Xevious 3D/G

po premierze

Data wydania: 30 czerwca 1997

Akcji, TPP, Science fiction, Top-down, Shoot 'em up, Obcy, Singleplayer

Czwarta część popularnej w Japonii serii shoot’em upów, a zarazem pierwsza odsłona cyklu, która doczekała się trójwymiarowej oprawy graficznej. Xevious 3D/G zadebiutowało na automatach, jednak po roku trafiło również na konsolę PlayStation 1. Tytuł pozwala nam się wcielić w pilota statku kosmicznego, który został ostatnią nadzieją ludzkości, kiedy Ziemia znalazła się na celowniku agresywnej rasy Xevian.

 OCEŃ



 Oceny 

Fabuła
Mechanika
Kwestie techniczne

Xevious 3D/G jest czwartą odsłoną cyklu shoot'em upów, nad którym pieczę sprawuje firma Namco. Produkcja zadebiutowała na automatach arcade, jednak po roku trafiła również na konsolę PS1, jako element kompilacji Xevious 3D/G+, w której skład wchodzą także: Xevious, Super Xevious oraz Xevious Arrangement.

Fabuła

W Xevious 3D/G gracz wciela się w pilota statku kosmicznego Solvalou, a jego zadaniem jest odparcie inwazji dokonanej przez Xevian – agresywnych Obcych z tytułowej planety Xevious, na których celowniku znalazła się Ziemia.

Czytaj więcej

Mechanika

Wydarzenia, w których bierzemy udział w trakcie zabawy w wydanym na platformę PS1 Xevious 3D/G, obserwujemy z kamery zawieszonej nad naszym wehikułem; niemniej od czasu do czasu akcja ukazywana jest z perspektywy trzeciej osoby (TPP). Zmagania opierają się na destrukcji wszystkiego, co stanie nam na drodze – od innych statków kosmicznych, aż po struktury wznoszone na Ziemi przez Xevian. W realizacji powierzonej nam misji pomaga rozbudowany arsenał (mowa między innymi o karabinach oraz działkach laserowych i plazmowych), który zdobywamy, zbierając rozrzucone na planszach power-upy. Warto odnotować, że potężniejsze giwery przydają się zwłaszcza podczas starć z olbrzymimi bossami. Nad naszymi poczynaniami czuwa system punktacji, który na bieżąco ocenia naszą skuteczność bojową; by osiągnąć jak najlepszy wynik, należy nie tylko eliminować oponentów, lecz także unikać pocisków.