Bitcoin wraca na szczyt, najwyższy kurs od pół roku daje nadzieję górnikom
Bitcoin zaczyna się podnosić po znacznym spadku kursu. Aktualnie wartość 1 BTC zbliża się do 25 tys. dolarów i jest najwyższa od sierpnia ubiegłego roku, co z pewnością cieszy inwestorów.

Inwestowanie w kryptowaluty to bardzo ryzykowny biznes, który ze względu na wysoką niestabilność kursów może przynieść ogromne zyski, ale też gigantyczne straty. Mogą bowiem pojawić się ograniczenia w wydobyciu, tak jak w Nowym Jorku, albo okaże się, że popularna giełda kryptowalut oszuka swych inwestorów, a wówczas wartość cyfrowej waluty zaczyna szaleć. Ostatnie miesiące nie były dla fanów kryptowalut najlepszym okresem, gdyż spadek kursów sprawił, że przestały być opłacalnym biznesem. Wygląda jednak na to, że recesja była tylko chwilowa i sytuacja na tym rynku zaczyna się zmieniać, zwłaszcza w przypadku Bitcoina.
Najpopularniejsza z kryptowalut 2023 rok zaczęła nie najlepiej, gdyż jej kurs wynosił wówczas 16 605 dolarów. Teraz jednak zdecydowanie rośnie – w połowie stycznia wartość przekroczyła 20 tys. dolarów, a obecnie wynosi 23 663,60 dolarów. Od początku roku kurs wzrósł więc prawie o 50% i jest najwyższy od sześciu miesięcy.
Według specjalistów wynika to przede wszystkim ze skutecznej walki amerykańskiego rządu z inflacją dzięki podwyżkom stóp procentowych, co daje szansę na uniknięcie dużej recesji. Tak uważa Vijay Ayyar, wiceprezes ds. rozwoju korporacyjnego i międzynarodowego na giełdzie kryptowalut Luno, który podzielił się swą opinią z CNBC. Jego zdaniem takie zachowanie Bitcoina świadczy o tym, iż rynek uważa, że najgorsze już za nami i teraz możemy spodziewać się wzrostów.
Bitcoin odrabia straty
Specjaliści podkreślają też, że do wzrostu kursu Bitcoina mogą przyczynić się też regulacje dotyczące handlu stablecoinami. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd postrzega go bowiem jako towar taki, jak złoto, nie zaś papier wartościowy (jak chociażby akcje). Oznacza to zupełnie inne regulacje prawne, a tym samym czyni handel Bitcoinem znacznie bardziej opłacalnym.

Ciężko stwierdzić, co czeka Bitcoina w dłużej perspektywie, ale wydaje się, że nie należy spodziewać się znaczących spadków. Inwestorzy mają nadzieję na odbicie strat, które w ostatnim czasie ponieśli, z kolei gracze z pewnością nie chcą, żeby do wydobywania kryptowalut używano kart graficznych.
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM
Komentarze czytelników
Iaq Junior
to fakt, nie kopie się juz ETH , teraz górnicy przerzucili moce GPU na ETC Ethereum Classic (pradawny i orginalny łańcuch) Więc zacznie się od nowa. Co najlepsze można jeszcze kopać na starych kartach z 4 GB ale z fotowoltaiką bo inaczej sie nie opłaca... ale na 12GB i 16 GB to juz jest jazda.
elathir Legend

To jest rynek spekulacyjny, 10% zarobi dużo, 30% trochę a 40% będzie w plecy ograniczoną kwotę a 20% dużo.
Sytuacja jak na .comach, kiedyś to walnie, by zarobić trzeba wyczuć kiedy.
KlaviPando Legionista

Zapamiętajcie mnie wszelkiej maści faszywi adwarkowie, archiwiści i inni anaturalni śledczy prześladowcy. I Ty przypadkowy forumowy czytelniku. Zapamiętaj ten obrazek i date na nim.
To co w nas dziś złego tkwi nie przyszło z nikąd. To cyniczny duch wschodu i zachodu albo, jak kto woli, północy i południa. Zacznijmy znów być dla nich przykładem i nie przymuszoną inspiracją. Dbajcie o siebie.
Napisane z przeglądarki Soul.
AUTO6 Generał

Wierzę, że tak właśnie jest, a najlepszy interes zrobił Musk gdzie najpierw skrytykował crypto na tt, cena spadła bo w końcu to wpływowy i bardzo bogaty gość więc wie co mówi, kupił po niższej cenie i pochwalił się że kupił więc cena podskoczyła i sprzedał z zyskiem. Dla niego to był praktycznie zysk bez ryzyka bo było pewne, że znajdą się naiwniacy których na to złapie.
Ogólnie zasada pewnie podobna jak na giełdzie - gdy wszędzie słyszysz jak to jakaś spółka rośnie i warto kupować teraz jej akcje (pewny zysk!) to pewnie właśnie mamy szczyt górki i zaraz zacznie się golenie frajerów.