futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 25 marca 2020, 12:20

autor: Oliwer Stanisławski

Sztuczna inteligencja rozpozna niebezpieczne zapachy

Psy tropiące mogą stracić pracę przez sztuczną inteligencję, która nauczy się rozpoznawać zapachy. Będzie ona mogła być wykorzystywana do wykrywania materiałów wybuchowych, narkotyków i innych substancji.

Sztuczna inteligencja rozpozna niebezpieczne zapachy - ilustracja #1
Tak prezentuje się samouczący się, neuromorficzny chipset.

Inżynierowie Intela we współpracy z naukowcami z Uniwersytetu Cornella – jednej z najbardziej prestiżowych amerykańskich uczelni – opublikowali najnowsze wyniki badań nad implementacją do procesora imitacji mózgu biologicznego. Procesor dzięki rozbudowanemu algorytmowi matematycznemu jest w stanie naśladować układ węchowy ssaków (zwłaszcza psów). Posiada on zdolność uczenia się i identyfikacji wykrytych zapachów. Wszystko to zostało stworzone na neuromorficznym procesorze Intel Loihi, który trafił na rynek w 2018 roku. Eksperymentalny chipset składa się ze 130 tysięcy krzemowych „neuronów” połączonych 130 milionami „synaps” i pobiera nawet do 1000 razy mniej energii niż klasyczne procesory.

Dyrektor Intel Neuromorphic Computing Lab, Mike Davies, opisuje tworzenie układu naśladującego ludzki mózg:

Naukowcy twierdzą, że sam procesor w celu zidentyfikowania zapachu przetwarza informacje w taki sam sposób jak mózg psa i klasyfikuje go na podstawie wcześniejszych doświadczeń – algorytm uczy się nowego zapachu po zaledwie kilku próbkach. W odróżnieniu od zwierząt chipset jest w stanie wykryć narkotyki lub materiały wybuchowe za pierwszym razem, nawet jeśli występują inne, silniejsze zapachy.

Komercyjne zastosowanie procesorów wykrywających i identyfikujących zapachy byłoby dużym krokiem naprzód w rozwoju sztucznej inteligencji. Takie czujniki nie tylko świetnie sprawdziłyby się na lotniskach i podczas działań wojennych przy wykrywaniu niebezpiecznych substancji, ale również w domach jako czujnik dymu, tlenku węgla i wielu innych, których my ludzie nie jesteśmy w stanie wyczuć. Dodajmy do tego jeszcze fakt, że chipset będzie w stanie zidentyfikować zapachy, które są emitowane przez ludzi, gdy chorują na konkretne choroby, więc jest szansa na ich szybszą diagnozę.