Bitcoin oficjalną walutą kolejnego kraju

Bitcoin staje się oficjalnym środkiem płatniczym kolejnego kraju. Czy wpłynie to na zainteresowanie państw, które do tej pory nie wykazywały chęci do zaakceptowania cyfrowej waluty?

Patryk Michaś

2 maja 2022 15:47

Bitcoin oficjalną walutą kolejnego kraju.

Źródło zdjęcia: Unsplash.

Jak informują media, Salwador nie jest już jedynym państwem na świecie, które uznaje bitcoin za oficjalną walutę. Republika Środkowoafrykańska zatwierdziła tę kryptowalutę jako prawny środek płatniczy. Ustawa regulująca owe postanowienie została jednogłośnie przyjęta przez parlament w zeszłym tygodniu, a prezydent zdążył już podpisać odpowiedni akt prawny.

Warto wspomnieć o tym, iż Republika Środkowoafrykańska posiada ogromne złoża zasobów naturalnych, takich jak złoto i uran, a stanowi jeden z najbiedniejszych krajów na świecie. Dodatkowo od 2012 roku uwikłana jest w wojnę domową.

Walutą, z której obecnie korzysta państwo, jest wspierany przez Francję frank CFA, podobnie jak w sześciu innych byłych francuskich koloniach w Afryce. Trzeba przyznać, że jest to dość nieoczekiwany ruch, biorąc pod uwagę, że tylko 11 procent z 4,8 miliona mieszkańców ma dostęp do Internetu.

Korupcja i podejrzane interesy

Spekuluje się, że działania te mogą mieć związek z dobrymi stosunkami kraju z Rosją. W końcu było to jedno z 35 państw, które powstrzymały się od głosu w sprawie potępienia inwazji na Ukrainę.

Były premier Republiki Środkowoafrykańskiej, Martin Ziguele, oznajmił, iż ustawa podpisana przez prezydenta Faustina Archange Touadera została zatwierdzona „przez proklamację”.

Wypowiedział się również francuski analityk Thierry Vircoulon. Stwierdził, że budzi to podejrzenia, biorąc pod uwagę systemową korupcję, która ma miejsce w kraju, oraz rosyjskiego partnera mierzącego się z międzynarodowymi sankcjami.

Salwador pionierem

Salwador w zeszłym roku przeszedł do historii jako pierwsze państwo, które uchwaliło bitcoin jako oficjalny środek płatniczy. Decyzja spotkała się ze sporym niezadowoleniem ze strony obywateli oraz różnych organizacji, w tym Banku Światowego, który odmówił pomocy przy wdrażaniu kryptowaluty.

Na podobny krok zdecydował się MFW (Międzynarodowy Fundusz Walutowy), który wezwał kraj do odrzucenia pomysłu. Mimo to Salwador nie rezygnuje z wirtualnych pieniędzy ani planów stworzenia „Miasta bitcoinów”, przy którym wsparcie oferują giełdy kryptowalutowe.