Christopher Nolan był zainteresowany nakręceniem widowiska skupionego na agencie 007. Barbara Broccoli nie zgodziła się jednak na postawiony przez reżysera warunek.
Niedawno informowaliśmy Was, że Barbara Broccoli i Michael G. Wilson, którzy od lat sprawowali pieczę nad filmami o agencie 007, nie będą już decydować o losach tego bohatera. Producenci przekazali bowiem kontrolę kreatywną nad marką Amazonowi MGM Studios. Teraz zaś media obiegła wieść o tym, iż kilka lat temu za kamerą widowiska o Bondzie mógł stanąć Christopher Nolan. Projekt nie doszedł jednak do skutku z pewnego szczególnego powodu.
W opublikowanym właśnie raporcie Variety możemy przeczytać, że wspomniany filmowiec chciał wyreżyserować widowisko o agencie 007 zaraz po tym, jak do kin wszedł Tenet. Christopherowi Nolanowi zależało jednak, aby to do niego należało decydujące zdanie, jeśli chodzi o ostateczną wersję dzieła.
Na ten warunek nie przystała Barbara Broccoli, która postawiła sprawę jasno – żaden reżyser nie będzie miał ostatniego słowa, jeśli chodzi o projekt skupiony na Bondzie – przynajmniej tak długo, jak długo ona ma kreatywną kontrolę nad marką. Nolan rozpoczął więc wtedy pracę nad innym projektem – Oppenheimerem.
Broccoli była zbyt ostrożna i sprawowała nadmierną kontrolę – na niekorzyść Bonda – poinformowało źródło portalu.
Warto dodać, że jakiś czas temu na tę samą kwestię zwrócił uwagę Sam Mendes odpowiadający za wyreżyserowanie Skyfall i Spectre, produkcji opowiadających o słynnym szpiegu. Filmowiec powiedział, że nie chciałby wrócić do kręcenia widowisk o Bondzie, ponieważ reżyserzy franczyzy są mocno kontrolowani przez studio.
Nie można jednak wykluczyć, że teraz, kiedy decyzje kreatywne będzie podejmować Amazon, studio postanowi skontaktować się z Christopherem Nolanem i poprosić go o wyreżyserowanie dzieła z tej serii w przyszłości.
Przypomnijmy, że już wkrótce reżyser Oppenheimera rozpocznie zdjęcia do swojego kolejnego epickiego dzieła – adaptacji Odysei Homera.
1

Autor: Pamela Jakiel
Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.