filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 15 czerwca 2020, 12:49

autor: Karol Laska

Były scenarzysta Indiany Jonesa 5: „Nowy reżyser zasługuje na szansę”

Scenarzysta David Koepp podzielił się ze światem powodami swojego odejścia z planu Indiany Jonesa 5. Za wszystkim stoi oddanie filmu w ręce nowego reżysera.

Były scenarzysta Indiany Jonesa 5: „Nowy reżyser zasługuje na szansę” - ilustracja #1
Obecność Jamesa Mangolda zniechęciła Davida Koeppa do dalszych działań.

Steven Spielberg i David Koepp stworzyli zgrany duet, to oni pokazali filmowemu światu dinozaury za pośrednictwem pierwszych dwóch części Parku Jurajskiego, a także wzięli się za przywrócenie Indiany Jonesa do życia, naprowadzając go w 2008 roku na ślad Kryształowej Czaszki.

Po kilkunastu latach znany archeolog ma powrócić po raz piąty, ale tym razem bez większego wkładu Spielberga i Koeppa. Owszem, to właśnie ci panowie powołali projekt do życia i początkowo zasiedli na stołkach realizatorskich, ale z czasem się to zmieniło. Losy Indy’ego zostały oddane w ręce uznanego reżysera Jamesa Mangolda, a jeszcze zanim to nastąpiło, na pozycji scenarzysty, według prasy, zasiadł Jonathan Kasdan (szerzej znany jedynie z Hana Solo: Gwiezdnych wojen – historii).

Park Jurajski i czwarta część Indiany Jonesa to nie jedyne popularne produkcje, przy których działał Koepp. Swoimi scenariuszami pomagał tak uznanym nazwiskom jak Brian De Palma (Mission: Impossible oraz Życie Carlita), Robert Zemeckis (Ze śmiercią jej do twarzy), David Fincher (Azyl), Sam Raimi (Spider-Man) czy Ron Howard (Anioły i demony oraz Zawód: Dziennikarz).

Były scenarzysta Indiany Jonesa 5: „Nowy reżyser zasługuje na szansę” - ilustracja #2
Brak Stevena Spielberga mocno wpłynął na ostateczną decyzję scenarzysty.

David Koepp zdradził jednak, że plotki o usunięciu się z pracy na planie nie były w pełni prawdziwe. Potwierdził, co prawda, że wycofał się z projektu, ale moment rezygnacji nastąpił trochę później i to z konkretnego powodu. Był nim nie kto inny, jak sam Steven Spielberg. A raczej jego brak. Scenarzysta tłumaczy:

Kiedy James Mangold wkroczył do gry… po prostu zasłużył na szansę, aby samemu się wykazać. Ja przygotowywałem już najróżniejsze wersje ze Stevenem. Kiedy odszedł, to wydawał się najlepszy czas na to, aby pozwolić Jamesowi na jego własne ujęcie tej historii i napisanie scenariusza samemu, bądź przy pomocy wybranej osoby.

Koepp nie pozostaje jednak bez pracy. Już 18 czerwca swoją światową premierę będzie miał horror You Should Have Left stworzony we współpracy z Universalem. Były scenarzysta Indiany Jonesa 5 jest odpowiedzialny nie tylko za sam skrypt, ale i za reżyserię. Co do Indy’ego – na piątą część jego przygód jeszcze trochę poczekamy. Zdjęcia zostały przesunięte ze względu na koronawirusa, a aktualna data premiery to 29 lipca 2022 roku.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej