Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 16 grudnia 2012, 17:36

autor: Adrian Werner

Darmowe Perełki - 16 grudnia 2012 roku

Przed wami najnowszy przegląd najciekawszych gier freeware. Znajdziecie tu darmowe gry (w tym również te przeglądarkowe) które potrafią dostarczyć wiele zabawy, ale również ruszą nawet na najsłabszych netbookach. Ten przegląd obejmuje dni od 10 do 16 grudnia 2012 do roku.

Witajcie w kolejnym przeglądzie gier darmowych. Znajdziecie w nim zestawienie najciekawszych tytułów freeware (także tych przeglądarkowych) z ostatnich dni. Pomogę Wam odkryć produkcje, które nie tylko zapewniają masę zabawy, ale najczęściej posiadają również tak niskie wymagania sprzętowe, że nawet proste netbooki nie będą miały problemów z ich udźwignięciem.

Darmowe Perełki - archiwum poprzednich artykułów z cyklu

Maldita Castilla

Zaczynamy od Maldita Castilla. To platformówka stanowiąca hołd dla starych, morderczo trudnych przedstawicieli tego gatunku, zwłaszcza serii Ghost'n'Goblins. Gra jest świetnie wykonana i pozwala poczuć się, jak gdybyśmy przenieśli się do salonu z automatami pod koniec lat 80-tych ubiegłego wielu. W sumie czeka na Was sześć poziomów i 14 bossów. Jeśli lubicie platformówki, to jest to pozycja absolutnie obowiązkowa.

Trial of Regret

Z kolei Trial of Regret to nietypowe połączenie przygodówki i zręcznościówki, w której wcielamy się w umierającego mężczyznę. Kostucha postanawia wyświadczyć mu przysługę i pozwala na ostatnią podróż do własnych wspomnień. Bohater będzie musiał tak poskładać własną pamięć, aby móc stawić czoła wszystkim błędom swojego życia. Pomysł jest nietypowy i został w zrealizowany w zaskakująco dojrzały sposób.

Involuntary Runner

Natomiast Involuntary Runner oferuje ciekawe podejście do gatunku popularnych obecnie zręcznościówek, pokroju Canabalt, w których postać cały czas biegnie w prawą stronę ekranu. W przeciwieństwie do innych produkcji tego typu, w Involuntary Runner nie kontrolujemy bezpośrednio momentów skoku bohatera. Zamiast tego sterujemy jego tętnem oraz oddechem i za ich pomocą wpływamy na sposób poruszania się postaci. Musimy dobrać odpowiednie tempo, tak aby się nie udusić i jednocześnie nie dopuścić do zawału. Do tego dochodzi okazjonalna potrzeba aktywacji przewodu pokarmowego. Ten zwariowany pomysł udało się przekuć w trudną, ale bardzo satysfakcjonującą grę, która nagradza poświęcony jej czas sporą satysfakcją z sukcesów.

Santa's Rescue Elf

Fanów przygodówek point-n-click zainteresować powinno Santa's Rescue Elf. Ta śliczna kreskówkowa gra pozwala na wcielenie sie w elfa, który musi uratować świętego mikołaja. Nasz brodaty szef nie docenił bowiem obwodu własnego brzucha i utknął w kominie. Produkcja jest świetnie wykonana i skrzy się humorem. Całość jest stosunkowo krótka, ale zagadki są logiczne i ich rozwiązywanie daje sporo frajdy.

Red Rogue

Dla fanów prawdziwych wyzwań przeznaczona jest gra Red Rogue. To wymagająca RPG, w które można grać niczym w hack-n-slasha lub też w trybie przypominającym Turowy. Zabawa polega głównie na eksplorowaniu rozległych map, mordowaniu potworów i rozwijaniu umiejętności bohatera. Wszystko to ukazane jest z perspektywy platformówkowe, a gra pełnymi garściami czerpie z gatunku roguelike, więc poziom trudności jest wprost morderczy.

Perspective

Dzisiejszy przegląd zakończymy projektem studentów Instytutu DigiPen zatytułowanym Perspective. To bardzo oryginalna gra logiczna, w której przeszkody pokonujemy poprzez manipulowanie perspektywą. Bohater porusza się jak w platformówce, natomiast my sterujemy obserwującą jego poczynienia kamerą niczym w FPS-ach. Przykładowo, jeśli dwie platformy są zbyt od siebie daleko, to wystarczy tak ustawić kamerę, aby z jej perspektywy oba progi znajdowały się znacznie bliżej siebie niż w rzeczywistości. Świetny pomysł i równie dobra realizacja. Perspective to prawdziwa perełka.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej