CD Projekt RED skorzysta z pomocy modderów przy pracach nad Cyberpunkiem 2077. Studio wynajęło firmę twórców narzędzi WolvenKit, by pracowali nad dalszym wsparciem modów, ale też różnymi systemami gry.
Popularna w sieci teoria głosi, że pewni twórcy gier nie usuwają błędów, bo liczą na naprawienie ich przez modderów. Najwyraźniej pewien deweloper postanowił pójść w nieco innym kierunku. Mowa o studiu CD Projekt RED, które nawiązało współpracę ze znanymi twórcami modyfikacji, by pomogli przy Cyberpunku 2077. Wiadomość przekazał na Discordzie Hambalkó „Traderain” Bence, jeden z autorów WolvenKit – narzędzia do opracowywania modów w Wiedźminie 3: Dzikim Gonie oraz nowszej grze polskiego zespołu.
Traderain dołączył do CD Projekt RED z trzema innymi modderami: Blumsterem, Köte „Nightmareą” Ákosem (również odpowiedzialnym za powstanie WolvenKit) oraz rfuzzo (autorem CP77 Tools) w ramach własnej spółki YigSoft wynajętej przez polskie studio. Ich zadaniem będzie praca nad dalszym wsparciem fanowskich modyfikacji w Cyberpunku 2077, jak również nad różnymi projektami związanymi z systemami (dosł. zapleczem) gry. Szczegółów nie podano.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
172

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).