Duże zmiany w Windows 10 - nadchodzi Windows 10++
Pojawiły się informacje na temat kolejnej dużej aktualizacji Windowsa 10. Uaktualnienie (znane pod kryptonimem „Cobalt”, ale też jako „Windows 10++”) wprowadzi m.in. spore zmiany w interfejsie systemu operacyjnego firmy Microsoft.

Aktualizacje Windowsa 10 można kochać lub nienawidzić, ale jedno jest pewne: Microsoft co roku dostarcza nam kolejny duży pakiet poprawek i nowości dla swojego systemu operacyjnego. Jednak przyszłoroczne uaktualnienie najwyraźniej będzie jeszcze większe niż dotychczasowe. Serwis Windows Central donosi o planie przeprojektowania interfejsu Windowsa 10 pod kryptonimem „Sun Valley”. Jak czytamy, Microsoft chce dostosować wygląd „dziesiątki” do oczekiwań współczesnych odbiorców, co w praktyce ma przełożyć się na przerobienie m.in. menu Start, centrum akcji oraz eksploratora plików.
Nowy interfejs zostanie zaimplementowany jako część wielkiej aktualizacji o kryptonimie „Cobalt”, mającej ukazać się w drugiej połowie 2021 roku. Serwis ZDNet dodaje, że wśród programistów Microsoftu funkcjonuje alternatywna nazwa uaktualnienia: Windows 10++. Najwyraźniej w oczach twórców będzie to coś więcej niż tylko kolejny doroczny pakiet poprawek i skromnych nowości. Wiemy też, że część zmian będzie inspirowana Windowsem 10X, czyli systemem dedykowanym urządzeniom mobilnym, w tym zapowiedzianemu rok temu dwuekranowemu tabletowi Microsoftu. Nic w tym dziwnego, bo pracom nad „Cobaltem” przewodzi Panos Panay, który kieruje zespołem Surface (a od lutego także sekcją Windowsa).

Rzecz jasna nie sposób zgadywać na temat szczegółów tej wielkiej aktualizacji. Niemniej mieliśmy już okazję zobaczyć, jak Microsoft wyobraża sobie nowy interfejs Windowsa 10 (i to dwukrotnie). Czy tak będzie wyglądał efekt końcowy? Czekamy na kolejne i – miejmy nadzieję – bardziej szczegółowe informacje od giganta z Redmond.
Komentarze czytelników
christbrando Pretorianin

Tytuł - dobry "klikacz", ale z treści artykułu nic konkretnego nie wynika... Po co pisać takie coś?
TheTytan Konsul
To nie będą drastyczne zmiany i prawdopodobnie widomo czego się mniej więcej można się spodziewać, ale Pan redaktor nie raczył przetłumaczyć z artykułu (część tych wiadomości pochodzi też z Podcastu Windows Central więc tutaj przepraszam). Oto i to co póki co wiadomo:
- nowe menu start (możliwe, że kafelki zostaną usunięte) z możliwością powrotu do obecnego
- nowe centrum akcji z szybkimi ustawieniami przeniesionymi z 10x
- usprawniony tryb tabletu
- nowy pasek zadań w takim sensie, że korzysta z nowego kodu
- płynniejsze animacje
- unowocześniony i czystszy design, spójniejszy interfejs zbudowany z pomocą frameworka WinUI 3 i usprawniony tryb ciemny
-usprawniony Eksplorator Plików (możliwe, że w końcu pojawią się karty)
- więcej opcji personalizacji systemu
Tutaj też macie wizualizacje wskazujące czego można się mniej więcej spodziewać
Wideo Panosa Panay: https://www.youtube.com/watch?v=PAjg1XOQo5c
Tweety ze wskazówkami: https://twitter.com/Windows/status/1311018000309510152 i https://twitter.com/Windows/status/1307024162662346759
Uważam, że nie ma o co się srać. Tym bardziej, że Windows jest teraz pod kontrolą Panosa Panaya, który ma reputację silnego przywódcy, a tego na prawdę zespołowi Windowsa brakowało.
Whisper_of_Ice Senator

Dobrze że aktualizacje mam wyłączone, odpowiada mi wygląd obecnego UI w W10 i nie chce go zmieniać.
mirko81 Legend

używam tego 20H2 , ale cały czas mam zainstalowanego Open Shell Menu