Black Panther: Wakanda Forever po debiucie na Disney Plus pobiła kolejny rekord
Wraz z początkiem lutego na Disney+ trafił film Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu. W ciągu zaledwie pięciu dni tytuł ten pobił kolejny rekord.

Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu w reżyserii Ryana Cooglera trafiła na Disney+ 1 lutego i szybko stała się najchętniej oglądaną filmową premierą Marvela w tym serwisie. Choć Disney nie podał żadnych konkretnych liczb, wiadomością podzielił się w poniedziałek, informując, że zaledwie w pięć dni Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu pobiła wszystkie poprzednie filmowe premiery Marvela na Disney+, ustanawiając tym samym nowy rekord.
Film jest kontynuacją Czarnej Pantery z 2018 roku. Fabuła rozgrywa się po śmierci króla T’Challi, którego grał Chadwick Boseman. Osłabiona Wakanda szuka sposobu na przetrwanie. Królowa Ramonda (Angela Bassett) i jej towarzysze będą musieli walczyć, by chronić swój naród przed obcymi mocarstwami. W tym celu połączą siły z agencja War Dog, czyli służbami wywiadowczymi Królestwa Wakandy.
Może Cię zainteresować:
- Serial God of War ma być satysfakcjonującym widowiskiem nie tylko dla fanów gier
- Fani horrorów atakują studio Universal po tym, jak skrytykowało CGI
- Keanu Reeves wyjaśnia duży wpływ japońskiej kultury na Johna Wicka 4
Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu została nominowana do Oscarów w pięciu kategoriach, lecz nie ma pośród nich najważniejszej, dla najlepszego filmu. Nominacją uhonorowano za to Angelę Basset w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa – jest to pierwsza artystka Marvel Studios nominowana do Oscara za rolę w adaptacji komiksu. Wcześniej Basset była nominowano do Oscara za rolę w Tinie, a także wielokrotnie do innych prestiżowych nagród branży filmowej.
Obie części Czarnej Pantery możecie obejrzeć na Disney+.
Film:Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu(Black Panther: Wakanda Forever)
premiera: 2022premiera PL: 2022akcjaprzygodowysci-fi
Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu to należąca do kinowego uniwersum Marvela (MCU) kolejna produkcja opowiadająca o mieszkańcach niezwykle zaawansowanego afrykańskiego kraju Wakanda. Tytuł stanowi pełną akcji adaptację komiksów. Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu to wyreżyserowana przez Ryana Cooglera (Creed: Narodziny legendy) film akcji nakręcony na podstawie komiksów, stanowiący kontynuację Czarnej Pantery z 2018 roku. Produkcja stanowi część kinowego uniwersum Marvela (MCU). Ponownie będziemy mieli okazję odwiedzić niesamowity świat afrykańskiego państwa Wakanda, nad którym pieczę trzyma tytułowy superbohater. W tytule możemy zobaczyć między innymi Martina Freemana (Everett K. Ross), Angelę Bassett (Ramonda), Danieal Kaluuyę (W'Kabi), Danai Gurirę (Okoye), Lupitę Nyong'o (Nakia) oraz Isaaca De Bankolé (Starszy Rzecznego Plemienia). Zdjęcia kręcono między innymi w Atlancie i Brunswick.
Komentarze czytelników
Mówca Umarłych Generał

Obejrzałem z bólem. O ile zapowiadało się całkiem fajnie od strony Namora tak cała reszta, zwłaszcza ta wakandyjska, była ciężkostrawna, zły odbiór wzmacniało jeszcze masę uproszczeń, skrótów i głupot.
Podobnie było z ostatnim Thorem - ciekawy przeciwnik ale wszystko inne (historia, postacie, dialogi, ciąg przyczynowo-skutkowy, beznadziejny humor) leżało i kwiczało z bólu i zażenowania.
Po Endgame to uniwersum zabija kompletny brak pomysłów.
makaronZserem Generał
Ach te super nowoczesne państwo walczące nosorożcami, kolesiami z kocykami i łysymi kobietami z dzidami XD
DocHary Generał

Jeżeli CP to wg ciebie 2-3/10, to jakim cudem taki The Room, Sharknado czy 364 dni trafia do dwupunktowego przedziału razem z Fantastyczną Czwórką (obojętnie którą), Kac Vegas 3, Transformers 2-5, Bogowie Egiptu, Venom? Tak trochy z d*py rzucam, bo jako te drugie musiałem wybrać tytuły o dość oczywistym niskim poziomie, ale nie tragicznym. Niewiele jest miejsc poza GOLem, gdzie uwzględnia się ułamki w ocenach. ;)
keeper_4chan Generał

Też muszę przyznać, że film był na rozczarowująco niższym poziomie od innych.
dwimorbergo Centurion
Rekord w dziurach fabularnych i braku logiki oraz odwróconego rasizmu? Wakanda nie chce pomagać światu poza Wakandą, a po podpisaniu jakichś tam papierków czy tam kontraktów, łamią każde dane słowo i nie chcą pomóc potrzebującemu światu, poprzez pożyczenie vibranium do stworzenia potrzebnych narzedzi. Pieknie pokazuje sie, że w tym MARVELU to sie już gubią.