Wsteczna kompatybilność PS5 obejmie większość z 4000 gier na PS4

Jak te 4000 gier nie będzie działało z lepszą wydajnością i w wyższej rozdzielczości, to nic nie jest warta taka wsteczna. Oczywiście Sony sobie robi furtkę do tego aby ponownie wydać to samo tylko lepiej i ładniej w równiej kwocie 200 zł. A ludzie i tak kupią jeszcze raz za tyle samo, bo ładniej i lepiej. Nie mam nic przeciwko takim praktykom, jeśli gry faktycznie będą korzystały z nowej mocy i będą to faktycznie wersje mocno dopieszczone. Ale biorąc pod uwagę ogromny upgrade pod względem procesora, grafiki i dysku( tu jest największy) to zwiekszona wydajności powinna być w każdej grze z PS4. Taki Bloodborne zyskałby nowego kopa.

A co z grami z PSX,PS2, PS3 ? ludzie wydali majątek na gry które nadal leża na płytach czy pobrane na koncie i nie można w nie zagrać? Oto własnie ruch Sony, zapłać pograj kilka lat, pozniej zmień konsole pożegnaj się z kupionymi grami, bo my kasy nie zwracamy

Widzę damage control się zaczyna i wyciąganie liczb z dupy ;)

Ja słyszałem, że podobno wsteczna kompatybilność jest zbędna, bo PSowcy nie chcą grać w starocie, tylko w nowe gry. ;)

Co do samej kompatybilności - mam nadzieję, że te gry będą mogły - przynajmniej w większości - wykorzystać wydajność PS5. Sam nie zamierzam konsoli kupować, ale fajnie by było, by jej właściciele mogli jednak jej wydajność wykorzystać, bo poza minimalizacją sprzętu, w przypadku 30 FPS mogą te gry odpalić po prostu na PS4 (jeśli posiadali wcześniej PS4).

Nie czytałem newsa ani komentarzy ale niech mi ktoś powie czy ta wsteczna kompatybilność oznacza że tytuł który na PS4 spadał poniżej 30fps to na PS5 też będzie?

Albo czy taki RDR2 będzie na PS5 działał w takiej samej jakości ale w 60fps?