Chiński naukowcy odkryli dość niecodzienny sygnał radiowy, który jest efektem emisji dżetów przed czarną dziurę.
Kosmos nie przestaje zaskakiwać. Cały czas odkrywane są kolejne zagadkowe zjawiska, jakie mają w nim miejsce. Tym razem naukowcom udało się odkryć wyjątkowo niecodzienne zjawisko, jakim są zaburzenia w emisji dżetów, przez czarną dziurę. Zjawisko to jest na tyle niespotykane, że badacze nie wiedzą, jak je wytłumaczyć.
Na początku warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czym właściwie jest dżet. W największym skrócie to strumień plazmy wyrzucany przez ciała niebieskie. W przypadku czarnej dziury powstaje on z materii, której udało się uniknąć wessania. Całemu zjawisku towarzyszy również emisja promieniowania – w tym również fal radiowych.
Zjawisko zaobserwowane przez chiński Five-hundred-meter Aperture Spherical Radiotelescope (FAST) zachodzi w niewielkiej czarnej dziurze nazwanej GRS 1915+105. Wyniki ich badań zostały opublikowane w czasopiśmie Nature.
Trzeba przyznać, że to zjawisko jest niezwykle interesujące. Do tej pory nie udało się bowiem zarejestrować niczego podobnego.

Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.