Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 października 2021, 20:39

W Dooma można zagrać na... Twitterze; poznajcie Tweet2Doom

Dooma można uruchomić na wszystkim. Nawet w serwisie społecznościowym nijak nie wyglądającym jak platforma do gry w FPS-y.

Popularne w sieci twierdzenie głosi, że nie ma maszyny, na której nie uruchomi się pierwszego Dooma. Przez lata gracze testowali tę tezę na mniej lub bardziej absurdalnych urządzeniach. Co jednak, jeśli zignorować wzmiankę o „maszynie” i spróbować odpalić jednego z praojców FPS-ów w… serwisie społecznościowym? Na to pozornie absurdalne pytanie odpowiedział Georgi Gerganov, który umożliwił zagranie w Dooma na… Twitterze.

Tweet2Doom działa – jak można by się spodziewać – na zasadzie komend wpisywanych w komentarzach do wpisów. W odpowiedzi bot generuje 10-sekundowy materiał filmowy z gry zgodny z wydanymi przez nas poleceniami. Nie musimy zaczynać zabawy od nowa; wystarczy odpowiedzieć do dowolnego filmiku Tweet2Doom, by rozpocząć rozgrywkę od danego momentu. Instrukcję znajdziecie w tweecie zamieszczonym powyżej.

W praktyce oznacza to, że możemy grać na zmianę ze znajomym niejako w turach (tak jak w przypadku sławnych sesji Twitch Plays). Znaleźli się i tacy, których projekt zainteresował pod kątem tzw. speedrunów. Bot zamieszcza także losowo generowane kompilacje z rozegranych sesji. Na razie jednak nikt nie przeszedł całej gry – najdłuższa seria tweetów składa się na prawie 6 minut rozgrywki (albo 11973 klatki animacji; via Georgi Gerganov).

Konto jest śledzone już przez ponad 6 tysięcy użytkowników, co pokazuje spore zainteresowanie projektem. Pozostaje tylko pytanie, jaka następna platforma stanie się domem dla oryginalnego Dooma?

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej