Kraven jednak będzie „łowcą, którego wszyscy chcemy zobaczyć”? Tak uważa Aaron Taylor-Johnson
Aaron Taylor-Johnson ponownie odniósł się do portretowanej przez siebie filmowej wersji łowcy Kravena. Aktor uspokoił fanów zaniepokojonych kierunkiem obranym przez nadchodzące widowisko od Sony Pictures.

Kraven: Last Hunt/ Mike Zeck.
Superbohaterskie uniwersum Sony wciąż się rozrasta. Po udanych ekranizacjach kultowego Venoma, studio zajęło się historią wampira Morbiusa. Film spotkał się z nieco słabszym przyjęciem widzów, ale to nie powstrzymało władz wytwórni przez dalszą kinową ekspansją złoczyńców znanych z komiksów. Od jakiegoś czasu wiemy, że w opracowaniu jest również widowisko opowiadające historię wielkiego wroga Spider-Mana – Kravena Łowcy. W tytułową postać wcieli się Aaron Taylor-Johnson.
Kraven „miłośnik zwierząt”
Aktor w jednym z czerwcowych wywiadów z pewnością przestraszył wielu fanów kultowego antybohatera. Brytyjczyk stwierdził wówczas, że filmowy Kraven będzie "miłośnikiem zwierząt" i "obrońcą naturalnego świata", co mocno kłóci się z jego komiksowym pierwowzorem, który, jak wiadomo, był bezwzględnym myśliwym.
Aktor uspokaja fanów
Podczas promocji filmu Bullet Train, Johnson został zapytany przez jednego z dziennikarzy portalu Comicbook o tamten pamiętny wywiad. Aktor uspokoił mówiąc, iż tamta wypowiedź została wyjęta z kontekstu.
Nie mogę potwierdzić żadnych szczegółów czy czegokolwiek. Uważam również, że zostało to wyjęte z kontekstu i rozdmuchane. Wydaje mi się, że wiesz, co miałem wtedy na myśli mówiąc, że jest obrońcą naturalnego świata – to prawdopodobnie bardziej trafne. Powinienem na tym poprzestać i nie mówić nic więcej. Musisz zrozumieć, że jest on myśliwym, pochodzi ze świata łowców i to ma wiele aspektów. Kocham w tej postaci to, że jest ludzka i ma wady. Kraven jest wspaniałą rolą. Sergei Kravinoff jest wspaniały, bo to ktoś, kto naprawdę rozumie samego siebie i ma wady. To postać, która powstała lata temu i teraz powraca w nowej erze, ale czy będzie to łowca, którego wszyscy chcą zobaczyć? Oczywiście – powiedział odtwórca roli kultowego myśliwego.
Jak sytuacja będzie finalnie wyglądać? Przekonamy się 13 stycznia 2023 roku, bowiem to wtedy po raz pierwszy Kraven Łowca zapoluje na dużych ekranach.
Garść informacji o postaci
Przypomnijmy, że Sergei Kravinoff, lepiej znany jako Kraven Łowca, jest pochodzącym z Marvel Comics złoczyńcą. Urodził się w Rosji i mieszkał w Afryce jako łowca grubej zwierzyny. Po wypiciu eliksiru pewnego szamana zyskał nadludzkie umiejętności, które pozwalały mu powalić każdego wroga gołymi rękami. Kiedy Kraven usłyszał pierwszy raz o Spider-Manie, zapragnął dopisać go do swojej listy trofeów. Tak zaczęła się długa historia batalii pomiędzy Łowcą a Człowiekiem-Pająkiem.
Na koniec dodajmy, że w filmie obok Aarona Taylora-Johnsona wystąpią m.in. Russell Crowe, Fred Hechinger, Ariana DeBose, Christopher Abbott oraz Alessandro Nivola. Jako że filmem zajmuje się studio Sony, wątpliwy jest w nim udział Toma Hollanda.
Film:Kraven Łowca(Kraven the Hunter)
premiera: 2024akcjathrillerprzygodowytajemnicasci-fi
Rosyjski imigrant Sergei Kravinoff pragnie udowodnić, że jest najlepszym łowcą na całym świecie. W tym celu rusza na niebezpieczną misję, w której to nie dzikie zwierzęta są największym problemem. Obraz w reżyserii J.C. Chandora, twórcy takich hitów jak Chciwość czy Potrójna granica.