Astronauta NASA zwrócił uwagę na błędy Strażników Galaktyki 3. Ocenił scenę, w której Star-Lord niemal zginął w kosmosie

Kosmonauta Chris Hadfield przyjrzał się zapadającej w pamięć scenie ze Star-Lordem i wyjaśnił, jak dalecy od rzeczywistości są Strażnicy Galaktyki: Volume 3.

filmomaniak.pl

Remigiusz Różański

Astronauta NASA zwrócił uwagę na błędy Strażników Galaktyki 3. Ocenił scenę, w której Star-Lord niemal zginął w kosmosie, źródło grafiki: Strażnicy Galaktyki, reż. James Gunn, Marvel Studios, 2014.
Astronauta NASA zwrócił uwagę na błędy Strażników Galaktyki 3. Ocenił scenę, w której Star-Lord niemal zginął w kosmosie Źródło: Strażnicy Galaktyki, reż. James Gunn, Marvel Studios, 2014.

Chris Hadfield, emerytowany kosmonauta NASA, przyjrzał się kulminacyjnej scenie trzeciej części Strażników Galaktyki. Przedstawia ona pozostawionego na pewną śmierć Star-Lorda, dryfującego w przestrzeni kosmicznej po ucieczce ze statku Wielkiego Ewolucjonisty. Mimo że lider Strażników ostatecznie został uratowany przez nawróconego Adama Warlocka, przejmujący widok konającego we wrogim kosmosie Petera Quilla trudno wyrzucić z pamięci.

Zdaniem Hadfielda agonia bohatera trwałaby w rzeczywistości znacznie krócej. Niegdysiejszy inżynier NASA w wywiadzie dla Vanity Fair wytłumaczył, jak potoczyłyby się losy Star-Lorda, gdyby pozbawić go pancerza z konieczności happy endu.

Zakładamy, że w najlepszym wypadku, pozbawiony skafandra jesteś w stanie przeżyć poza statkiem kosmicznym 30 sekund. Lecz po półtorej minucie przytrafią ci się rzeczy, które wyrządzają trwałe, nieodwracalne i śmiertelne szkody dla organizmu. 90 sekund i stajesz się satelitą.

Emerytowany kosmonauta nie pozostawił wątpliwości, że człowiek bez specjalistycznego skafandra przetrwałby w przestrzeni kosmicznej co najwyżej 30 sekund, zanim doszłoby do trwałego uszkodzenia mózgu i śmierci wskutek niedotlenienia. Dodał, że po 15 sekundach pozbawiony odpowiedniej ochrony człowiek straciłby przytomność.

Inżynier NASA przeanalizował wszystkie widoczne zmiany zachodzące w ciele umierającego Quilla. Jest pewien, że o ile rosnąca opuchlizna na twarzy Star-Lorda w trzeciej części Strażników Galaktyki jest przerysowana, o tyle dodaje ona realizmu, czyniąc finał awanturniczej trylogii znacznie bardziej prawdopodobnym od pierwszej odsłony.

Jego twarz puchnie – to jest akuratne. Jeżeli zdjąłbyś swój hełm w kosmosie, twoje płuca zapadłyby się, a twoja krew wzburzyła jak wstrząśnięta puszka Coca Coli. Uwolnij ciśnienie i nagle w twojej krwi, policzkach i ogólnie całym ciele pojawią się bąbelki. Spuchniesz, choć nie tak mocno jak w filmie.

Hadfield podkreśla, że zmiany zachodzące w ciele człowieka umierającego w przestrzeni kosmicznej są trudne do pokazania w filmie, dlatego rozumie, że musiały zostać wyolbrzymione, celem budowania dramaturgii. Żartobliwie stwierdził, że miejsce Star-Lorda powinien zająć Groot.

Wydaje mi się, że byłoby znacznie lepiej, gdyby przytrafiło się to Grootowi. Myślę, że Groot po prostu odleciałby z jednego statku, krzyknął “Groot!”, a następnie podryfował w kierunku kolejnego. Nie byłby to dla niego żaden wyczyn.

Trzecią część Strażników Galaktyki można obejrzeć na Disney+. Zwieńczenie przygód kosmicznych bohaterów z pewnością wzruszy niejednego widza, nawet jeżeli nie jest w pełni prawdopodobne i zgodne z wiedzą naukową.

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Film:Strażnicy Galaktyki Vol. 3(Guardians of the Galaxy Vol. 3)

premiera: 2023premiera PL: 2023akcjaprzygodowysci-fikomediathriller

Pełna energii ekipa kosmicznych superbohaterów znów bierze się za ratowanie świata. Do drużyny dołączają między innymi Thor, a także Gamora z innej linii czasowej. Za film, pomimo wielu komplikacji, odpowiada James Gunn, autor dwóch poprzednich odsłon Strażników Galaktyki.

Film Guardians of the Galaxy Vol. 3
Podobało się?

1

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob
14

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum inne
2023-10-03
14:32

Ryokosha Legend

Ale Starlord jest synem Ego. Koniec kropka.

Komentarz: Ryokosha
2023-10-03
14:28

Kwisatz_Haderach Senator

Kwisatz_Haderach

Z tymi 30 sekundami to troche naciagane, chyba ze rzeczywiscie chodzi o "bez skafandra", czyli bez jakiejkolwiek ochrony aka np. nago i wyrzucony przez jakas sluze, czyli dekompresja gwaltowna, natychmiastowa i dzialajaca na cale cialo.
Wtedy moze 30 sekund.

To ze sie traci przytomnosc w 15 sekund to 100% prawda, pewnie nawet szybciej, jesli proces jest gwaltowny.

Z tego co pamietam to sa przypadki rozhermetyzowania sie sprzetu w przestrzeni kosmicznej i czlowiek przezyl dluzsze rozhermetyzowanie z prozni.

Ten artykul mowi o zwierzetach przezywajacych duzo dluzej niz 30 sekund:

https://www.scientificamerican.com/article/survival-in-space-unprotected-possible/

Wiem ze czytalem o ludzkich wypadkach tez, ale nie moge znalezc w tej chwili.

Moze ktos ogarniety doprecyzuje?

Komentarz: Kwisatz_Haderach
2023-10-03
14:08

Wrzesień Senator

Wrzesień
😉

wyjaśnił, jak dalecy od rzeczywistości są Strażnicy Galaktyki: Volume 3
Trzeba to komuś wyjaśniać?

Komentarz: Wrzesień
2023-10-03
13:54

Ziela Junior

Warto zaznaczyć i przypomnieć Panu astronaucie, że StarLord nie jest czystej krwi człowiekiem...

Komentarz: Ziela

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl