W niniejszym poradniku pochylamy się nad programami do obróbki grafiki i sprawdzamy, jakie są darmowe alternatywy dla Adobe Photoshopa. Jak się okazuje, domorośli graficy komputerowi mają w czym wybierać.
Spis treści:
Adobe Photoshop to nazwa, która jako pierwsza przychodzi do głowy wielu użytkownikom rozglądającym się za narzędziem do tworzenia i obróbki zdjęć czy grafiki komputerowej. Niestety program ten oparto na modelu subskrypcyjnym, a najtańszy abonament na niego kosztuje blisko 27 euro (niespełna 120 zł) miesięcznie.
Istnieją jednak inne rozwiązania oferujące funkcjonalność zbliżoną do Adobe Photoshopa, a jednocześnie niezmuszające nas do sięgania do portfela. W tym artykule omawiamy najciekawsze propozycje tego typu. Nim przejdziemy do ich omówienia, zachęcamy do zapoznania się z naszym pokrewnym tematycznie artykułem poświęconym darmowym pakietom biurowym.
GIMP i Paint.NET to dwa programy komputerowe, bardzo zbliżone do siebie nie tylko pod względem funkcjonalności, lecz również modelu dystrybucji. Obydwa narzędzia są bowiem dostępne za darmo i nie oferują żadnej formy subskrypcji; nie ukrywają też swoich funkcji za tak zwanymi „paywallami”. Niemniej, użytkownicy chętni na wsparcie ich twórców, mogą sięgnąć do portfela i „dać im grosza”, by pomóc im w kontynuowaniu działalności.
Warto odnotować, że podczas gdy Paint.NET został przygotowany wyłącznie z myślą o systemach operacyjnych Windows, GIMP-a możemy zainstalować również na Linuksie czy komputerze Apple z macOS.

Photopea to jedna z alternatyw dla Adobe Photoshopa, która nie wymaga nawet instalowania żadnego oprogramowania. Całość działa bowiem z poziomu przeglądarki (zarówno na komputerach osobistych, jak i na urządzeniach mobilnych), oferując funkcjonalność zbliżoną do wyżej wymienionych aplikacji... a także szereg dodatkowych opcji, jak choćby usuwanie tła.
Warto jednak odnotować, że o ile z Photopea skorzystamy za darmo, o tyle:

Drugą przeglądarkową alternatywą dla Adobe Photoshopa jest Pixlr Express. Tutaj sprawy mają się bardzo podobnie, gdyż za darmo otrzymujemy dostęp jedynie do swoistej wersji demo, oferującej ograniczoną liczbę użyć wybranych opcji.

Canva to jeszcze jedno narzędzie na naszej liście, które można wypróbować za darmo z poziomu przeglądarki. Oprócz możliwości edycji zdjęć czy przygotowywania grafik, oferuje ona dostęp do szerokiej gamy szablonów czy „stockowych” fotografii. Chętni mogą nawet wykorzystać Canvę do edycji wideo.
Niestety i w tym przypadku za darmo mamy do czynienia jedynie z wersją demo (przy czym jej możliwości są na tyle rozbudowane, że mogą spełnić potrzeby indywidualnych użytkowników).

Ostatnie miejsce na liście zajmuje... Adobe Express, czyli dostępne z poziomu przeglądarki narzędzie od firmy Adobe, które pozwala na korzystanie z „photoshopowych” funkcjonalności, na czele z funkcjami wykorzystującymi AI (jak usuwanie tła i obiektów czy generowanie obrazów). Warto jednak odnotować, że po wyczerpaniu tak zwanych „kredytów generatywnych”, dostęp do tych ostatnich można uzyskać, zaopatrując się w wersję premium.
Ta ostatnia oferuje nie tylko pełen zakres możliwości związanych ze sztuczną inteligencją, lecz również szeroki wachlarz szablonów i funkcji, zdjęć i filmów z Adobe Stock czy choćby czcionek z Adobe Fonts. Adobe Express Premium kosztuje:

Jak zatem widać, rozglądając się za alternatywą dla Adobe Photoshopa, mamy w czym wybierać. Z uwagi na fakt, że wszystkie wyżej wymienione narzędzia są dostępne za darmo, nic nie stoi na przeszkodzie, by szukając programu dla siebie, przetestować je wszystkie.

Autor: Krystian Pieniążek
Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.