Enlisted otrzymało kolejną aktualizację. Gra wzbogaciła się o nową wersję jednej z map i poprawki gameplayu, interfejsu oraz AI. Pozbawiona została także wielu bugów.
 
Enlisted otrzymało właśnie aktualizację o numerze 0.1.20.14. Twórcy podzielili się listą zmian, jakie pojawią się w grze razem z nowym update’em. Wśród wymienionych elementów wyróżnić można zmiany w gameplayu i AI botów oraz poprawki interfejsu. Deweloperzy naprawili też wiele błędów, których doświadczyć można było w trakcie rozgrywki.
W kwestii sztucznej inteligencji twórcy postanowili sprawić, by reakcje naszych przeciwników były bardziej realistyczne. Aby to osiągnąć, musieli paradoksalnie osłabić „zmysły” botów. Wrogowie będą teraz mniej skuteczni w zauważaniu osób zachodzących ich z flanki lub od tyłu. Zasada ta obowiązuje oczywiście, dopóki podkradający się żołnierze nie zaczną ostrzału. Przeciwnicy sterowani przez komputer mają teraz także w większym stopniu polegać na wykrywaniu dźwięku, a nie jedynie swoim wzroku.
Zmiany nastąpiły także w kwestii map, na których toczone są sieciowe starcia. Misja Vysokovo Village jest znów dostępna w ramach kampanii Battle for Moscow. Invasion of Normandy wzbogaciła się z kolei o nową wersję misji Le Bre, w której to alianci są stroną atakującą.
Wiele małych zmian pojawiło się także w samym gameplayu gry. Wraz z aktualizacją poprawiono mechanikę rzucania granatów. Niemożliwe jest teraz również celowanie podczas skakania, a gracze odradzający się w mobilnych punktach zbornych pozbawieni zostali czasowej nieśmiertelności. Mechanika związana z tymi specyficznymi spawnami przeszła także kilka innych zmian, które wymieniono w pełnej liście poprawek.
Oprócz tego deweloperzy ze studia Darkflow Software zajęli się również interfejsem gry. Poprawiono jakość niektórych ikon, dodano nowe animacje oraz powiadomienia. Twórcy naprawili także wiele z bugów, które do tej pory nękały graczy.
 
Gracze
Steam
19

Autor: Przemysław Dygas
Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.