Nowa aktualizacja do Medieval Dynasty zmienia sposób przedstawienia ciąży w grze, dodając nowe modele i animacje postaci. Polska produkcja doczekała się też płatnego DLC z ekskluzywnymi elementami kosmetycznymi.
Polskie studio Render Cube po raz kolejny przybliżyło swoje średniowieczne „dziecko” w stronę realizmu – gra Medieval Dynasty doczekała się darmowej aktualizacji Labour of Love, która koncentruje się na kobietach w ciąży. Dzięki nowej zawartości ukrycie błogosławionego stanu stało się znacznie trudniejsze. Wraz z dodatkową treścią zadebiutowało również płatne DLC zatytułowane Exquisite Pack.
Aktualizacja 2.5.0.2 uwypukliła ciążę, co już na pierwszy rzut oka pozwala stwierdzić, która z postaci spodziewa się potomka. Brzemienne bohaterki otrzymały specjalną sukienkę oraz nowe animacje, a także zaprzestają pracy od drugiego trymestru. Zmiany dotknęły również ojców – od teraz ich wydajność jest zwiększona, jeśli partnerka jest w ciąży lub zajmuje się małym dzieckiem. Skuteczność tę zwiększą zestawy odzieży roboczej przeznaczonej dla konkretnych zawodów. Ponadto Labour of Love wprowadza dodatkowe zadanie („Bez nurtu”) i poprawia szereg błędów.
Na tym nie koniec nowości, bo wraz z rozszerzeniem Exquisite Pack w Medieval Dynasty pojawiły się nowe możliwości upiększania naszego alter ego. DLC dodaje bogato zdobione stroje oraz biżuterię podkreślające wysoki status postaci, kunsztownie wykonany miecz, a także 4 fryzury i wąsy. Wioski z kolei otrzymały 13 symboli herbów. Do 19 grudnia Exquisite Pack na Steamie można kupić w cenie 13,59 zł.
Medieval Dynasty to hybryda RPG, symulatora życia oraz gry survivalowej z akcją osadzoną w średniowieczu. Produkcja zadebiutowała na pecetach 23 września 2021 roku, a w kolejnych latach trafiła także na konsole PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series S/X.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Krzysztof Kałuziński
W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.