AI gra w Pokemony na Twitchu. Próbuje złapać je wszystkie, ale są pewne problemy
Na Twitchu trwa eksperyment, w którym Claude AI gra w klasyczne Pokemony. Mimo postępów, narzędzie wyraźnie boryka się z problemami.

Od lutego 2025 roku na Twitchu toczy się nietypowy eksperyment – Claude, najnowsza wersja modelu sztucznej inteligencji od Anthropic, próbuje swoich sił w klasycznym Pokémon Red z GameBoya. Choć model radzi sobie lepiej niż jego poprzednik, jakość rozgrywki wciąż pozostawia wiele do życzenia (via GameStar).
Maszyna przejmuje grę, ale są trudności
Za projekt noszący nazwę Claude Plays Pokémon odpowiedzialna jest firma Anthropic, zajmująca się rozwojem sztucznej inteligencji. Wykorzystywany w eksperymencie model, Claude 3.7 Sonnet, nie został specjalnie przeszkolony do gier wideo, a tym bardziej do tytułu z lat 90., który mimo swojej prostoty, okazuje się prawdziwą próbą ognia dla nowoczesnej AI.
System widzi świat gry poprzez zrzuty ekranu, ale w przeciwieństwie do nas, nie potrafi intuicyjnie zinterpretować pikselowych grafik. Dlatego, choć potrafi rozpoznać typy Pokemonów, ich słabości i opracować strategię walki, ciągle boryka się z podstawowymi problemami – od błędnego rozpoznawania przeszkód, przez utknięcie w ślepych zaułkach, aż po powtarzające się rozmowy z tymi samymi NPC-tami.

Mimo potknięć jest progres
Poprzedniemu modelowi, Claude 3.5 udało się wydostać z początkowej lokacji i złapać kilka pokemonów, natomiast nowsza wersja, posiadająca tryb „rozszerzonego myślenia” pozwala Claude’owi planować z wyprzedzeniem, co przyniosło już pierwsze sukcesy – udało mu się zdobyć trzy medale na arenach Pokemon. Jednak gdy przychodzi do poruszania się po dwuwymiarowym świecie gry, system nadal często się gubi. Na przykład, postać sterowana przez AI próbuje przejść przez budynek, co powoduje, że nawet najprostsze zadania stają się komicznie skomplikowane.
Pewne aspekty, takie jak rozumienie przestrzenne i długoterminowa pamięć, wciąż pozostają dla AI wyzwaniem. Deweloperzy z Anthropic widzą w tych problemach ogromny potencjał na przyszłość – każde potknięcie to krok bliżej do stworzenia systemu, który będzie w stanie działać sprawniej. Czy Claude w końcu złapie wszystkie Pokémony? Na razie droga jest wyboista.
Więcej:Internauci odłączają Amazon Echo od prądu, bo odtwarza reklamy nawet z budzikiem