Crazy Justice - strzelanka battle royale pozwoli na wspólną zabawę posiadaczom PC, XONE i Switch
Studio Black Riddles pracuje obecnie nad strzelanką battle royale zatytułowaną Crazy Justice. Twórcy ujawnili, że pozwoli ona na wspólną zabawę posiadaczom pecetów oraz konsol Xbox One i Nintendo Switch. Ponadto produkcja zaoferuje m.in. kampanię fabularną oraz system niszczenia elementów otoczenia.
- Deweloper gry: Black Riddles Studio
- Wydawca: Black Riddles Studio
- Gatunek: gra akcji
- Platformy: PC, XONE, Switch
- Data premiery: drugi kwartał 2018 r.
Szalony sukces Playerunknown's Battlegrounds sprawił, że strzelanki typu battle royale to obecnie jedna z najgorętszych kategorii na rynku. Już teraz widać jednak, że nie łatwo będzie się przebić w tym gatunku nowym produkcjom i aby tego dokonać, konieczne okaże się zaoferowanie graczom czegoś odmiennego od konkurencji. Taki właśnie plan mają ludzie ze studia Black Riddles, którzy pracują obecnie nad projektem Crazy Justice.
Tytuł ma kilka cech, które powinny go wyróżnić na tle innych produkcji tego typu. Przede wszystkim Crazy Justice pozwoli na wspólną zabawę posiadaczom pecetów oraz konsol Xbox One i Nintendo Switch. Ponadto zaoferuje kampanię fabularną dla pojedynczego gracza lub kilkoosobowej grupy w trybie kooperacyjnym. Natomiast multiplayerowe starcia typu battle royale rozgrywane będą w dwóch wariantach.
Pierwszy wariant nazwany został Survive the Tesla i będzie przypominał tradycyjne battle royale. W centrum mapy znajdzie się generator energii, który będzie tworzył tarczę, chroniącą graczy przed śmiercią. Z upływem czasu objęty przez to pole teren ma się powoli kurczyć, a kto znajdzie się poza jego zasięgiem zginie. Mecz wygra ostatnia osoba, która pozostanie przy życiu.
Inaczej prezentować będzie się drugi z wariantów, nazwany Survive. W nim mapa podzielona zostanie na sześć sektorów, które będą w losowej kolejności systematycznie niszczone. Przed destrukcją każdego z nich otrzymamy ostrzeżenie i trochę czasu na ewakuację. Na końcu aktywny pozostanie tylko jeden sektor i na nim ocaleli gracze będą walczyli, aż przy życiu pozostanie tylko jeden z nich.
Poza tymi dwoma wariantami battle royale dostępny też będzie drużynowy tryb PvP nazwany Protect the Tesla. W nim zmierzą się dwie grupy graczy. Każda z nich posiadać ma własny generator energii i jego zburzenie oznaczać ma przegraną.
Crazy Justice zaoferuje także system osłon, a większość elementów otoczenia będziemy mogli zniszczyć. Ponadto pojawi się mechanika konstruowania barykad, ścian oraz wieżyczek strażniczych. Dostępnych też będzie wiele różnych postaci i sami ukształtujemy ich zestaw umiejętności, własnoręcznie komponując talię kart zdolności.
Gra Crazy Justice ma ukazać się w drugim kwartale przyszłego roku. Obecnie twórcy zbierają dodatkowe środki na produkcję w serwisie Fig i udało im się na razie zdobyć 86% celu minimalnego, ustalonego na poziomie 30 tysięcy dolarów.

Komentarze czytelników
topyrz Senator

I dobrze, niech konkurują ze sobą. Zwycięży najlepszy. No może nie tyle najlepszy, co najpopularniejszy.
Kowalus20 Generał

I kolejna gierka, tym razem widzimy kopie fortnite battle royal, z tym, że musimy zapłacić. Cziterów będzie tyle samo, w zależności od popularności, z tym, ze jedni sobie bardziej radzą z banami, a dla innych jest to świeże pole.
zanonimizowany1058903 Generał
PUBG zostawia konkurencję daleko w tyle, jedynie jakieś szanse na zabłyśnięcie będą mieć gry battle royale f2p. Sytuacja była zresztą podobna z mobami gdy był na nie największy szał, twórcy zalewali nas kolejnymi grami tego typu ale to dota i lol cieszyły się popularnością w tym przypadku będzie tak samo bo zwyczajnie formułka i stylistyka pubga jest genialna a takie kolorowe gierki robione po taniości nikogo nie przyciągną.
AUTO6 Generał

Moim zdaniem kiepski pomysł. W tego typu grach dominuje mechanika typowo strzelankowa i nie wiem jak gracze konsolowi z padami w dłoni mają rywalizować z klawiaturą i myszką, które to zdecydowanie lepiej się do tego nadają (podobnie jak pady lepiej nadają się do gier typu FIFA czy PES).
Jeśli natomiast gracze konsolowi dostaną asystenta celowania to spotkają się z pogardą graczy PCtowych dla których tego typu wspomagacze to zwykłe cheaty.