Black Myth: Wukong doczekało się dużej aktualizacji, która wprowadza nowe tryby rozgrywki i coś dla tych, którzy nie lubią się gubić.
Chiński kandydat do gry roku – Black Myth: Wukong – doczekał się istotnej aktualizacji. Patch o numerze 1.0.12.16581 jest już dostępny na PC w Epic Games Store, a na PlayStation 5 i Steama ma trafić niebawem (nie podano dokładnych informacji). Łatka wprowadza kilka nowości, w tym tryb wyzwań „boss rush” i mapę, świeżutką zbroję przygotowaną specjalnie na Chiński Nowy Rok oraz liczne poprawki błędów.
Największą atrakcją aktualizacji, jaką przygotowali deweloperzy ze studia Game Sciene, jest tryb wyzwań, który odblokowuje się po ukończeniu gry przynajmniej raz. Oferuje on dwie opcje.
Aktualizacja wprowadza również „Journeyer’s Chart”, czyli nic innego jak mapę, której wcześniej mogło niektórym w grze bardzo brakować (na PC szybko pojawiły się mody, ale gracze PS5 byli poszkodowani). Odblokowanie tej funkcji następuje po pierwszym spotkaniu ze Strażnikiem na Czarnej Górze Wiatrów. Dla każdej nowej lokacji gracze mogą zakupić kolejny fragment mapy w kapliczkach.
Z okazji zbliżającego się Chińskiego Nowego Roku twórcy przygotowali też stosowną na tę okazję zbroję – „Set of Opulence” (z ang. Zestaw Bogactwa). Każdy gracz może odebrać ją za darmo (wejdźcie w opcję „Prezent Pioniera”).
Oprócz nowych funkcji aktualizacja zawiera dziesiątki poprawek (zachęcam do przejrzenia pełnej listy zmian) oraz ulepszenia lokalizacji językowych. Dla wielbicieli soundtracków dodano też opcję słuchania muzyki z gry bezpośrednio w jej menu.
Warto też wspomnieć, że Black Myth: Wukong zdobył niedawno tytuł Ultimate Game of the Year w konkursie Golden Joystick Awards 2024. To ogromne osiągnięcie dla twórców i kolejny dowód na to, że gra rodem z Chin spotkała się z fantastycznym odzewem graczy na całym świecie.
Więcej:5 lat po premierze Cyberpunk 2077 znów zarabia miliony. To zasługa jednej, ryzykownej decyzji
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1

Autor: Michał Harat
Ukończył filologię polską ze specjalnością dziennikarską na UG. W grach zakochał się w wieku 4 lat, kiedy starszy kuzyn włączył mu zakurzonego Pegasusa. Pierwszy tytuł – Wolfensteina 3D – przeszedł w piwnicy swojego kumpla z zerówki (jego ojciec trzymał tam przestarzałego peceta). Dziś gra już niemal wyłącznie na konsolach, głównie na Switchu i PlayStation, ale ma też sporo retrosprzętu, na którym nadrabia to, co go ominęło za dzieciaka. O każdej produkcji soulsborne mówi, że „to dobra gra, być może najlepsza”. W wolnym czasie czyta książki, które nikogo nie interesują i chodzi na siłownię. Jest fanem mangi Berserk i filmów od wytwórni A24.