podkręconym do 4.2 GHz), kartą GeForce GTX 980 Ti i 8 GB RAM-u gra bez problemu utrzymuje 60 klatek na sekundę nawet w rozdzielczości 4K.
Wersja pecetowa oferuje także bogate możliwości zmiany różnorodnych ustawień graficznych, jak również opcję swobodnego konfigurowania klawiszy. Przy odrobinie samozaparcia da się nawet grać za pomocą klawiatury, bez pada.
Przypomnijmy na koniec, że na PC i Xboksie One Dragon Ball FighterZ oferuje lokalizację kinową, czyli z polskimi napisami. Natomiast wersja na PlayStation 4 dostępna jest wyłącznie w języku angielskim.
- Oficjalna strona gry
- Recenzja Dragon Ball FighterZ (w przygotowaniu) – „Smocze Kule” doczekały się porządnej bijatyki

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- rekordy
- statystyki (gry)
- bijatyki
- Arc System Works
- Bandai Namco Entertainment
- PC
Komentarze czytelników
zanonimizowany1089001 Pretorianin
A po co spolszczenie do bijatyki? Nie jest rok 1990, ale 2018 -- język angielski nie jest barierą. Bez przesady.
wojto96 Generał

Ale w przypadku PS4 to jakaś strasznie dziwna rzeczy wyszła z tym spolszczniem, bo wszystkie trofea są przetłumaczone na język polski, tzn. że wydanie polskiej wersji na PS4 było w planie, ale któraś ze stron musiała coś skopać, albo Cenega albo Sony.
Możliwe jeszcze, że w którymś patchu język polski zostanie dodany.
KMyL Generał

Z tego co pamiętam, to wersja, którą u nas puszczali lata temu w TV miała język francuski :S
Chyba, że się mylę, to mnie poprawcie.
Da radę ustawić język francuski jako audio + napisy? Napisy mogą być nawet po angielsku.
topyrz Senator

Trochę to smutne, że tyle czasu Arc tworzy świetne bijatyki i dopiero teraz przy szczęściu do uniwersum, zostali należycie sprzedażą uhonorowani.
TheLastJedi Konsul
"Przy odrobinie samozaparcia da się nawet grać za pomocą klawiatury, bez pada."
Nie zgodzę się z tym, strzałki na klawie są dużo lepsze do wprowadzania kombosów niż analogi albo krzyżak pada od xboxa, te od PSa jeszcze od biedy mogą konkurować. Ale gdy input jest 8 kierunkowy a nie analogowy to pad nie jest wcale taki świetny, "strzałkom" bliżej do Arcade sticka niż padowi pod tym względem. Oferuje precyzyjniejsze i bardziej powtarzalne combo.