Bard nadrabia zaległości. AI od Google pozwala teraz na generowanie obrazów
Bard od Google otrzymał dużą aktualizację. Dzięki niej możliwe jest generowanie obrazów przy pomocy sztucznej inteligencji.

Ubiegły rok upłynął pod znakiem rozwoju sztucznej inteligencji. Najwięksi giganci technologiczni intensywnie inwestują w tę technologię. Wśród nich jest Google, które rozwija Barda. Jak do tej pory ich model językowy początkowo odstawał od konkurencji. Stale otrzymuje on jednak kolejne aktualizacje dodające nowe funkcje. Najnowsza z nich wprowadziła możliwość generowania obrazów.
W grudniu ubiegłego roku Google zaprezentowało model językowy Gemini. Dostępny jest w trzech wersjach – Pro, Nano i Ultra. To właśnie pierwsza z nich zasila Barda.
- Grafiki powstają w oparciu o Imagen 2. Działa ona identycznie jak w przypadku DALL-E i Midjourney – wystarczy wpisać konkretną komendę, a Bard wygeneruje Ci obraz. We wpisie zamieszczonym na oficjalnym blogu Google zaprezentowano kilka przykładowych grafik.
- Oczywiście będzie to miało swoje ograniczenia. Nie będzie można tworzyć treści ze znanymi osobami, przemocą oraz treściami wrażliwymi. Jest to szczególnie istotne w obecnych czasach. Wystarczy przypomnieć sobie niedawną aferę z generowanymi grafikami Taylor Swift pojawiającymi się na X (dawniej Twitter).
- Dla dodatkowego zabezpieczenia, obrazy będą zabezpieczone znakiem wodnym. Dzięki temu łatwo można rozpoznać, czy są one dziełem sztucznej inteligencji.
Dodatkowo w Google Labs pojawiło się również nowe narzędzie ImageFX. Jego przeznaczenie jest dokładnie takie samo – generowanie obrazów na podstawie wpisanej frazy. Na ten moment funkcje te działają w języku angielskim i nie jest dostępna na terenie polski. Nie mamy więc opcji, by jej przetestować.
Rozwiązanie to pozwoli Google doścignąć OpenAI. ChatGPT w wersji Plus również oferuje generowanie obrazów.
Więcej:„Hej matołku”. Według badaczy AI daje lepsze odpowiedzi, gdy zapytanie jest nieuprzejme