Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 grudnia 2022, 13:55

autor: Kamil Kleszyk

Armia USA chciała przeznaczyć miliony dolarów na rekrutację graczy

Z najnowszych raportów wynika, że armia Stanów Zjednoczonych chciała zaangażować popularnych streamerów, influencerów, a nawet portale gamingowe do „rekrutacji” przyszłych żołnierzy. W grę miały wejść miliony dolarów.

Źródło fot. Activision Blizzard, Pixabay, Library of Congress
i

Nie od dziś wiadomo, że rząd Stanów Zjednoczonych regularnie wydaje miliardy dolarów na wzmacnianie i tak potężnej armii. Nie jest również tajemnicą, że część z tych funduszy jest przeznaczana na kampanie reklamowe, mające zachęcić młody narybek do pójścia w kamasze. Okazuje się jednak, że wspomniana inicjatywa to tylko część większego planu armii USA na przyciągnięcie nowych rekrutów.

Wytyczne dla streamerów

Jak donosi portal Vice, analizując wewnętrzne raporty armii, wojsko USA miało przeznaczyć wiele milionów dolarów na różne organizacje i streamerów, w zamian za zachęcanie ludzi do zasilenia szeregów armii. Wedle przekazanych informacji „rekrutacja” miała być kierowana w szczególności do kobiet oraz osób czarnoskórych i Latynosów w wieku od 18 do 24 lat.

Wizja świetlanej przyszłości w szeregach armii

Mało tego w raporcie wyszczególniono streamerów i organizacje, którym zaoferowano współpracę z wojskiem, a także podano kwoty, jakie mieliby otrzymać w zamian za pomoc. Spora część funduszy powędrowałaby do gwiazd Twitcha i YouTube’a, które tworzyłyby oryginalne treści „prezentujące szeroki zakres możliwości oferowanych przez armię Stanów Zjednoczonych”. Ponadto streamerzy byliby proszeni o „zapoznanie swoich fanów z wartościami i możliwościami wojska”, a także organizację turniejów Call of Duty (strzelanka od Activision Blizzard miała być niezbędnym elementem w budowaniu pozytywnego obrazu wojska), w których braliby udział żołnierze i influencerzy.

Armia USA chciała przeznaczyć miliony dolarów na rekrutację graczy - ilustracja #1

Vice.com

Armia USA chciała przeznaczyć miliony dolarów na rekrutację graczy - ilustracja #2

Vice.com

Spore pieniądze w grze

Biorąc pod uwagę raport, jednym z największych beneficjentów całego pomysłu wśród streamerów mógłby zostać Stonemountain64, który transmituje rozgrywki w Warzone. Za współpracę zainkasowałby około 150 tys. dolarów.

O ile wspomniane propozycje względem gwiazd Internetu nie budzą zaskoczenia, zdziwić może obecność na liście organizacji, takich jak WWE (sponsoring opiewałby na kwotę 675 tys. dolarów) i znanego portalu gamingowego IGN (600 tys. dolarów). Co ciekawe, swoją dolę otrzymałaby też platforma Paramount+ za serial oparty na popularnej serii gier HALO.

Armia USA chciała przeznaczyć miliony dolarów na rekrutację graczy - ilustracja #3

Vice.com

Porzucone plany, ale czy definitywnie?

Według informacji portalu Vice spora część powyższych transakcji najprawdopodobniej nie doszła do skutku, ponieważ armia USA porzuciła swoje plany po tym, jak światło dzienne ujrzała afera związana z molestowaniem seksualnym w szeregach Activision Blizzard. Niemniej jednak nie jest pewne, czy po ewentualnym wchłonięciu firmy przez Microsoft, gigant z Redmond nie usiądzie do stołu negocjacyjnego z przedstawicielami wojska.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej