Czy Tom Cruise w końcu nakręci film w kosmosie? „Zobaczymy, co dalej”

W słowniku Toma Cruise’a nie ma takiego słowa jak „niemożliwe”. Jeżeli myśleliście, że aktor porzucił pomysł nakręcenia filmu w kosmosie, to bardzo się myliliście. Cruise i Doug Liman, reżyser Na skraju jutra, wciąż są bardzo zdeterminowani, aby zrealizować swój kosmiczny film.

Tom Cruise został zapytany o projekt podczas premiery Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One w Nowym Jorku. Aktor zdradził, że nie ustalono jeszcze, kiedy rozpoczną się zdjęcia.

Na razie wiadomo, że duet Cruise-Liman ma wsparcie studia Universal, które jest gotowe zainwestować w projekt około 200 milionów dolarów. Ale zanim dojdzie do realizacji produkcji, Cruise musi zakończyć prace nad drugą częścią M:I Dead Reckoning. Reżyser serii Mission: Impossible, Christopher McQuarrie, powiedział ostatnio, że ekipa wróci do pracy nad kontynuacją, jak tylko zakończy się promocja pierwszej części.

Powiązane:„Chcemy, by była następną Scarlett Johansson lub Natalie Portman”. Powstała pierwsza na świecie aktorka AI, a Hollywood już zapowiada bojkot

Jak dobrze wiemy, Tom Cruise jest w stanie zrobić dosłownie wszystko dla swoich filmów. Skakanie z klifu na motocyklu, a później swobodne opadanie na spadochronie to dla aktora chleb powszedni. Nie jest niczym dziwnym, że Amerykanin wciąż próbuje pokonywać kolejne bariery swojej wytrzymałości. Jednak jeżeli uda się nakręcić film w kosmosie, jakie nowe wyzwanie wymyśli dla siebie Tom?

Ale zanim do tego dojdzie, popisy kaskaderskie Toma Cruise’a będziemy mogli podziwiać w Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One, gdzie agent Ethan Hunt wraz ze swoją ekipą trafia na trop tajnej broni, która w niewłaściwych rękach może zagrozić całemu światu.

Z naszą recenzją filmu możecie zapoznać się tutaj, a produkcję będziecie mogli obejrzeć w polskich kinach już od 14 lipca.

Więcej:Showrunnerka Wiedźmina wreszcie wyjaśniła odejście Henry'ego Cavilla. „Nikogo nie chcemy zmuszać do robienia czegoś, czego nie chce”

• aktorzy