Twisted Metal (1995)

Nic więc dziwnego, że na kolejny turniej, organizowany w 2005 roku w Los Angeles, zgłasza się cała masa mniej lub bardziej oryginalnych indywiduów, z których każdy ma nadzieję na spełnienie swoich marzeń. Wśród nich spotykamy m.in. uciekiniera ze szpitala psychiatrycznego, policjanta pragnącego wyplenić przestępczość, wojskowego próbującego zdobyć ważny dla armii przedmiot, taksówkarza poszukującego zaginionego syna oraz motocyklistę karmiącego się duszami zmarłych. Każda z postaci dysponuje swoimi własnymi atakami specjalnymi.

Rywalizacja w trybie dla jednego gracza polega na przebrnięciu przez sześć kolejnych poziomów, a w każdym kolejnym pojawia się coraz większa liczba przeciwników. Ukoronowaniem zabawy jest zaś rywalizacja z finałowym bossem – Minionem. Oprócz ataków specjalnych, każdy z pojazdów może korzystać z zamontowanego w nim karabinu maszynowego o niekończącej się amunicji. To jednak nie wszystko, gdyż podczas starć zdobyć możemy szereg innych śmiercionośnych akcesoriów, takich jak miny, rakiety, kolczatki oraz olej. W danym momencie możemy zaś przewozić nawet do 30 różnych rodzajów broni. Przed startem każdy z graczy ma do dyspozycji trzy życia, które traci jeśli pasek uszkodzeń samochodu spadnie do zera. Energię możemy oczywiście uzupełniać, przejeżdżając przez specjalne strefy naprawcze.

Stosunkowo krótką kampanię jednoosobową w Twisted Metal urozmaica tryb multiplayer, w którym na jednej konsoli rywalizować może 2 graczy. Całość ukazana została w przeciętnej oprawie graficznej, w zamian oferując jednak dużą płynność i dynamikę zabawy oraz całkiem spory wybór pojazdów i broni.

Autor opisu gry: Retromaniak