Jak Harrison Ford podchodził do pracy na planie Marvela? Anthony Mackie opowiedział o nastawieniu gwiazdora

Anthony Mackie poznał Harrisona Forda dzięki produkcji Captain America: Brave New World. Młody aktor opowiedział o doświadczeniach związanych z pracą u boku starszego kolegi po fachu i o tym, jak gwiazdor Indiany Jonesa odnalazł się na planie filmu superbohaterskiego (vide The Wrap).

Najtrudniejsze były początki. Nikt z ekipy nie współpracował wcześniej z Harrisonem Fordem i nie wiedziano, jak aktor się zachowuje i jak zachowywać się w stosunku do niego. Na szczęście odtwórca roli Thunderbolta nie podkreślał swojego statusu gwiazdy i podchodził do nowego wyzwania aktorskiego z pozytywnym nastawieniem.

Nie obyło się jednak bez ataków tremy, których doświadczyli aktorzy odtwarzający sceny z Harrisonem Fordem. Anthony Mackie wspomniał, że on sam nie był w stanie wypowiedzieć swojej kwestii, ponieważ jedynym, o czym myślał, było: „Mówię do Harrisona Forda, to szaleństwo”. Według Mackiego nie tylko on miał taki problem.

Powiązane:„Chcemy, by była następną Scarlett Johansson lub Natalie Portman”. Powstała pierwsza na świecie aktorka AI, a Hollywood już zapowiada bojkot

Po czasie aktorzy przyzwyczaili się do obecności gwiazdora i praca zaczęła przebiegać znacznie sprawniej. Dla wszystkich było to zupełnie nowe doświadczenie, także dla Forda, który wziął udział w produkcji należącej do jednej z największych filmowych marek.

Więcej:Showrunnerka Wiedźmina wreszcie wyjaśniła odejście Henry'ego Cavilla. „Nikogo nie chcemy zmuszać do robienia czegoś, czego nie chce”

• aktorzy
• MCU / Marvel Cinematic Universe
• ekranizacje komiksów