Śmierdzi to trochę, jakby twórcy podwalili plan Krei z Kotora 2
Finał sezonu to jakaś tragedia. Nie wyjaśniono absolutnie NIC. Ja oglądałem wojny klonów ale co się pojawiło w tym odcinku z Ahsoki to pamiętają tylko najwięksi fani, a gdzie dopiero ktoś kto nie oglądał bajek? Druga sprawa że aktor niestety zmarł i co z tym zrobią?
Sama fabuła przez większość odcinków była naprawdę na dobrym poziomie ale koniec końców urwali wszystkie wątki. Nie tak się zamyka sezony, można zostawić jakąś jedną furtkę czy dwie, ale nie wszystkie. Zostajemy z niczym i w sumie z obojętnieniem co będzie dalej.
Na dobrą sprawę żeby coś poczuć w tym serialu to jednak Rebeliantów warto obejrzeć wcześniej.
Finał bez finału, cały ten odcinek to w zasadzie jeden wielki teaser kolejnego sezonu, ZERO odpowiedzi ZERO wyjaśnień ZERO emocji ZERO czegokolwiek.
Do tego jeszcze najlepsza postać tej produkcji może nie powrócić ze względu na śmierć aktora, a jeśli nawet... to już nie będzie to samo.
Z odcinka na odcinek ten serial coraz mniej mnie obchodził. Finał obejrzałem bez emocji. Za to pierwszy odcinek 2 sezonu Lokiego...wow!
Ktoś w ogóle nieironicznie ogląda tego disneyowskiego gniota?
Szkoda że tak zmarnowali potencjał wielkiego generała, co górował nad innymi intelektem.
Ale co zrobimy, mamy co mamy.
Limitem była jedynie wyobraźnia scenarzysty.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
