OpenAI udostępniło API dla DALL-E, które generuje grafiki przy użyciu sztucznej inteligencji. Z usługi korzystają już programy takie jak Microsoft Designer, Mixtiles i CALA.
We wrześniu tego roku przedsiębiorstwo OpenAI udostępniło bezpłatnie generator obrazków DALL-E. Teraz narzędzie będzie mogło współpracować z innymi dzięki wypuszczeniu API w wersji beta.
Kod integrujący program z platformą służącą do kreowania grafik przy użyciu sztucznej inteligencji został opublikowany przez dewelopera tutaj.
W celu skorzystania z usługi w wybranej aplikacji należy także założyć konto na portalu DALL-E i uzyskać prywatny klucz uwierzytelniający. Instrukcja została umieszczona na tej stronie.
Pobierana jest opłata w zależności od wybranej rozdzielczości otrzymanego dzieła. Ceny zostały podane w dolarach i po przeliczeniu na złotówki wynoszą około:
Planowany jest rozwój tego API. W przyszłości będzie można określić m.in. jakość obrazu i inne parametry. Producent DALL-E gwarantuje, że otrzymywane treści będą wolne od niebezpiecznej zawartości.

Nie tylko Shutterstock gromadzący zdjęcia „stockowe” zdecydował się na współpracę z DALL-E, o czym ostatnio pisał Marek. Nowa opcja pojawiła się już w programach dla grafików. Jeden z nich to Microsoft Designer, który jest aktualnie w fazie zamkniętych testów. Kolejnymi są aplikacje Mixtiles i CALA.
Osoby niechcące wydawać pieniędzy mogą zainteresować się alternatywą dla DALL-E, jaką jest Stable Diffusion od Stability AI. To projekt o otwartym kodzie źródłowym, który działa lokalnie na urządzeniu użytkownika. Firma rozwija również Dream Studio, będące płatną wersją z możliwością darmowego uzyskania 200 grafik (licznik się nie resetuje, w przeciwieństwie do DALL-E). Inny model oferowania usługi wynika z tego, że funkcjonuje ona w oparciu o moc obliczeniową komputerów należących do twórców.

Korzystając z okazji, OpenAI pochwaliło się osiągniętymi do tej pory wynikami. Za pomocą DALL-E ludzie generują 4 miliony plików graficznych każdego dnia. Na sukces bez cienia wątpliwości przyczynił się model dystrybucyjny, ponieważ oprogramowanie jest dostępne za darmo z możliwością zapłacenia za większą liczbę możliwości jego użycia na witrynie internetowej (odnawiają się one bezpłatnie po określonym czasie). Poza tym takie wytwarzanie kreatywnych obrazków jest świetną zabawą.
Może Cię zainteresować:
Więcej:Apple Podcasts testowane przez hakerów. Oszuści próbują ataków przy pomocy popularnej aplikacji
5

Autor: Damian Miśta
Na GRYOnline.pl udziela się od lipca 2022 roku. Najczęściej publikuje artykuły o nowinkach w świecie technologii ze względu na zainteresowanie sprzętem elektronicznym i zmieniającą się rzeczywistością, jednak zdarza mu się również podejmować tematy związane z grami i filmami. Poza tym chętnie wybiera się w podróż do minionych epok. Do gier i pisania ciągnęło go od młodych lat, więc kończył różne tytuły, żeby je później amatorsko recenzować. Zna wszystkie zakamarki Khorinis, a serię przygód Indiany Jonesa powtarzał wiele razy.