Alita: Battle Angel powróci i to nie tylko w jednym filmie. Potwierdził to James Cameron

Alita: Battle Angel, wyreżyserowana przez Roberta Rodrigueza w 2019 roku, jest adaptacją Gunnm – japońskiej mangi autorstwa Yukito Kishiro. Owa produkcja została przyjęta bardzo pozytywnie przez krytyków, tworząc podstawy dla kolejnych odsłon, o których jednak dotychczas nie mieliśmy wielu informacji.

Ale w wywiadzie udzielonym dla Forbesa, gdzie tematem rozmowy była sprzedaż jego posiadłości, James Cameron dał do zrozumienia, iż planowana jest więcej niż jedna kontynuacja Ality. Chociaż reżyser nie podał żadnych szczegółów, ani nie określił ram czasowych, prawdopodobnym jest to, że prace nad nowymi częściami Ality będą przeplatać się z pracami nad trzema nadchodzącymi sequelemi Avatara.

Jak podaje portal Screen Rant, główną przeszkodą, która spowodowała, że nowe odsłony serii musiały tak długo czekać na rozpoczęcie produkcji, jest fakt, iż pierwsza część, pomimo przekroczenia progu 400 mln dolarów w box offisie, nie zarobiła wystarczająco dużo, aby okazać się sukcesem finansowym dla studia. Dodatkowo sytuację skomplikowało przejęcie 20th Century Studios przez Disneya.

Powiązane:Za nieco ponad 3 tygodnie premierę będzie miał jeden z najważniejszych filmów science fiction tego roku: kontynuacja serii trwającej 38 lat

Niemniej jednak niezłomny entuzjazm ze strony fanów i gwiazd, wierzących w kontynuację, w tandemie z niedawnym sukcesem filmu Avatar: Istota wody, nadają więcej autentyczności najnowszym wypowiedziom Camerona.

Warto wspomnieć, że pomimo obiecujących komentarzy reżysera, nie było jeszcze oficjalnych ogłoszeń ze strony Disneya, dotyczących kontynuacji filmu Alita: Battle Angel.

Więcej:W ten weekend obejrzysz intrygujące nowe thrillery. Apple TV+, Netflix, HBO Max i kina walczą o uwagę fanów sci-fi i kryminałów

• kino
• science fiction