Atari umiera po raz kolejny, powrót zza grobu nieudany
Po niespełna dwóch latach produkcja konsoli Atari VCS zostanie zawieszona. Powodem jest ogromny spadek zainteresowania urządzeniem oraz chęć skupienia się firmy na bardziej opłacalnych gałęziach rynku.

Oficjalnie zapowiedziana w 2017 roku i wydana trzy lata później (dla wspierających projekt, następnie stopniowo w różnych częściach świata) konsola Atari VCS kończy swój żywot. W najnowszym raporcie finansowym Atari znalazła się informacja, że firma zawiesza produkcję sprzętu związanego z projektem Atari VCS. Zaznaczono jedocześnie, że to nie oznacza końca marki VCS i firma szykuje inne komercyjne rozwiązanie w tym zakresie. Cokolwiek to oznacza…
Rychły pogrzeb po dwóch latach
Szczegóły można wyczytać w raporcie finansowym za półrocze 2022/23 (od 31 marca do 30 września aktualnego roku). Według niego firma zanotowała zmniejszenie przychodów związanych z Atari VCS (konsolą, padem klasycznym i nowoczesnym, a także pendrivem USB) aż o 92 procent w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego – z 2,3 miliona do zaledwie 0,2 miliona euro. Przypomnijmy, że konsola Atari VCS trafiła na rynek Ameryki Północnej i Australii w czerwcu 2021 roku, a według planów miała zawędrować do Europy w bieżącym 2022 roku (do czego już najpewniej nie dojdzie).
Firma Atari według raportu chce zmienić strategię komercyjną. Nowy plan ma polegać na zawieszeniu produkcji sprzętu VCS na okres przyszłego roku, a także komplementarnej współpracy na zasadzie partnerstwa i umów licencyjnych. Drugi punkt można rozumieć dwojako: produkcja sprzętu zostanie przeniesiona do innych firm zewnętrznych (w celu zmniejszenia kosztów) lub firma będzie licencjonować nazwę Atari do użytku w innych systemach growych.
Warto zaznaczyć, że firma notuje zadowalające zyski w innych gałęziach rynku growego. Chociażby sprzedaż gier wideo zaliczyła w tym roku wzrost o 10 procent (z 2,6 mln do 2,8 miliona euro). Z tego powodu firma będzie kontynuować dotychczasową strategię, polegającą na produkowaniu gier: premium (domyślnie przeznaczonych na PC i konsolę VCS), mobilnych i free-to-play.
Atari VCS – co warto wiedzieć
Projekt Atari VCS miał być odpowiedzią na świetnie przyjętą reedycję konsoli Nintendo NES Mini. Niestety pierwsze recenzje odświeżonej konsoli Atari nie były tak pochlebne jak sprzętu Nintendo – krytykowano wygórowaną cenę, kiepską jakość wykonania oraz ubogą bibliotekę gier na premierę. Być może zmiana strategii ma na celu wydanie w przyszłości ulepszonej wersji Atari VCS? Obecnie konsolę można kupić na wyprzedaży z 20 procentową zniżką, lecz nie można zamówić konsoli bezpośrednio do Europy. Nawet obejście tego rygoru przez strony zmieniające IP (np. Skybox) nie gwarantuje dostarczenia konsoli do Polski.
- gadżety
- Atari / Infogrames
- wyniki finansowe
- gaming
- konsole stacjonarne
- Ataribox / Atari VCS
- konsole
Komentarze czytelników
zanonimizowany1359977 Senator
Lepiej by wyszli na tym jakby wzięli raspberry pi 4, napisali na niego soft, wgrali swoje gry i tylko w obudowę swoją wsadzili i sprzedawali np za 500 zł.
Po cholerne porwali się na coś tak drogiego jak produkcja własnej konsoli w hardware i to jeszcze w takiej cenie.
Nawet Xbox traci na konsolach (hardware) a produkuje masowo na miliony u dużych producentów hardware, ani z nakładem 100x mniejszym chcieli odbiera sukces?
Tak samo ta A500 mini. Mogli wziąć Pi400 dać w obudowę mini Amigi 500, ten sam hardware i sprzedać z 200 zł taniej. Po co robić swoje projekty zamiast korzystać z masowej produkcji gotowców?
ZŁ Generał
współpracy na zasadzie partnerstwa i umów licencjackich
Umów licencjackich?
A co oni studiować coś tam będą?
zanonimizowany1373004 Generał
Mini NES, mini PSX i takie tam, to mogę jeszcze zrozumieć dla sentymentalność. Ale żeby wrócić do stary Atari i przestarzałe gry z bardzo ubogie zawartości i przestarzałe grafiki? To za taką cena? To bez sensu. Lepiej jest grać na emulatorze i to za darmo.
Nawet wielu twórcy od Atari XL/XE udostępnili wielu gry na pewna fanowska strona AtariOnline za darmo dla emulatora i to legalnie. Nawet zaktualizowali stare gry. A co dopiero pisać o jeszcze starsze gry Atari.
Nie warto kupić Atari za taką cena. Chyba że ktoś ma tu inne zdanie.
Turbokwik Junior
Pokochałem me Atari,
było z drewna i ze stali,
z prądem niezbyt to działało,
węgiel sypać należało,
drewno rzucać szybko równo,
bo się ciągle psuło gówno,
w kącie ciągle go stawiałem,
i używać go nie chciałem.