AMD wraca do gry? Dobre wyniki finansowe koncernu
Wiele wskazuje na to, że w siedzibie AMD wreszcie zapanował uzasadniony optymizm – najnowsze wyniki finansowe firmy pokazują, że koncern z Sunnyvale radzi sobie coraz lepiej.
Amadeusz Cyganek
Do sieci trafiły najnowsze wyniki finansowe AMD, obejmujące pierwszy kwartał 2018 roku. Informacje zawarte w raporcie pokazują, że dobra forma firmy w segmencie kart graficznych i zyskanie sporej części wpływów w stosunku do Nvidii nie jest przypadkowe. Osiągnięte przez koncern z Sunnyvale wyniki są bowiem lepsze od przewidywanych.
W trakcie trzech pierwszych miesięcy tego roku AMD odnotowało przychód na poziomie 1,65 miliarda dolarów – to o 23% więcej porównaniu do ostatniego kwartału 2017 roku i 40% więcej w ujęciu rok do roku. Znacząco poprawił się także zysk spółki – to 81 milionów dolarów wobec 31 milionów straty, odnotowanej w pierwszych trzech miesiącach 2017 roku.
Czemu AMD zawdzięcza tak dobre wyniki finansowe, które – wedle słów zarządu – są lepsze od przewidywanych? Oprócz bardzo dobrych rezultatów działań w sektorze GPU koncern znakomicie poradził sobie w kwestii procesorów, gdzie zarówno całościowa sprzedaż, jak i średnia cena pojedynczego CPU znacząco poszybowały w górę. Segment Computing & Graphics, czyli główny segment działalności AMD, wykreował przychód na poziomie 1,12 miliarda dolarów, czyli blisko dwukrotnie wyższy niż w analogicznym okresie rok temu.
To przede wszystkim zasługa bardzo dobrej sprzedaży procesorów Ryzen – mowa tutaj nie tylko o modelach desktopowych, ale także rozwiązaniach dedykowanych laptopom, o czym świadczy coraz większa popularność notebooków z CPU AMD Ryzen Mobile z grafiką Vega. Dobrze sprzedają się także układy AMD Epyc przeznaczone do serwerów. Nieco gorszą informacją jest fakt, że pozostałe segmenty działalności firmy znalazły się na minusie.
To jednak wcale nie przeszkadza w założeniu śmiałych wyników finansowych na drugi kwartał tego roku – wedle wstępnych estymacji przychód ma wynieść 1,72 miliarda dolarów, co ma stanowić 50% wzrost w ujęciu rok do roku. Zdecydowanie jest to wynik do osiągnięcia, biorąc pod uwagę spore zainteresowanie nowymi CPU AMD z drugiej generacji Ryzen.
Komentarze czytelników
sticky_dude Generał
Niby spoko i niektórzy mogą się cieszyć, że ważne aby AMD się powodziło a Nvidia i Intel nie miały monopolu ale...
Najszybszy nowy Ryzen jest o wiele wolniejszy w grach od mojego już starzejącego się 7700k. Radeony w większości gier daleko za Nvidią i teraz zapowiada się na to, że w końcu wypuszczą kartę dorównującą osiągom staremu GTX 1080.
Nie, AMD nie wraca do gry.
siera97 Senator
@sticky_dude
Nie jest ważne czy mają kartę o wydajności 1080, tylko czy mają kartę która ma stosunek ceny do jakości wyższy od konkurentów. Ogólnie to tak jakbyś porównał Ferrari do Fiata Pandy, co z tego że Panda jest wolniejszy jak to dwa różne segmenty rynku.
To samo tyczy się procesorów z tym zastrzeżeniem że to "o wiele wolniejszy" to 150 klatek dla Ryzena i 180 dla intela, czyli zupełnie bez znaczenia bo procent ludzi którzy mają monitory 140hz jest raczej dość nikły. Poza tym jak mówisz że twój 7700 się starzeje to żyjemy w dwóch różnych światach. Ty w pogoni za osiągami za wszelką cenę, a ja chcę mieć sprzęt na którym będę mógł odpalić sobie za 6 lat grę na low/med.
kiera2003 Senator
sticky_dude - Ale wiesz że postrzeganie rynku komputerów wyłącznie przez pryzmat gier jest skrajnie idiotyczne? Oprócz gier komputer służy jeszcze do pracy, a tu AMD oferuje znacznie lepszą ofertę i dlatego odzyskuje udziały w rynku.
wafel_15_84 Konsul
HAHA, i7 975 skręcony na 4Ghz i napierdzielam we wszystkie tytuły praktycznie na ultra w rozdziałce 1920x1080,40-60 FPS,może i 100 lat za murzynami ale po jakiego grzyba zmieniać jak wszystko hasa
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
