Amazon zmiażdżył konkurencję tą ofertą! O 52% tańsza ładowarka Ankera to rozbój w biały dzień
Jeśli szukasz jednej ładowarki do wszystkich urządzeń, by ładować je RÓWNOCZEŚNIE – możesz przestać szukać. Oto Anker 65 W PowerPort Atom III.

Bez elektryczności nie wyobrażamy sobie dzisiejszego życia. Urządzenia do pracy, oświetlenie, sprzęt RTV i AGD. Przez wszystko płynie energia, która karmi i odżywia napędzane przez kable, dyski czy procesory urządzenia, bez których nie moglibyśmy funkcjonować. Jedne z nich trzeba regularnie „karmić” i warto ten proces ułatwiać sobie w każdy możliwy sposób. Przykładowo wykorzystując jedną ładowarkę do nich wszystkich.
Wyobraź sobie sytuację: pracujesz na laptopie, w tym samym czasie telefon zjada baterię, a zegarek i słuchawki właśnie wołają o prąd. Zwykle oznacza to cztery różne ładowarki, cztery zajęte gniazdka, chaos na biurku i zupełnie niepotrzebne nerwy. A teraz wyobraź sobie, że wszystkie te urządzenia ładujesz z jednego źródła – i to szybkiego, bezpiecznego, niezawodnego. A przecież lubisz porządek na biurku prawda? Pozwól, że przedstawię Ci Anker 65 W PowerPort Atom III – Twoją nową ulubioną ładowarkę!
Niepozorna, ale za to niezwykle... ładowna!
Na pierwszy rzut oka to po prostu ładowarka, ale szybko okazuje się, że za sprawą technologii GaN (azotek galu) i PIQ 3.0 mamy tu do czynienia z maleństwem, które potrafi naprawdę wiele. Cztery porty – w tym dwa USB-C (jeden o mocy do 45 W) i dwa klasyczne USB-A – pozwalają na ładowanie kilku urządzeń jednocześnie, bez spadku wydajności czy ryzyka przegrzania. A skoro już mowa o USB-C, trzeba zaznaczyć, że port 45 W poradzi sobie z ładowaniem MacBooka Air, MacBooka Pro 13, iPada Pro, a także smartfonów, takich jak iPhone 15, Galaxy S24 czy Pixel 8 – i to w tempie porównywalnym z działaniem oryginalnych zasilaczy.
Kompaktowa konstrukcja to kolejny ogromny plus – ładowarka mieści się w kieszeni, bez problemu zapakujesz ją też do torby czy plecaka. Nie trzeba już zabierać ze sobą wielu ładowarek na wyjazd – PowerPort Atom III załatwi wszystko za jednym zamachem. A to oznacza mniej miejsca zajętego w bagażu, mniej stresu i więcej porządku na biurku w hotelu czy w coworkingu. Minimalizm i funkcjonalność idą tu ze sobą w parze.
Ładowarka, aby wszystkie napoić energią
Spokojnie, to jest bezpieczne
Anker zadbał również o bezpieczeństwo użytkowania – system MultiProtect chroni Twoje urządzenia przed przepięciami, przegrzaniem i przeładowaniem. Możesz więc spokojnie podłączyć drogi laptop czy nowy telefon bez obaw, że coś pójdzie nie tak. Co ważne, ładowarka automatycznie dostosowuje moc do podpiętego do niej urządzenia, więc nie musisz się zastanawiać, gdzie co podłączyć – ona sama wie, co ma robić.
A warto dodać, że Anker to marka, która zbudowała swoją renomę na jakości i niezawodności. Produkty tej firmy są powszechnie chwalone za solidność wykonania i długoletnią trwałość, co czyni PowerPort Atom III inwestycją na lata. To nie kolejna tania ładowarka, która rozpadnie się po pół roku – to sprzęt, który będzie działać tak samo dobrze na początku, jak i po dwóch latach codziennego używania.
Nie czekaj i po prostu kup Anker PowerPort Atom III
Jeśli cenisz sobie wygodę, porządek i nowoczesne podejście do technologii, Anker PowerPort Atom III stanowi świetny wybór. To nie tylko oszczędność miejsca i czasu, ale przede wszystkim świadomy krok w stronę lepszej organizacji i komfortu w codziennym użytkowaniu urządzeń mobilnych. W dobie cyfrowego przeładowania – każda dobrze zaprojektowana ładowarka to małe wybawienie. Zwłaszcza że na Amazonie kosztuje tylko 109 zł z powodu ogromnej przeceny – 51%! Ja już swoje powiedziałem, a teraz... podejmij słuszną decyzję.
Ona pragnie znaleźć się na Twoim biurku!
Nie zapomnij zapoznać się z innymi okazjami dostępnymi na Amazonie:
- „Jeden z najlepszych zakupów, jakich dokonałem”. Słuchawki Sony rozkładają na łopatki konkurencję
- Amazon pokazał cenową petardę za mniej niż 60 zł. To MacGyver wśród powerbanków
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!