Batman miał uprawiać seks z Kobietą-Kot, ale DC nie chce takich scen z superbohaterami

Na portalu Variety pojawił się felieton opowiadający o produkcjach superbohaterskich, które ze względu na swoją oryginalność i narracyjno-formalną odwagę mocno wpłynęły na reprezentowany przez siebie subgatunek. Wśród tych tytułów znalazł się między innymi animowany serial DC dla dorosłych pod tytułem Harley Quinn.

Jego współtwórca, Justin Halpern, miał wiele pomysłów na poprowadzenie fabuły – w tym również takich, które zostały stanowczo oprotestowane przez władze DC. Mowa między innymi o wizji sceny erotycznej Batmana z Kobietą-Kot, służącej jak symbol twórczej swobody i gatunkowej dekonstrukcji kina superbohaterskiego. Argumentacja firmy była jednak jasna – zabawki z postaciami z DC są sprzedawane dzieciom, a więc nie można ich pokazywać w tak intymnych sytuacjach nawet w produkcji skierowanej do widzów pełnoletnich. Halpern mówi:

Umówmy się, że relacja tej pary od zawsze była bardzo skomplikowana

I choć tego rodzaju blokady ze strony DC mogą wydawać się Wam restrykcyjne wobec twórców serialu, tak Halpern zaznaczył, że wielokrotnie studio pozwalało mu przekroczyć gatunkowe normy czy tak zwaną granicę dobrego smaku w imię szeroko pojętej sztuki i oryginalności. Wychodzi więc na to, że wulgaryzmy, brutalność i czarny humor nie są wielkim problemem. Najbardziej kontrowersyjnym tematem zawsze bowiem staje się seks – rzecz niby ludzka, ale jednak skutecznie tabuizowana.

1. Strona internetowa DC Comics

Więcej:Ridley Scott miażdży współczesne kino: „To g**no”. Legendarny reżyser ogląda tylko własne filmy i uważa, że „są bardzo dobre”

• seriale
• Batman (postać)
• erotyka
• DC Comics
• superbohaterowie
• ciekawostki filmowe
• ekranizacje komiksów