„Chcemy, by gracze mieli możliwość poznania informacji o waszych grach”. Steam zapowiada duże zmiany w opisach stron w sklepie
Zmiany w wersjach demo na Steamie były wstępem do czystki w kartach gier, by ich opisy faktycznie zawierały informacje o danych tytułach.
Firma Valve Corporation bierze się za poprawki kolejnego elementu swojej platformy dystrybucji cyfrowej. Po różnych zmianach w sklepie, w kolekcjach graczy oraz w wersjach demonstracyjnych Steam wprowadzi nowe zasady odnośnie do opisów kart, by przekazywały one jak najwięcej informacji o grach.
Jak czytamy w oficjalnym komunikacie opublikowanym na Steamie, Valve zwróciło uwagę na trend dodawania przez producentów informacji, które – choć często, jak to ujęto, „twórcze” – „odciągają uwagę od dowiadywania się o samej grze”. Stąd zmiany w czterech sekcjach kart gier: informacjach o grze, krótkim opisie, ogłoszeniach specjalnych oraz nagrodach.
We wszystkich czterech obszarach będą obowiązywały następujące ograniczenia:
- żadnych linków do zewnętrznych stron (te można dodać tylko w specjalnym polu);
- żadnych obrazów naśladujących interfejs sklepu lub Steama w ogóle;
- żadnych obrazów, linków ani widżetów odsyłających do innych gier na Steamie.
Nowe zasady dotyczące opisów zaczną obowiązywać na początku września. Od tego momentu wszystkie karty naruszające zaktualizowany regulamin zostaną automatycznie zmienione, a zawarte w nich linki ukryte.
Mylące prologi
Valve pokusiło się też o przedstawienie powodów wprowadzenia tych zmian. Jak czytamy, niedawna aktualizacja dem jest bezpośrednio powiązana z nową aktualizacją regulaminu.
Firma miała trzy założenia, wśród których znalazła się kwestia wprowadzających w błąd „prologów”. Valve rozumiało chęć dotarcia przez wydawców do odbiorców poprzez niejako osobno widoczne darmowe demo, widoczne osobno na Steamie, a nie jako opcja dostępna dopiero z poziomu karty gry.
Sęk w tym, że wymuszało to na deweloperach kupowanie drugiej aplikacji, a czasem takie prologi był dezorientujące dla graczy. Tym bardziej, że część producentów wykorzystywała opisy gier do promowania nie tylko pełnych wersji swoich tytułów, ale też innych produkcji. W skrajnych przypadkach na jednej karcie pojawiały się odnośniki do 8 innych gier.
Niemniej Valve chciało zachować pozytywne aspekty „prologów”. Stąd właśnie wyróżnienie wersji demonstracyjnych, które od lipca mają własne karty i oceny oraz są widoczne w wyszukiwarce.
Zaległe zmiany dla Festiwali
Poza tym Valve przyznało, że miało „zaległą listę poprawek” związanych z wersjami demonstracyjnymi. Te bowiem, do niedawna nieco zapomniane (wielcy wydawcy rzadko udostępniają takie dema), stały się istotną częścią kolejnych wydarzeń, takich jak Festiwal Steam Next (Steam Next Fest). W efekcie zarówno producenci, jak i gracze podzielili się uwagami, które Valve zebrało i wykorzystało przy opracowywaniu lipcowej aktualizacji.
Nadmieńmy, że Valve nie zakazuje „prologów” per se, aczkolwiek firma wskazuje, że nowe dema są lepszym budowania bazy odbiorców. Więcej szczegółów znajdziecie w oficjalnym ogłoszeniu zamieszczonym na Steamie.