filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 8 czerwca 2023, 09:00

autor: Marcin Nic

Chris Hemsworth krytykuje Ant-Mana, wytykając mu jeden główny błąd

Trzecia część Ant-Mana to z pewnością jeden z najbardziej krytykowanych filmów MCU. Odtwórca roli Thora w MCU wyjawił, jaki ma problem z tą produkcją.

Źródło fot. Thor: Miłość i grom; Taika Waititi; Marvel Studios; 2022
i

Ant-Man i Osa: Kwantomania był jednym z najbardziej wyczekiwanych filmów należących do Kinowego Uniwersum Marvela. Nic dziwnego, bowiem to właśnie tutaj widzowie po raz pierwszy zobaczyli Kanga Zdobywcę, głównego złoczyńcę trwającej aktualnie Sagi Multiwersum.

Widowisko nie spełniło jednak pokładanych w nim nadziei, a sama produkcja charakteryzowała się mniejszymi i większymi problemami. O jednym z nich w ostatnim wywiadzie dla GQ Magazine opowiedział Chris Hemsworth, czyli Thor z MCU.

To jest to: musisz oddzielić wszystkie te historie. W momencie, gdy jest to taka historia: „Twój świat jest w niebezpieczeństwie, cały wszechświat”, to przeradza się w: „Tak, jak to było w ostatnich 24 filmach”. Całość musi się stać bardziej osobista i przyziemna.

Trzeba przyznać, że komentarz Chrisa Hemswortha idealnie punktuje jedną z największych wad Ant-Mana i Osy: Kwantomanii. Można ją zresztą odnieść do praktycznie wszystkich filmów należących do Kinowego Uniwersum Marvela, które powstały po Avengers: Endgame. Zdecydowana większość z nich prezentowała wydarzenia, które niosły zagrożenia o ogromnej skali, o których twórcy kompletnie zapominali w przypadku kolejnych produkcji.

Sam aktor ma jednak spore doświadczenie, jeśli chodzi o udział w mniej udanych widowiskach Marvela. Zagrał on bowiem w dwóch częściach Thora, Mrocznym świecie oraz Miłości i gromie, które przez wielu fanów uznawane są za jedne z najgorszych produkcji z MCU. Aktor w tym samym wywiadzie przyznał, że drugi z wymienionych filmów był „zbyt głupi”.

Fanom MCU pozostaje czekać i mieć nadzieję, że kolejne widowiska z ich ulubionego uniwersum będą trzymały o wiele wyższy poziom. James Gunn wraz ze swoimi Strażnikami Galaktyki 3 udowodnił, że jest to możliwe. Czy debiutujący 10 listopada 2023 roku film The Marvels zostanie na tym samym torze? Przekonamy się za cztery miesiące.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej