The Witcher 3: Wild Hunt
Gra niesamowita wciaga jak bagno! Jestem pod wielkim wrazeniem, wybory, emocje ktora we mnie zbudzila i cala otoczka klimatyczna to istny majsterszyk. Tak sie powinno robic gry. Teraz czas na dodatki!
Gram od połowy lutego tego roku odkąd sprawiłem sobie nowego kompa(Wersja z dodatkami).Po kilkudziesięciu godzinach (poziom 20) stwierdzam iż jest to wielka gra.Pytanko.Czy ktoś z Was też dopiero teraz przechodzi tą grę????
Kupiłem sobie też z 2 dodatkami(edycja roku). Nie gram bo mi nie ruszy, ale przynajmniej mam ładne pudełko
Zależy który raz :P
Odpaliłem sobie ostatnio NG+, bo raz skończyłem podstawkę po premierze, potem wersje z dodatkami.
Ja gram po raz pierwszy. Level 21 dotarłem w końcu na Skellige :D
Trochę się uzależniłem od robienia screenów w tej grze.
Jedno przejście podstawki na PS4.
Dwa przejścia podstawki na PC.
Raz przeszedłem Serca z Kamienia (moja ulubiona część Wiedźmina)
Dwa razy dodatek Krew i Wino.
A obecnie zagrywam się na NG+ i zamierzam przejść podstawkę + dodatki. (PC), generalnie powiem że jest to gra która się nie nudzi. Pod warunkiem że zaakceptujesz jej specyficzne zasady gry, uzależnione od eksploringu. Choć ma wiele bolączek. Przykład? Jak na mój gust to w podstawce jest za mało Npc niezależnych, z którymi byśmy mogli po prostu pogadać o lokalnych sprawach. Całkiem niedawno na obecnym zapisie wybrałem się do Oxenfurtu... Blisko murów miasta natknąłem się na grupkę ludzi. Wcześniej zrobiłem jakieś pomniejsze zadanie to liczyłem bezpodstawnie na dialog z ową grupą. Nie mniej, okazało się że to bandyci. Jedyne czego chcieli to walki ;)
Natomiast zaznaczę, uwielbiam Dziki Gon... Rewelacyjna gra, choć prezentująca już niejako nowy poziom gier... I naprawdę, Krew i Wino o mile pod tym względem radzi sobie lepiej. Choć ideał by wymagał by każda postać w takim świecie była inna i kontaktowa. Myślę, że właśnie choćby temu że można sobie wyobrazić perfekcyjnego Wiedźmina. Żadna część nie zasługuje obecnie na maksymalną notę. A sam? Każdej części począwszy od dwójki przydzieliłbym notę 8.5/9.0 na 10.
Mam pytanie - czy ktoś spotkał się z nieoznakowanym w poradniku gryfem na 28 poziomie na mapie Kłomnica w okolicach Duen Hen? Bo jak mi się nagle pojawił na drodze to trochę mnie zaskoczył...
Pierwsza gra RPG, dzięki której nie doświadczyłem większych problemów technicznych (Płotka zaszalała mi tylko raz, tuż po premierze, wbijając się w płot z siedzącym w siodle Geraltem). Poziom fabularny wersji polskiej i słowiański klimat są na najwyższym poziomie. W nic lepszego możemy już nigdy nie zagrać. Jeśli Anglik, Francuz, Rosjanin czy Niemiec czują się tak samo, jak Polak, zgłębiając fabułę gry, to jest to mistrzostwo świata, a podejrzewam, że tak właśnie jest. Szkoda, że główny wątek fabularny zdecydowano się oprzeć na zdolnościach Ciri, która otrzymała moc większą od niejednego boga oraz na równie potężnym Dzikim Gonie. Dla mnie jest to absurdalne, gdy przez kilka-naście godzin Wiedźmin decyduje się ubijać dla chłopów potwory, choć wie, że w międzyczasie dzieje się coś ważnego na miarę istnienia całego świata. Perfekcyjnie poradził sobie z tym problemem dodatek Serce z kamienia, który skupił działania Geralta wokół nieopisanego i potężnego zła, zamiast rozpraszać go zadaniami od zwykłych rolników czy mieszczan.
Dla mnie jest to absurdalne, gdy przez kilka-naście godzin Wiedźmin decyduje się ubijać dla chłopów potwory, choć wie, że w międzyczasie dzieje się coś ważnego na miarę istnienia całego świata.
Akurat poczciwy wiedźmak Geralt nie miał zamiaru ratować świata, interesowało go tylko odnalezienie Ciri a w białe zimno nawet nie wierzył.
spoiler start
Wątek ratowania świata dopiero pojawia się w ostatniej godzinie gry i to za sprawą Ciri nie Geralta.
spoiler stop
Co do ubijania potworów, może i było tego trochę za dużo ale to zawartość opcjonalna, zresztą w książkach Geralt też czasami ubił potwora dla pieniędzy potrzebnych na dalszą podróż. A w Toussaint zabawił nawet kilka miesięcy ;]
Dotarłem do Skellige(btw. bardzo piękne krajobrazy), spotkałem Yen, ale kurde.. oświadczyłem się już Triss, bo nie chciałem by odpływała, bo była przydatna XD i teraz mi trochę szkoda Yen, bo jednak bardziej mi do gustu Triss przypadła i zakładam że trójkącik nie wchodzi w grę xD jak ja jej to powiem :/ xD
Lepiej nie próbuj ;) bo może się różnie skończyć. Nie powiem jak, ale wiedz, że twórcy przewidzieli taką sytuację :)
Sam wybrałem Triss bo później Yen pokazuje pazurki. Zresztą sam zobaczysz.
No właśnie to mi się głównie w Yen nie podoba - za bardzo księżnisiowata taka. Co by chciała warunki wszem i wobec ustawiać. No ale.. zobaczymy jak dalej się sytuacja rozwinie :D a tak swoją drogą - Yen może ponoć czytać w myśłach, więc trochę dziwi mnie, że już się tego nie dowiedziała(chyba że Geralt kompletnie o Triss w takich momentach nie myśli)
Drugi raz gram i niestety wielkim minusem gry co teraz bardzo mi rzuca się w oczy jest brak cyklu dobowego postaci. Np. w Velen nieważne czy dzień i noc kowal cały czas stoi w miejscu przy kuźni, podobnie postacie w wioskach - jest burza, ulewa a kobieta sobie stoi i pierze jakby nigdy nic, podczas gdy już w pierwszym wiedźminie, a nawet tak starej grze jak gothic jak padał deszcz to postacie uciekały pod dachy, wieczorem chodziły do domów itp., nie wiem jak mogli do czegoś takiego dopuścić w tej grze.
Nie jestem w stanie zrozumieć zachwytów nad tą grą.
Fabuła: Geralt odnajduje Yennefer. Geralt odnajduje Ciri. Geralt zabija Króla Gonu i koniec. No niebywale po prostu skomplikowana!
Questy: Geralt zabija potwora/człowieka. Geralt odbiera nagrodę. Cóż za inwencja twórcza!
Muzyka: Ble ble ble ble ble ble bleeeee bleeeeeeee!!!. Czy jakoś tak to leciało....
Grafika: Nawet ładna ale szału nie ma.
Walka: Spamowanie queenem/atak.
Optymalizacja: Jak dojdziesz do Novigradu to dowiesz się co to jest spadek FPS.
Podsumowując: Gra zdecydowanie nie jest nawet w połowie tak dobra, jak to inni przedstawiają. Nie ma w niej innowacyjnego i ciekawego. Jest wiele innych gier wartych ogrania. Moja ocena to 3/10.
Może ktoś mi wytłumaczy dlaczego ta gra ma tak wysoką notę? Czy to ze względu na to, że to Polska produkcja, ocena jest zawyżona?
Ocena jest taka a nie inna bo inni ludzie mają odmienne zdanie od ciebie wyrocznio.
Fabuła: tego typu stwierdzeniem, można stwierdzić fabułę Władcy pierścieni do "Frodo dostaje pierścień i wrzuca go do wulkanu." Jak nie zauważyłeś nic w niej więcej to przykro mi. Ale ta fabułą choć nie wybitna, i tak jest jedną z najlepszych w grach RPG w ostatniej dekadzie albo i dwóch zdaniem zarówno graczy jak i krytyków.
Questy, chyba nie grałeś w tą grę.
Muzyka, kwestia gustu, ale do gry idealnie pasuje. Ale fakt, niektórzy nie lubią muzyki inspirowanej tradycyjną muzyką słowiańską. Ale w jakim innym stylu miałaby być w tej grze? Dla mnie genialna, ostatnio tak dobrze dobraną ścieżkę muzyczną miała trylogia mass efect dla mnie.
Grafika, to który RPG z otwartym światem, ale w ogóle jakakolwiek gra z otwartym światem wygląda lepiej?
Walka: trzeba było nie grać na najniższym poziomie trudności. Zresztą z racji, że queen był OP przeszedłem grę dwukrotnie bez jego ulepszania. Gra oferuje wiele mechanizmów, to, że ktoś w kółko używa jednego to jego problem.
Optymalizacja, grając na lapku, i to trzy letnim na średnich detalach nie zauważyłem poza może 2-3 sytuacjami.
Podsumowując, gra genialna. Zresztą nie bez powodu Krew i Wino jest najwyżej ocenianym produktem w historii Stema.
Generalnie elathir wypowiedział się za mnie. Od polecenia mi tej gry do momentu zainstalowania minął rok, gdyż jak wtedy mówiłem jest to " zabieracz czasu, rpg, farmienie etc. , nie mój klimat". Teraz zgodzę się z zabieraczem czasu, ale tylko przez to że wciągneła.
I jeszcze smiesz pisać, że Wiedżmin3 w 4k ma grafę bez szału?
A muzyka wpasowana w opowieść i dżwięki otoczenia ( u mnie 5.1), to bleee???
Jak wielkim ignorantem czy prowokatorem trzeba być, by nie zauważyć piękna zachodu lub wchodu słońca w Veleńskim lesie?
Spamowanie Quenem? Gratuluję grania w trybie easy.
Zmienianie poziomu trudności gry po jej rozpoczęciu blokuje jakieś trofea czy osiągnięcia. A jak to jest że zmianą poziomu trudności gwinta?
jak zmienisz poziom w trakcie gry to zaliczy tylko najniższy jaki miałeś
w gwinta nie zmieniałem, w sumie dziwne to bo to i tak od losu sporo zależy
Ja na samym początku zacząłem Wieśka na poziomie miecz i opowieść (2 w kolejności) a niedługo potem zmieniłem na krew, pot i łzy (3 kolejności) no i po przejściu głównej fabuły okazało się, że wpadło mi trofeum tylko za ukończenie przy poziomie: miecz i opowieść, więc jak chcesz trofea to zmienianie na niższy poziom trudności nie wchodzi w grę. Co do gwinta to ustawiasz poziom pod siebie, nie ma on znaczenia jeśli chodzi o trofea.
@Obiektywny Krytyk Przecież to polska....ten zachwyt wiedźminem będzie na dekady jak nie na tysiąclecia.
A i tak ME Andromeda zgniotła to COŚ pod względem eksploracyjnym i fabularnym.
Po prostu dostała 9 na dzień dobry bo jest polska...Do tego redakcja pożal się boże tej strony w każdym filmiku porównuje coś do tej gry i ciągle (jaki to wieśman 3 "rewolucyjny") Ciekawe gdzie....
Wyłączyłem ją po godzinie i zażądałem zwrotu pieniędzy.
To, że Wiedźmin rewolucyjny nie jest t fakt. Ale prawda jest taka, że rewolucyjnego RPG nie było od ponad 10 lat. Wszyscy tylko próbują jak najlepiej zrealizować istniejące schematy. siła wiedźmina jest po prostu to, że zrobił to doskonale, i właśnie nad troska o szczegół, dopracowaniem, kompletnością tej gry bija peany gracze i recenzenci na całym świecie. Siłą tej gry i powodem dla którego cały czas jest ona wykorzystywana w porównaniach z innymi tytułami jest nie jej rewolucyjność, jest fakt, że wszystkie inne gry przy niej wydają się niedorobione. Zrobione na odwal się.
I nie, gra nie musi ci się podobać, każdy ma s gust. I napisanie, że gra ci się nie spodobała to nie troling tylko wyrażenie własnej opinii. Natomiast
Przecież to polska....ten zachwyt....
Po prostu dostała 9 na dzień dobry bo jest polska
To już jest trolling, bo ten zachwyt dotyczy całego świata o czym wszyscy wiedzą. Jak spojrzy się na średnia z ocen graczy i recenzentów to ta gra jest bezkonkurencyjna na metatricu w kategorii gier multiplatformowych (tylko exclusiwy nintendo stoją wyżej). Jak spojrzy się na ilość tytułów gry roku itd. Nie znaczy, to że gra musi ci się podobać, ale wycieczki "regionalne" są już bezsensowne.
Klausik309
Zacytuje ciebie z innego wątku, gdzie ktoś śmie krytykować twoją grę (pewnie niesłusznie):
Zamkniesz się w końcu ?
Jak nie lubisz tej gry to wypad stąd,po co tutaj siedzisz i piszesz durnoty ?
@domino310
Gdybyś wiedział co ten człowieczek tam robił to byś wiedział dlaczego taki komentarz tam dalem.
@elathir Nawet nasi "polscy koneserzy gier" dawali 2 czy nawet 0 przy takiej grze jaką jest np.GTA V czy choćby Skyrim,a tutaj każdy daje notę z przedziału 9 i 10 i same superlatywy,nie zdziwiło cię to ?
Albo ciągle porównania do tej gry bo naprawdę ale jak już setny raz się słyszy albo czyta,że "wiedźmin lepszy" to mam chęć walnąć takiemu delikwentowi monitorem po łbie,to już nie ma innych gier a wszystkie mają być podobne do wiedźmina ?
W ME:A są misje różne,które nie są powtarzalne i nie nużą,z kolei gdy oglądałem wiedźmina w jakiś gameplay"ach (bo sam bym tego nie przeszedł) szło zasnąć,może 3 questy były dobre reszta to sama kalka (idź,zabij,przyjdź po fanty).
"W ME:A są misje różne,które nie są powtarzalne i nie nużą,"
Dobra rada, idź grać w Andromedę i ciesz się nią, zamiast zawracać Wisłę kijem...
@Gerr Komentarze są dla każdego....I tak,idę grać w Andromedę która jest tysiąc razy ciekawsza niż wiedźmin.
Klausik309
Oglądałeś gameplaye na yt...to wszystko tłumaczy.
Pierwszy raz widzę aby ktoś krytykował W3 za questy, najmocniejszy element tej produkcji wychwalany przez wszystkich i nawet hejterzy nie tykają tego punktu.
Andromedę już ograłem, również jestem fanem tego uniwersum, ale sorry co my tu porównujemy. W MEA latasz po surowce, co chwile mijasz respiące się obozy wrogów, nudne krypty, pełno zadań leć tam zrób jakaś pierdołę i wróć, nudne aktywności z porzuconymi i oczywiście śmieciowe zadanka w stylu Inkwizycji.
A martwy świat to norma, ale do tego już BioWare przyzwyczaiło.
A co do Wiedźmina to może oglądałeś jak gość robił pytajniki? :) To rzeczywiście na dłuższa metę nużyło, alby było opcjonalne jakby nie patrzyć.
Zmartwię cię na zagranicznych forach też często porównają do W3, a co do sytuacji z walnięciem też tak mam, oczywiście do przeciwnej grupy ;)
Zelda zjada gameplayowo Wiedźmina na obiad.
Z ciekawości na czym grałeś, bo rozważam zakup Wii U. Ale też i Switcha nie odrzucam. Ciekaw jestem wrażeń.
Caly czas się zastanawiam, za co ta gra dostawała dziesiątki? Za co te 251 nagród?
To jest tylko i aż dobra gra i nic więcej.
-Graficznie jest spoko, tła, tekstury, zachody słońca, elementy cząsteczkowe są na wysokim poziomie.
-Fabuła jest w porządku, choć to motyw znany, czyli świat jest zagrożony, Gon chce Ciri by przedostać się do świata. Rozczarowuje natomiast finałowa walka, która została zrobiona na odpierdziel, nudna, łatwa, bez żadnej satysfakcji.
-Świat gry jest duży.... i dziwny. Innych ludzi nie uderzysz, zabijesz paru strażników to reszta potem ma gdzies, ze leżą martwe ciała. W dodatku czemu mozna okraść cały dom zwykłych ludzi, a oni na dodatek nie reagują? Ze strażnikami jest zupełnie inaczej.
-Questy sa przemyślane, szkoda tylko że na tak wielki świat jest ich średnia liczba, a na dodatek zdarzają się zadania, które można wykonać w 2 minuty....
-Walka jest dynamiczna i tutaj nie ma co się czepiać.
-Zawsze mi się wydawało, że Wiedźmini piją eliksiry przed walką, a tutaj? Możesz ich używać podczas walki.
-Dialogi na wysokim poziomie, nie ma do czego się przyczepić
-Rozwoj postaci to tragedia, majac 75 umiejętności można wykorzystać tylko 12.... problem jest, gdy levelujemy dalej i nie ma miejsca na daną zdolność....
-Brak aktywność pobocznych, dodatkowych atrakcji.... przepraszam, jest tylko Gwint, ktory szału nie robi. Nie ma jak na przykład w Wiedźminie 2 siłowania sie na rękę lub bójki
-Muzyka to jest porażka. Brak mocnych kawałków, muzyka denna i jak na tak wielką grę jest jej mało. Rozumiem, że Redzi oszczedzali pieniążki.
-Możesz przyzwac Płotkę oddalając się od niej na "100" km.
-Pytajniki na Skellige świadczą o tym, że Redzi potrafią tylko napisać dobrą fabułę...i nic więcej.
Za co te 251 nagród?
Za Temerię :D
I widać, że dostałeś minusy tylko dlatego, iż w ogóle śmiałeś się krytycznie wypowiedzieć o tym polskim boskim produkcie :D
Co za dzieci.
Klausik, mówisz ciągle że każdy jest dzieckiem jakbyś TY miał 40-stke na karku :D
Z miksturami się zgodzę,w wariant z W2 tez mi się bardziej podobał.
Co do rozwoju, jest on problematyczny, ale rozumiem intencje, miał ograniczyć grida (dodatkowe punkty urozmaicają grę ale da się grać bez nich) i sprawić by nie dało się zrobić postaci zbyt silnej. Niestety i tak się da. Tragedii nie ma, ale jest to jeden ze słabszych elementów gry i dobrze nie jest.
Co do aktywności, przecież bójki są i to sporo lepsze niż w W2, gdzie to quete było beznadziejne :P siłowanie na rękę zabrali.
Ale co do muzyki to się całkowicie nie zgodzę, dla mnie pasuje idealnie a kawałki powodują ciary na plecach.
A za co nagrody? Za to, że jest to pierwszy RPG z otwartym światem o takiej sali, z tym poziomem dbałości o szczegóły, takim ładunkiem emocjonalnym, i zróżnicowaniem. Na tel Inkwizycji, Skyrima, F4, ale i gier z innych gatunków gdzie jesteśmy zalani zawartością z generatora bez polotu, bez pasji, bez pomysłu ta gra prezentują się doskonale. Tutaj idzie o to, że ta gra jakby poszła w przeciwnym kierunku niż większość produkcji AAA w tamtym czasie. Czego efekty widzimy dzisiaj, e mechanizmy, które w Skyrimie czy Inwkizycji akceptowaliśmy mim ich bezsensu i mierności i przemilczaliśmy w naszych ocenach dzisiaj nie boimy się krytykować. O to głównie chodzi, o ten impakt otwierający nam oczy. Udowadniający, że da się inaczej. Czy wiedźmin 3 jest gra idealną? Nie. Ale jak dla mnie jest jedną z nielicznych gier AAA, które poszły choć częściowo pod prąd, dla których historia była ważniejsza od znajdziek, jakość od ilości. Oczywiście jest cala masa ludzi, którym to nie pasuje, którym trendy EA i Ubisoftu są bliskie i to one bardziej odpowiadają. Ale W3 udowadnia, że jednak ludzie chcą też czego innego. I może dzięki sukcesowi tej gry możemy się w najbliższych latach spodziewać coraz to głębszych produkcji, a zabawa w zbieracza złomu przestanie być głównym elementem wysokobudżetowych gier.
Klausik309
Minusy dostaję, bo to gimbus z kontem stworzonym w jednym celu: obrzucaniu gównem wybranych przez siebie gier i tyle.
PS
W końcu chyba bana dostał ;)
Co do rozwijania postaci to ten problem trochę naprawia dodatek Krew i Wino. Tam punkty umiejętności możesz przeznaczać również na mutacje, zaś ilość możliwych do wykorzystania umiejętności wzrasta do 16 (może i te dodatkowe 4 są dosyć restrykcyjne, ale jednak są). Jak chodzi o kwestię przywoływania płotki z bardzo dużego dystansu to jest to obecne chyba w każdej grze z takową opcją.
Coś cię ominęło, bo Wiedźmin nie jest o ratowaniu świata. CDPR zadbała, żeby grę mógł przejść każdy z tego powodu masz 4 poziomy trudności, zainstaluj sobie mod "Ghost Mode" jak ci dalej za łatwo.
Wiedźmin to nie Sandbox, jak chcesz bić się z przechodniami to masz GTA i TES'a.
Ale to jest gra, I jakbyś nie mógł pić eliksirów w walce to byś i tak narzekał, że gra za trudna bo efekty ci się skończyły jeszcze zanim zaczęła się walka.
To się nazywa tworzenie "build'ów". Jak byś mógł mieć wszystkie 75 umiejętności to byś pewnie miał problem, że gra została źle zbalansowana.
Są bójki, przepraszam Gwint nie robi szału, chyba długo nie pograłeś. Siłowanie na rękę była akurat słabo zrobione, żeby takie rzeczy myszką robić.
Podstawowa wersja ma 193 utwory (niektóre są podobne do siebie ale to normalne)
Oficjalny soundtrack, na który składa się 36 utworów(+ kilka z extended ost.)
Mocne kawałki to masz w strzelankach. Do RPG'ów lepszy jest ambient.
Lepiej, że można ją przywołać ze "100" km niż jeżeliby cały czas za tobą łaziła (wiedzieli, że trochę słabo konia zaprogramowali) i właziła ci w kadr podczas walk co i tak się zdarza.
TL;DR Gadasz głupoty, wiedźmin jest dobry nie jest perfekcyjny ale jest dobry.
AngryJoe = 10/10 "Badass Aproval" "Must Have Title".
Myślę, że powinni usunąć "score" z Gry-online.pl i zająć się pisaniem porządnych recenzji.
Gra ogółem mi się podoba ma dobrą grafe i wiele więcej plusów oraz troche minusów ale to nieważne...
Nieważne ? Nie no oczywiście minusy nieważne bo to polska gra....Ale już w takim Metro czy GTA to umieliście to wypomnieć chodź błędy tam były marginalne.
Klausik309
Długo będziesz pisał sam ze sobą? Robisz tu taki śmietnik, że się wszystkiego odechciewa. Wałkujesz jeden temat 100 razy jak by nikt nie wiedział, że jesteś trollem.
Crod4312 - odnoszę od pewnego czasu wrażenie że to kolejne konto tego typa od spolszczeń na n. Retoryka podobna, te same gry ocenia i przegląda, kto wie; )
W waszym przypadku to już jest bardziej schizofrenia paranoidalna :)
"trollem" no tak bo najlepiej tak powiedzieć gdy nic innego nie ma się do powiedzenia.
"sam ze sobą" nie porównujcie mnie do siebie.
Że niby ja bym miał być nelsonem który chwalił się komputerkiem ?! :D Ojj śmieszki..
Jak ktoś szuka jakiegoś fajnego moda graficznego to polecam zajrzeć tutaj [link]
Jest to troszkę przerobiona i naprawiona wersja moda STLM 3.1.1 i wygląda naprawdę bardzo dobrze.
Póki co mi się nie podoba to, że czasami gra nie zapisuje się. Już kilka razy zdawało mi się że coś jest nie tak, bo robiłem zadania, które już wcześniej miałem zrobione (tak mi się zdawało), ale jak teraz włączyłem grę i zobaczyłem, że wczorajsze 3 godziny grania poszły się kochać (zapisywałem grę normalnie przed wyjściem do pracy) to nie mam wątpliwości - trzeba się upewniać czy na pewno gra się zapisała, bo teraz musze wszystko robić od nowa, co robiłem już wczoraj -,-
Widać nowe pokolenie graczy ;) Kiedyś, czy to w takich gothicach, czy wcześniej w fallautach czy wielu innych grach człowiek sobie z automatu wyrabiał nawyk zapisywania co 10 minut i nawet tego problemu dostrzec nie potrafi :P
O czym wy mówicie ? Przecież w W3 jest funkcja automatycznego zapisu i domyślnie jest ona włączona.
Owszem, na ogół działa autozapis, a ja sam często naciskam F5, by w razie czego nie musieć czegoś powtarzać. I tak samo było ostatnio. Nie wiem dlaczego mi nie zapisało gry, i nie psuje też to jakoś zbytnio frajdy z rozgrywki, ale no.. zdarzyło się i teraz się upewniam. Najdziwniejsze jest to, że przedwczoraj, gdy grałem te 3 godziny, także co jakiś czas tyrałem F5, lecz i tych zapisów nie było, ani autozapisów. Dlatego tak mocno się zdziwiłem.
P,S. Przepraszam za treść w nowym komentarzu - nie wcisnąłem "odpowiedz" w poprzednim.
Gra z wybitną fabułą, klimatem i światem. Napisze co mi się nie podobało to będzie krócej. Każda misja nawet nadrobniejsze zadanie dla chłopka jest umoralniająca co mnie męczyło bo nie pije się szampana 3 razy dziennie. Krafting broni i te nieszczęsy dwimeryt bez którego nie da nic się zrobić. Za dużo znaków zapytania i gratów tam się znajdujących. Geralt to taki prostak bez charakteru, nie podobały mi się jego dialogi lub monologi. Syreny na Skelige to jakiś horror. Zakończenie nie za bardzo mi się podobało bo niby miałem wybór ale uważam że ten wybór był źle zrobiony.
spoiler start
u mnie Ciri przeżyła bo pozwoliłem wcześniej gówniarze robić co sobie chce, a jakbym zabronił to walnęłaby by samobója, raczej gówniary to trzeba krótko trzymać bo będę z tego same kłopoty a tu zrobili odwrotnie
spoiler stop
Muzyka nie za bardzo i ciągle ten sam wątek. Na Skelige muzyka najlepesza ale tylko tam. Nie można obracać jednocześnie Tris i Yenefer, a to niby dlaczego? Kolejne umorlanianie? A ta Yenefer to taka swięta? Też kawał suki. Zmierzam do tego że twórcy chcą w tej grze umoralniać a i czasem i to nie wychodziła za dobrze bo mają swój punkt widzenia który chcą nam narzuć jako ten właściwy. Zabrakło czgoś w Novigardzie. Takie duże miasto że aż się prosiło i coś więcej. I ten downgrade trawy którego nie wybaczę. Psuło to klimat przebywania w naturze
Generalnie gra super ale ma swoje mankamenty, może jeszcze potrzebowała kilka miesięcy na dopracowanie.
Nie można obracać jednocześnie Tris i Yenefer, a to niby dlaczego?
A w realnym życiu jak by to się skończyło? Jakby były to obce osoby, to rozumiem, ale przyjaciółki?
Yenefer i Tris też robiły co chciały i z kim chciały więc nie warto się dla żadnej poświęcać i z żadnej rezygnować. A jakby się wydało to trudno. Mało to kobiet w wiedźmińskim świecie?
I elathir w realnym świecie bardzo często to przyjaciółki obracają tych samych chłopaków i nie ma z tym problemu..
No i tam się wydało, więc jak dla mnie skończyło się to jak najbardziej naturalnie. Wnerwiły się.
I elathir w realnym świecie bardzo często to przyjaciółki obracają tych samych chłopaków i nie ma z tym problemu..
Po kryjomu, tak że druga się nie dowie a one same nie wiedzą o tym? Niby jak? No chyba, że jedna wie, że z nią zdradzasz inną, ale tutaj ani Triss ani Yen się na to nie pisały by być tą drugą.
omg, a ja dopieor dzis skonczylem wiedzmina kre i wino :P A mialem w premiere :D
Witam, mam pytanie, otóż chciałbym kupić sobie wiedźmina 3 ale nie wiem czy mi pójdzie:
Intel Core i3-2350m
GTX 610m
4GB Ram
Ile fps'ów na niskich bym miał?
Nie ma takiej karty jak GTX 610m, pewnie masz GT 610m.
I nie ma szans, wątpię by gra się w ogóle odpalił, a jeżeli już to maks kilka klatek. Na desktopowej, mocniejszej wersji tej karty udzie mieli po 10 klatek.
Jeśli ktoś ma bądź wie że będzie miał PS4/XONE i zastanawia się nad kupnem Wiedźmina 3 to gorąco polecam, a w szczególności "Edycję Gry Roku" z dwoma głównymi (i wieloma innymi) dodatkami. To były jedne z najlepiej wydanych pieniędzy jeśli chodzi o gry :)
Taka mała ciekawostka. Gostek robi całkiem niezłe teledyski (przy pomocy dostępnych na Nexusie narzędzi i cut-scenek z gry) i coś w rodzaju trailerów do Wieśka:
https://www.youtube.com/playlist?list=PLgpURL_205-_6Ayk97ASrRnRQi2sLU7Jm
Oczywiście, uwaga na MEGA Spoilery i babskie wzruszenia ( nie oglądać serii "The Witcher 3: Legendary Heroes" :)
Cholera, to jest lepsze niż nasz bieda Wiedźmini serial.
Co do dodatków, lepiej je zacząć przed wymłóceniem wątku głównego ? Czy mogę wpierw ukończyć wątek główny a potem wziąć się za dodatki ? Jak to jest i kiedy lepiej je zacząć ? Dziś wbiłem 30 poziom,
spoiler start
a w fabule wybiłem Imlerithowi z głowy brzydkie myśli o Ciri i zarżnąłem dwie wiedźmy
spoiler stop
. Teraz mam w końcu chwilę luzu między zadaniami wątku głównego i się zastanawiam właśnie. Jeśli komuś się będzie chciało mi doradzić, nie obawiam się drobnych spoilerów jakby co :)
Jak grę przechodzisz pierwszy raz to dodatki warto zostawić na koniec. Sam przechodząc W3 po raz pierwszy oba dodatki zostawiłem na sam koniec. Tak po skończeniu głównej fabuły będziesz mógł sobie wykonywać poboczne zadania jak i te z dodatku. No chyba, że czujesz się na siłach bo postaci i potwory z dodatku SzK są na 34 poziomie czy coś koło tego więc warto mieć wtedy przy sobie mistrzowski set którejś ze szkół i dobrze rozwiniętą postać. Serca są tak skonstuowane, że możesz je przechodzić podczas głównej gry jak i po, ale gra traktuje to jako "zadanie poboczne". Z KiW jest inaczej i tego imo nie warto zaczynać przed skończeniem głównej osi fabularnej. Nawet w samym dodatku jest mowa, że toczy się on po W3.
Lubicie Wiedźmina 3 ? Ta playlista jest dla was ! https://www.youtube.com/playlist?list=PLdltKOMsziureeludcv3AA_odu3nfpc0C
Mam nadzieję, że się wam spodoba ;) !
Dobra. Wciągnąłem się w fabułę i ukończyłem właśnie grę. ~150 godzin grania. Dobry wynik :D Nie będę się tu rozwodził nad zaletami, bo sama gra jest po prostu świetna, więc czepię się tylko paru nieścisłości. Co do zakończenia historii i w ogóle fabuły trylogii - było to już mówione nie raz, ale strasznie dużo rzeczy zostało fabularnie pominiętych, niewyjaśnionych lub wręcz zapomnianych(jeśli chodzi o samą grę). Tu mnie ciekawi
spoiler start
co się działo z Ciri, kiedy to portal w wieży się zamknął, kiedy ona się telepnęła by zniszczyć Zimno, a potem już biegaliśmy z nią po Białym Sadzie
spoiler stop
. Zakończenie gry ogólnie smutne (wiem że jest kilka, ale ja ustrzeliłem to
spoiler start
w którym Ciri odjeżdża do Emhyra. Biorąc też pod uwagę to, jak inni przyjaciele Geralta rozeszli się po świecie, jak wszyscy znajomi poszli w swoje strony i Geralt zostaje sam jak palec - aż mnie serce ścisnęło. To było przykre.
spoiler stop
Potem oczywiście ciąg dalszy gry, bo - mam do oklepania jeszcze dodatki :3 ale.. bez moich towarzyszy, przyjaciół, czarodziejek.. jakąś taką pustkę czuję podczas dalszej gry. Szkoda, że twórcy nie zostawili chociaż tych najbliższych jako np. towarzyszy podczas gry. Wiadomo - byłoby to sprzeczne z zakończeniem, ale miło by było móc dalej grać z taką np. Triss u boku, co by doradziła czasem coś, albo posłuchać kąśliwych uwag Yen. No nic - ubzduram sobie część własnej fabuły w głowie - towarzysze gdzieś tam są, a ja, Geralt, kontynuuję swój żywot pomocnego Wiedźmina klepiącego Nekkery :D
Co do oceny - 9,5. Rzadko kiedy jakaś gra sprawia, że potem długo o niej myślę :) ale te 0,5 punkta odejmę ale tylko za to, że twórcy w całym ogromie gry zapomnieli właśnie o wielu kwestiach, które wyjaśnić musze sobie już w swojej wyobraźni, lub czytając książki (nie czytałem jeszcze ani jednej z Wiedźminem w tytule)
I ustrzeliłeś najlepsze zakończenie :) Ja nie miałem tyle szczęścia, poprzez swoje wybory trafiłem chyba najnudniejsze...
spoiler start
Ciri zostaje wiedźminką
spoiler stop
Gra ma genialną fabułę i bardzo ciekawe misje poboczne (pomijając aspekt śledztwa polegającego na kliknięciu klawisza myszy- ale mi to osobiście specjalnie nie przeszkadzało). Imho to jest jedna z tych gier, do których ludzie wracać będą po całych latach, tak jak dziś np. wracają do Gothica I.
Tak regularnie wchodzę na stronę Wiedźmina 3 tylko żeby zobaczyć czy dobije do dziesięciu tysięcy "łapek w górę".
No i stało się ;) 10.085 osób kliknęło "Polecam".
Gra jest dobra zmieniam jednak ocene na słabą 8,to co najważniejsze w grach czyli gameplay jest tu dość słaby za dużo tych scenek i dialogów.Pytajnik to osobna kwestia.Świat jest spory ale jednolity.Pierwszy lepszy jRPG jest niestety lepszy od Wiedźmina 3 a szkoda
Troszkę offtopowo.Muszę jednak przyznać że Polacy robią bardzo dobre gry,nawet Wiedźmin 3 który ma braki w gameplayu jest i tak 100 razy lepszy od zachodnich RPG-ów.Przykładów jest sporo Dying Light Dead Island super,nawet Sniper GW 3 mimo niedoróbek i tak sprawia frajdę
Jest to najlepsza gra w jaką grałem..... mam 28 lat i gra dała mi tyle radości jak czasy gdy chodziłem do podstawówki i grałem pierwszy raz w GTA Vie City itp... Magia młodości powróciła.
Ciężko mi pojąć jaki ogrom pracy został włożony w grę.
Jedyne co mnie irytowało to moment gdy odpicowałem geralta w najlepsze miecze i zbroje i trafiałem na rycerza byle chłystka z wysokim lvl nie mogąc go pokonać bo ma poziom taki szczegół.
Czekam z nadzieją na czwartą część.
Cóż można rzec.. CDPRed odwaliło kawał naprawdę zaje**istej roboty. Przepiękna oprawa graficzna, duży świat, wyśmienity soundtrack, genialna fabuła i ten soczysty "swojski", słowiański klimat. Niestety nie ma gry idealnej, na minus zaliczam sporadyczne błędy i uproszczoną (względem tej zapowiedzianej) mechanikę walki, która nie jest jakimś wielkim utrapieniem i można czerpać z niej satysfakcję. Pierwsze przejście zajęło mi ponad 150h. Nie był to czas zmarnowany (dochodzą do tego wyśmienite dodatki). Zapomniałem wspomnieć też o genialnych zadaniach pobocznych, gdzie każde z nich ma swoją niepowtarzalną historię. Uważam, że warto było czekać te parę lat na Wiesława 3. Dostaliśmy bowiem produkt warty uwagi. Polecam z całego serca :) W pełni zasłużona 9
Przeszedłem całego Wiedźmina z wszystkimi dlc Serce z Kamienia,Krew i Wino i teraz gram od nowa w trybie ku zagładzie (gra plus)powiem że moim zdaniem gra zasługuje na 10.00.Jestem wielkim fanem Wiedźmina przeczytałem całą sagę z 3 razy i pewnie jeszcze wrócę:-)
Fantastyczna - gra - moja ocena to 10 / 10
Polecam warto zagrać ...
mimo że jedynka i dwójka jakoś mnie nie uchwyciły
jednak - Wiedźmin - 3 - Dziki Gon - to sama klasa jest tu wszystko
co być powinno w Prawdziwym rpg .
Po W3 stałem sie fanem Wieśka ale takim fanem że dokupiłem W1 (odepchnoł mnie jednakże wróce po ...) i dokupiłem książki które już powoli kończę. Jak tylko przeczytam ostatnia kartkę biorę się za grową sage. (W1 druga próba, W2 trzecie przejscie, W3 drugie ale ty razem na najwyższym poziomie i maksowanie gry na 101%)
Gra, która bez problemu pobiła Skyrima.
No nie gadaj. Skyrim podobał mi się mega, ale jak W3 ma takie opinie, to chyba zawału dostanę z wrażenia jak będę grał :)
Kupiłem wersje GOTY za 170 zł w media. Powiem tyle- warto było gra wygląda i chodzi cudownie a do tego są dwa dodatki i all DLC na jednej płycie polecam !
Gra bliska ideału. Ciężko znaleźć w niej coś, co mogłoby być zrobione lepiej. Przepiękna grafika i scenerie oraz muzyka, którą nuci się w głowie jeszcze długo po wyłączeniu gry budują wspaniały klimat, szczególnie jesienno-wietrznego Velen i surowych, zimowych wysp Skellige. Ponadto dynamiczne walki (szybkie uniki!), rozwój postaci przemyślany tak, że z satysfakcją odczuwa się progres w obranej przez siebie ścieżce ale dzięki limitom nie ma tu sytuacji gdzie w pewnym momencie wiedźmin jest mistrzem w każdej dziedzinie.
Paradoksalnie najsłabszym elementem jest tu trochę zbyt sztampowa i przewidywalna fabuła wątku głównego. Nadrabiają to wprawdzie scenariusze poboczne, oczywiście z wątkiem Krwawego Barona na czele, daje się tu jednak odczuć, że twórcy większy nacisk położyli na samo wykreowanie świata wraz z jego bogactwem i klimatem oraz mnogością pobocznych questów i aktywności. Po przejściu około 2/3 wątku głównego historia staje się już mało interesująca, a powinno być przecież zupełnie odwrotnie.
Sytuację fabularną zdecydowanie ratują tu oba dodatki (szczególnie Krew i Wino), ale to już osobny temat.
Nie mniej patrząc na Dziki Gon jako całość, ciężko będzie znaleźć inną współczesną grę fabularną, chociażby dogania dzieło CDP RED i widać to choćby po wynikach sprzedaży. Jeśli jest ktoś, kto jeszcze nie miał okazji ukończyć trzeciego Wiedźmina to zdecydowanie polecam - ja przeszedłem go dwa razy.
Mija dwa lata od wydania tej gry. Jejku. Od tego czasu nie miałem na żadną grą takie hajpu. Pamiętam to oczekiwanie na pierwsze noty i na możliwość zagrania samemu. Dla tej gry kupiłem GTX 960 i nie żałuję. Absolutne mistrzostwo świata w wielu kategoriach: fabuła, klimat, zadania poboczne, dialogi, postacie, świat, muzyka, system walki, grafika. Jest to RPG z najlepszymi side-questami od czasu Planescape:Torment. Od tej pory nie zagrałem w lepszą. grę. Mija dwa lata, i szybko się nie zanosi żebyśmy zagrali w lepszą grę w przeciągu kilku następnych. Klasa sama w sobie. Dziękuję Redzi i proszę o CP2077.
ta pozycja to absolutna rewelacja - od kiedy ją skończyłem to wszystkie inne gry oceniam miarą W3.
O żesz w mordę...!!!
Właśnie rozmawiałem z Płotką, w brzuchu której siedział Wojtek Mann, zwyzywał mnie przechodzący obok kot, koza coś tam mruczała pod nosem. Czas chyba odstawić Fisstech :)
Gra zaiste wspaniała, a dodatki nie przynoszą jej ujmy. Może nawet więcej jest w nich misji zapadających w pamięć, niż w podstawce.
Gra ogólnie genialna. Jedyne co mnie denerwowało to że w pewnym momencie za niektóre zadania dostawałem 1PD... ale tak to gra jest SUPER!!!
Coś mikstury, oleje i petardy nie chcą mi się odnawiać, chociaż mam alkohol i inne potrzebne składniki. Ktoś już spotkał się z tym problemem?
Całość (z dodatkami) zabrała mi ponad rok - najlepsza gra w jaką grałem, szkoda, że się kończy.
Gra jest świetna. Czuć polskość na każdym kroku. Grafika piękna, soundtrack genialny no i ten klimat...po prostu cud, miód, malina. Tego nie da się opisać. W to trzeba zagrać. Podsumowując: Gra wart każdych pieniędzy (posiadam edycję roku). Na PS4 gra się bardzo przyjemnie a co do spadków fps...czasami czuć, że klatki spadną poniżej normy, ale tragedii nie ma gdyż gra jest tak dobra, że momentami nie zauważa się spadku płynności. Mam nawet wrażeniem, że w mniejszych lub zamkniętych lokacjach klatek jest więcej niż norma (30) na PS4 przystała...Tak czy inaczej nawet w Zabójców Królów nie grało mi się tak dobrze (na komputerze) jak w Dziki Gon (na PS4). Gra mistrzostwo! Polecam wszystkim z całego serca.
@elathir trochę odczuwam na konsoli brak serii gier Splinter Cell czy Gothic, ale to mam na lapku, więc jak chcę grać w stare dobre gry to odpalam lapka i gram. Poza tym czasu coraz mniej na granie (praca, obowiązki, starzenie się heh) a na konsolce odpalam tylko te głośne tytuły, więc mi to wystarczy. Cieszę się, że w konsolce jest YouTube i Netflix oraz, że obsługuje przenośne dyski twarde a to oznacza, że odkąd dorobiłem się PS'a (początek lutego) to z dnia na dzień po prostu coraz rzadziej używam już laptopa i smartfona bo to co chcę oglądam z konsoli na 40 calach FHD i jest pięknie. Szczególnie ucieszyło mnie to, że działa CDA Online, więc można powiedzieć, że konsola stała się u mnie w pokoju takim małym centrum multimedialnym niż tylko sprzętem do grania.
Czy u was wygładzanie krawędzi również praktycznie nie działa?
Ja nie widzę żadnych postrzępionych krawędzi, więc nawet nie wiem czy jest taka opcja w wersji konsolowej ponieważ nie miałem potrzeby tego sprawdzać. Może coś z rozdzielczością się przestawiło? W konsoli jest takie ustawienie: Auto, 720p i 1080p a może być ustawione na niższą wartość niż jest w stanie wyświetlić max Twój TV i stąd problemy z nieostrym obrazem lub krawędziami mogą być. To trzeba sprawdzić.
U4 czy paragon działają idealnie. Natomiast the crew czy inkwizycja tragicznie. Czytałem, że Wiesiek już tak ma. Silnik redów ma tylko fxaa i nic więcej. Zainstaluje i tak raz jeszcze, bo mam masę glitchy i błędów i to w pierwszej lokacji. Być może przy instalacji coś się zrobiło.
Możliwe, że coś się spieprzyło przy aktualizowaniu plików gry a to lubi się zdarzyć (znam takie przypadłości z gier na pieca). Czasami kiedy aktualizator kopiuje nowe pliki zastępując stare coś się machnie i gra łapie bugi i inne cyrki. W takim razie spróbuj instalacji od zera. Powodzenia.
Czytałem, że tak już bywa. Rozgrywka na tyle wciąga, że nie zwraca się uwagi na to. Cienie wariują bo mocy konsoli brak.
Ja tam nie narzekam na moc konsoli. Mam kilka gier i po prostu cieszę się z tego, że tutaj nie muszę się martwić o żadne procesory, karty graficzne, ramy, sterowniki i inne duperele bo po prostu nie mam na to czasu. Wiadomo, niektóre gry lepiej wyglądają na PC, ale weź wydaj teraz 4 tysiące zł minimum na dobrego kompa a i tak jeszcze w tej granicy nie wszystko działa poprawnie patrząc na wymagania dzisiejszych gier, które w przypadku coraz większej liczby tytułów są coraz bardziej kolosalne. Poza tym komputer do gier to nie na moją kieszeń no i też tak jak wspomniałem - nie mam czasu na takie zabawy. Na konsoli wkładam płytkę i wszystko gra. Dziękuję i ciał :)
Jak za te pieniądze, to konsola ma naprawdę dużo mocy. Uncharted pokazał, co potrafi dobra optymalizacja. Ja sam sprzedałem niedawno PC za 7k. Za droga zabawka, a i czasu coraz mniej :p
Dokładnie. Do tego jeszcze weź tu wymieniaj co pół roku albo co rok połowę skrzyni tylko dlatego aby zagrać w jedną czy tam dwie nowe gry...a konsola wystarczy na kilka ładnych lat a jeszcze jak się posiada TV z dobrą matrycą to te gry wcale nie wyglądają źle tak jak to inni malują na różnych forach, że grafika z konsoli jest bee...
Bez przesady, ja tam wymieniam raz na 5 lat całość. Dzisiaj nie płaca się już wymieniać po kawałku. Fakt, wychodzi drożej od konsoli, ale ze względu na gry, w które gram, konsola odpada (brak strategii, gier ekonomicznych, klasycznych RPG itd.) jako jedyna moja platforma do grania. Kiedyś miałem jako dodatek, ale obecnie tez zrezygnowałem. Inna sprawa, że u mnie koszt gamingowego lapka również łagodzi to, że wykorzystuje go również do pracy i do tego potrzebuje mocy porównywalnej co do gier (poza grafiką, bo RAM i procka to jeszcze więcej)
No ja mam tak, że jak czegoś nie odpalę na ultra to nie zasnę, więc poprostu musiałem zrezygnować ;p
@elathir trochę odczuwam na konsoli brak serii gier Splinter Cell czy Gothic, ale to mam na lapku, więc jak chcę grać w stare dobre gry to odpalam lapka i gram. Poza tym czasu coraz mniej na granie (praca, obowiązki, starzenie się heh) a na konsolce odpalam tylko te głośne tytuły, więc mi to wystarczy. Ale najbardziej nie mogę się doczekać odświeżonej trylogii Crasha na PS4 (moje dzieciństwo), więc mam nadzieję, że na pewno się pojawi bo to będzie mój obowiązkowy zakup by znowu zasiąść z padem w ręku i cofnąć się do tych pięknych czasów... Cieszę się też, że w konsolce jest YouTube i Netflix oraz, że obsługuje przenośne dyski twarde a to oznacza, że odkąd dorobiłem się PS'a (początek lutego) to z dnia na dzień po prostu coraz rzadziej używam już laptopa i smartfona bo to co chcę oglądam z konsoli na 40 calach FHD i jest pięknie. Szczególnie ucieszyło mnie to, że działa CDA Online, więc można powiedzieć, że konsola stała się u mnie w pokoju takim małym centrum multimedialnym niż tylko sprzętem do grania.
Pierwsze co sprawdziłem przed zakupem ps'a to czy działa CDA ;P
Nie każdy ogląda telewizję. Leci w niej tyle chłamu i propagandy, że głowa mała.
Masz rację :) W TV pełno jest śmieci typu ukrytej prawdy i szkoły a jedynie czym się to wszystko różni to nazwą a schemat ciągle ten sam...no i za co tu płacić...za te ścierwo nadawane dzień w dzień od rana do wieczora a nawet i nocy i tak w kółko karuzela się kręci. Dlatego już wolę pooglądać yt (tam można znaleźć sporo ciekawych materiałów) czy jak mam więcej czasu - oglądnąć jakiś film z neta lub z płyt (mam jeszcze pokaźną kolekcję pół szafy z dvd...kiedyś się kupowało :D) niż patrzeć na ten chłam o rozwydrzonych nastolatkach i ich problemach.
gra drętwa, model walki sztywny i nudny, mnóstwo błędów, koń nie potrafiący przeskoczyć kamienia... nigdy nie zrozumiem czemu tyle ludzi jara się tak tą grą? fabuła całkiem ciekawa tak jak zadania poboczne, grafika nie przemawia też do mnie za bardzo, gra bardzo średnia
A co by Pan chciał miecze i Mortal Kombat z Tekkenem w jednym? :) Czy ja wiem czy mnóstwo błędów? Jakie błędy? Ja przynajmniej takich nie zauważyłem. Koń nie potrafiący przeskoczyć kamienia? No z tym to akurat trudno się nie zgodzić bo prawda, tak jest, jednak to zjawisko wystepuje (u mnie) tylko w przypadku jeżdżenia po lasach i innych gęstych terenach gdzie do okoła tylko drzewa, kwiaatki i górki, ale da się grać. Grafika moim zdaniem na PS4 cieszy oko biorąc pod uwagę, że to tylko konsola. Są miejsca, które wyglądają przepięknie, ale w zależności też od zjawiska pogodowego. Dla mnie najlepszy rpg jaki wyszedł i nie bronię tutaj Wiedźmina, że to polski tytuł tylko za grywalność i klimat, świetnie opowiedzianą fabułę i masę zadań fabularnych oraz pobocznych, gdzie w większości z nich mam problem bo nie wiem jaką podjąć decyzję i to właśnie daje niezapomnianych przeżyć w Wieśku, że często można nadepnąć na minę a wtedy gra zupełnie inaczej pcha się do przodu.
Sorki kolego w co grales wczesniej ze tak pojechales Wiedzmina i jaka gra lub gry sa lepsze jestem ciekaw??Ta gra ma sporo bledow jak inne ale i tak jest Zajebista!!-Pokaz mi ile jest gier w ktorych masz az 5 innych zakonczen i Ty jakobgracz masz na to wplyw???!!--5.0 to mozwsz dac grom sprzed 10 lat.A nie Wieskowi 3.Czytales choc jedna ksiazke ogladales serial??!!--
Sorki Kolego ale naucz sie sterowac w Wiedzminie 3 Chodzenie walka i jazda konna jest inna.A Kon Pkotka skacze przez ploty jak jestes dobrze rozpedzony!!Dla takich jak Ty Polecam SKYRIM remastered 3 uderzenia dla Super Ciecia mieczem i jeden blok przez cala gre MASAKRA HEHE!!WIESIEK 3 NAJLEPSZY BEDZIE 4 ZOBACZYCIE!!
Gra po prostu genialna :) Tutaj nie ma czego opisywać :)
Trzeba się delektować i grać :)
A jak myślisz inteligencie?
MrBtongue, SuperBunnyHop, Joseph Anderson. Po oglądajcie, goście robią świetne recenzje, chyba ,że jesteś z tych co potrzebują spolszczenie wtedy sobie nie pooglądasz.
Udało mi się w końcu ukończyć wersję GOTY. Ukończyłem niemal wszystkie questy (darowałem sobie Gwinta i szukanie części zbroi, no i nie odkryłem wielu znaków zapytania) i dotarłem do dobrego zakończenia. Trzeba przyznać, że gra jest dobra, nawet bardzo, ale wydaje mi się, że ocena 9.4 jest nieco przesadzona.
Plusy:
- długa (zajęła mi 120h)
- piękna grafika
- wybory, które mają wpływ na fabułę
- wiele zakończeń
- bardzo dobre dodatki
- historia
- mała liczba bugów (choć wciąż się zdarzają)
Minusy
- walka (to zwykły hack & slash - bez ciekawych rozwiązań, choć i tak wypada najlepiej od początku serii)
- zarządzanie ekwipunkiem (co z tego, że zostawiam sobie sprzęt złożony z rzadkich materiałów, jak nie mogę po tych materiałach wyszukiwać; dlaczego żeby zobaczyć co to za mikstura, muszę najechać na ikonę i poczekać?)
- mapa rejonu wyświetla się za długo - co praktycznie wymusza granie z minimapą z włączonym "gps'em"
- niedopracowania graficzne, które rzucają się w oczy przy tak pięknej grafice (przeciwnikowi przeciętemu na pół nagle znika pancerz, brak ludzi na nieco odleglejszych ulicach, co rzuca się w oczy zwłaszcza w zamku w Toussaint, gdy patrzymy z góry na niższe ulice)
- wiele wyborów w ogóle nie ma znaczenia (np. zakończenie wątku Krwawego Barona)
- w czasie walki można ostrzyć miecze, smarować je olejami, wymieniać zbroje, ale nie wolno zmienić aktywnej zdolności!!??
- system rozwoju postaci mógł być pomyślany ciekawiej. Znacznie go poprawiają mutacje - niestety dostajemy je bardzo późno.
Byłoby 9, gdyby zarządzenie ekwipunkiem było lepsze, a tak marnowałem mnóstwo czasu na jego przeszukiwanie
Wiedźmin 3 - Dziki Gon + DLC - Ocena 10/10
W3 to ostatnia część serii i moim zdaniem najlepsza. CDPR udało się osiągnąć wszystko to, czego nie udało im się osiągnąć w poprzednich częściach. Wiedźmina 3 można śmiało nazwać arcydziełem, które sprawia, że granie w gry wideo może być czymś więcej niż tylko bezmyślnym stukaniem w klawiaturę.
+ Genialna i błyskotliwa fabuła z mnogością rozwiązań, zakończeń i wątków pobocznych
+ Świetny system zleceń wiedźmińskich - od przyjmowania zleceń, przez śledztwo, po zakończenie zlecenia
+ Idealnie napisane postacie i dialogi - naprawdę wielkie brawa za to dla CDPR
+ Przepiękna grafika która ułatwia zanurzenie się w wiedźmińskim świecie
+ Oprawa muzyczna na bardzo wysokim, wręcz filmowym poziomie świetnie oddaje słowiańskie klimaty
+ Świetnie dobrani profesjonalni aktorzy podkładający głosy pod postacie
+ Przeogromny i szczegółowo odwzorowany świat pozwalający na swobodną eksplorację
+ Widowiskowy system walki dający wiele frajdy i emocji
+ Zbalansowany system rozwoju postaci pozwalający na tworzenie własnych oryginalnych buildów
+ Niesamowite wątki poboczne, często lepsze i dłuższe niż główne wątki innych gier wysokobudżetowych
+ Świetny system zleceń wiedźmińskich - od przyjmowania zleceń, przez śledztwo, po zakończenie zlecenia
+ Funkcjonalny i przejrzysty interfejs oraz mapa świata gra
+ Rozbudowana encyklopedia, którą wraz ze zdobywanym doświadczeniem uzupełniamy o kolejne wpisy
+ Bardzo dobry samouczek (chciałoby się powiedzieć - wreszcie!)
+ DLC - Krew i Wino - jest tak ogromny, bogaty i rozbudowany, że mógłby być w zasadzie odzielną grą!
+ DLC - Serca z Kamienia - posiada jeden z najlepszych wątków fabularnych jaki widziałem w grze komputerowej
+ Gra wystarcza na ok. 150h rozgrywki (jedno przejście ze wszystkimi DLC)!
Jak dla mnie to Wiedzmin 3 + DLC to 10/10 ! Idealna gra do ktorej wracam co jakis czas :)
Czołem,
Gram już w gry komputerowe od '91 więc jakieś w tej dziedzinie zdanie mam.
Właśnie ukończyłem drugi raz podstawke W3 oraz pograłem w dodatki. Ukończyłem powiedzmy w 95% całość. Stwierdzam brzydko... było nudno. I to bardzo. Jedynym ciekawym zadaniem było to z wilkołakiem i ogrodem.
Naprawdę dziwię się jak ta gra może mieć tak wysoką notę?!
Te gry w świecie wiedzmina naprawdę nie umywają się do książek. Można się łudzić, oszukiwac itd..
ale dobrze, że Andrzej pisać umie i wiedźmin jest tylko jeden.. własnie ten z książek :)
Wracając do tematu.. po zagraniu w wiele gier z gatunku RPG, opowieści polskiego studia oceniłbym ogólnie na mocne 4/10. Fabuła główna 2/10. Muzyka... hmm w sumie monotonna 4/10.System rozwoju postaci/przedmiotów? lepiej nie oceniać jak dla mnie dno kompletne (mogli to wogóle pominąć .. było by tak samo, a oszczędzilibyśmy sobie czas nawzajem). Włożona praca 10/10. Grafiki nie oceniam bo dla mnie to nieistotne.
Oczywiście wiem ile pracy włożyli ludzie w tą grę. OK rozumie to. Ale ostatnio obserwuję w grach komputerowych (przynajmniej tych promowanych) taki trend do powtarzalności/nudy. W koło to samo ..byle się sprzeda.
Dla mnie jako gracza...w gatunku RPG nadal na 1 miejscu jest Fallout 1/2
Pozdrawiam graczy
Chyba jakiś frustrat który chce z hejtować grę
Podaj swojego najlepszego rpg skoro piszesz takie bzdety
Do tego ma tylko 1 posta na GOL FACEPALM
hej w moim przypadku po 100 godzinach gry musiałem sobie zrobic przerwę. Naczytałem się sporo wychwalających pod niebiosa opinii na temat gry i to chyba był błąd, gdyż gra jak to zwykle bywa nie jest idealna i ma sporo "potykaczy" irytujących podczas zabawy. Ale na pewno jeszcze wrócę do niej :)
Pan, Panie Kolego, to jak Gombrowicz czytający Sienkiewicza. Niby historyjki ogólnie 4/10, a główna fabuła puka łomem w dno, czyli coś na poziomie "Nina: Kroniki Agenta", a zmusiłeś się Pan do przejścia po raz drugi. Lekko współczuję ;)
Ja przy grach spędzam czas od roku '87. Właśnie skończyłem Wiesława 3 w wersji GOTY i powiedzieć muszę, że to jedna z najlepszych produkcji z jaką miałem do czynienia w całym moim growym życiu.
Na każdym kroku widać serce, jakie Redzi włożyli w produkcję trójki, w każdym detalu, zarówno w podstawce jak i w dodatkach. Grałem, oglądałem świat, słuchałem dialogów przez kilkaset godzin z "bananem" na twarzy, takie to było dobre.
Ale z innej beczki.
Miał może ktoś problem z Białym Sadem?
Po skończeniu głównej fabuły, świat niby wraca do stanu sprzed finałowych wydarzeń, ale Biały Sad nie za bardzo, przynajmniej u mnie. Znikają żołnierze, dzieciaki a niektórzy z mieszkańców zamieniają się w stojące kukły.
Wideo z początku misji "Na cienki lodzie":
Wideo po wielkim finale:
U mnie było tak samo. Zapewne dużo skryptów, triggerów jest powyłączanych po skończeniu gry i dlatego to tak wygląda...
Dzięki za potwierdzenie :D Myślałem, że coś mi się spartoliło w plikach albo skryptach, kiedy usiłowałem zrobić video z Białego Sadu.
Trochę to dziwne, bo to wszystko dzieje się po zakończeniu podstawki, a trochę takich problemów zauważyłem też w Velen i Novigradzie, mimo, że pierwszy DLC dzieje się na tych terenach.
Czytam, że sporo tu ekspertów.. dlatego wolę wyrazić małe zdanie.
Kwestia z trollami i bożątkami - i jak ich tu nie kochać w tej grze ;p
Trolle to moi ulubieńcy, lekko ndgniłą głowę elfa od Borysa (smakuje jak pomidor) trzymałem w kufrze przez całą grę :)
A w Toussaint można spotkać kochliwą trollicę.
mam pytanie czy pójdzie mi wiesiek na tych wymaganiach ?
i5 3230M 2.60 GHz
Geforce 610M 2gb
dzięki za odp :)
Masz za słabą kartę graficzną będziesz miał na niej spore lagi na minimalnych ustawieniach :)
64bit lekka kaszana. Sprzedaj ja wpizdu i kup gtx550ti. ja tak zrobilem. za karte dalem 180 zl a W3 leci mi na srednich.
Właśnie dotarłem do II Aktu (przyprowadziłem DanuleXa do Kaer Moren) i porobię parę zleceń i zrobię sobie przerwę.
Ekwipunek - zestawy poszczególnych szkół (pancerze i miecze) byłoby świetnym pomysłem gdyby były tylko one a nie ładowali masę innych typów do zestawu.
Raz że sprzęt spoza szkoły wiedźmińskich jest gorszy to tworzy się bajzel w oknie Rzemiosła a to dzięki interfejsowi, który sobie nie radzi z nadmiarem możliwości.
Szukanie potionów też trochę zajmuje. Grałem w słabsze gry które miały funkcjonalny interfejs. Ośmielę się stwierdzić, że Two Worlds 1 i 2 miały lepszy interfejs.
Walka do zniesienia gdyby nie brak szybkich ataków (te śmieszne piruety na czekających przeciwników wyglądają żałośnie) i chaotyczne autocentrowanie na przeciwnikach, które sprawia że aby uciec z pola walki musimy się stamtąd wyturlać. Jaja jak stąd do Kaer Morhen...
Gdyby było tak jak u Ciri to byłaby rewelacja a tak to głupio się człowiek czuje gdy gra w trzecią część i walka nadal nie jest poprawiona.
Fabuła nie porywa, jedynie w drugiej części gry mimo zapolitycznienia była zrobiona bardziej interesująco. Pod koniec podstawki tylko wzruszałem ramionami na akcję. Jedynie przy śmierci starego druga się przejąłem.
A i czaszki jako kaski Dzikiego zGonu do mnie nie przemawiają per design.
Myślałem że sobie powalczę, ale tu wystarczy tylko spamić LPM.
Polecam poziomy trudności wyższe od najniższego. Na najwyższym gra jest naprawdę wymagająca.
"Droga ku zagładzie" jest bardzo łatwa, wystarczy mieć odpowiedni build.
Tyle czasu już minęło a nadal nikt nie stworzył równie dobrej gry :)
Dawno nie czułem takiego smutku że ukończyłem jakąkolwiek grę to jedna z najlepszych przygód jakie grałem dla mnie lepsza historia niż ta z Mass Effect tylko te dwie trylogię są dla mnie nie do zrzucenia z piedestału
Chociaż zajebiście podoba mi się "Dying Light" to jednak uważam, że "Wiedzmin" zasługuje na miano najlepszej, polskiej gry. Jest to hit na miano wygranej Polski z Niemcami 2:0 na narodowym.
siema nie wiem czy wiecie [ja dopiero teraz zwróciłem uwagę] ale na napisach końcowych jak jest napisane że gra oparta na twórczości Andrzeja Sapkowskiego w tym samym momencie obok nazwiska autora siedzi narysowany skur**el junior :D haha najlepszy pocisk ever bo nie wierze w przypadki :D
Ta gra to absolutne arcydzieło ! , pod każdym względem od grafiki , grywalności po zadania , olbrzymi świat , masę przeciwników kończąc na fabule i dialogach . CD PROJEKT RED kapitalna robota , ukłony !!! . Każdy Polak powinien ją mieć i w nią zgrać . ( Kopara opadła do ziemi i dup. urwana ) Zapraszam na gameplaya
https://www.youtube.com/watch?v=PMI7sIzBycQ&t=135s
Gra jest przekosmiczna. Dopiero zacząłem, bo wymagania wydawały mi się zbyt srogie, abym to odpalił, ale UWAGA! Mam 8 gb ramu, procek amd fx quada 3,6 i to szok grafa NV GTX 550ti 1gb i śmiga mi na średnich w sumie bez najmniejszej zacinki. Wniosek taki, że wymagania są mooocno przesadzone i jak komp dał rade z W2, to z W3 raczej też da. Idę ścinać łby potworom. :)
Osobiście nie jestem fanem gier typu RPG, ale wsród tych granych dotychczas, najlepszy tytul.
Muzyka 10/10
Grafika 10/10
Fabuła 10/10
Grywalność 10/10.
Ogolnie 10, jedna z najlepszych gier w ogole.
Dawno nie wchodziłem na GOLa, tym razem musiałem zrobić wyjątek. Po przejściu Wiedźmina daję w pełni zasłużoną 10/10.
Nic bym nie zmienił.
Ta gra to dno choćby przez pryzmat swojej liniowości, ile jest miejsc że nie można dalej iść bo jest koniec świata. W Skyrimie nie ma czegoś takiego.
Kolejny się będzie kłócił że Skyrim lepszy to bez znaczenia. A poza tym ile przegrałeś w Wiedźmina co ? Wiedźmin nie ma liniowości co prawda w skyrim można decydować o wielu rzeczach ale ta gra nie jest liniowa , Absolutnie!
Przecież to Skyrim jest liniowy. Misji z wyborem mającym jakieś znaczenie (tj. konsekwencje inne niż grat, który otrzymamy w nagrodę) są dwie w podstawce i jedna w dodatkach. 90% lochów jest całkowicie liniowa. Większość dialogów nie ma nawet rozgałęzień. Ta gra jest ewenementem, liniowa gra w otwartym świecie.
Oczywiście nie jest taka zła, ma swoje zalety. Ale akurat na tym polu z wieśkiem przegrywa po całości. Widać komuś wiesiek nie poszedł i się wyżywa.
By nie było, rozumiem krytykę wieśka bo idealne gry nie istnieją, ale krytykę merytoryczną, jaką parę osób tutaj prowadziło, wskazanie elementów, które można zrobić lepiej, bo takich sporo jest (choćby rozwój postaci, ekwipunek na szczęście w patchach poprawiono, ale oryginalny był do niczego, czy pewne bolączki sytemu walki itd.) Ale wskazywanie Skyrima, że robi coś lepiej to ostre nieporozumienie akurat.
Polecam dowiedzieć się co oznacza słowo liniowość przed dzieleniem się z ludźmi bred..... przepraszam, swoją opinią.
Intel Core i5, NVIDIA GeForce 840M, 4 GB RAM
Da radę odpalić?
Odpali na niskich w 720p przy 20 klatkach. W Novigradzie to będziesz miał pokaz slajdów.
Ogólnie w wypadku nVidia karty poniżej X50 (jak np. 840m) to budżetówki i niespecjalnie się pod wieśka nadają.
Ok, dzięki. Nie ma to jak nie móc wymienić karty graficznej bo się lapka zachciało :(
Gra ma jedną wielką wadę, która skreśla ją całkowicie. I trzeba przed nią ostrzegać innych!!! Niestety człowiek dowiaduje się o tym po fakcie. Mianowicie jest tak genialna, że po niej wszystkie inne przestają bawić :) Jak nie chcecie, żeby do końca życia wszystkie inne gry już się Wam nie podobały, to nie grajcie trzeciego wieśka !!!
Minęło już ponad dwa lata od premiery gry, a żadna gra nie zbliżyła się do poziomu trzeciego Wieśka. Ta gra jest rewolucyjna. Gdybym wiedział jakie zrobi na mnie wrażenie to bym w nią nie grał, ponieważ wszystkie gry po niej są nijakie, kiepskie. Wiesiek trzeci wyznacza najwyższe standardy gier, jest grą genialną. Oczywiście ma swoje minusy, zwłaszcza jeśli chodzi o poruszanie, czy pływanie, ale grafika, muzyka, fabuła, dialogi itd są genialne. Dotychczas przeszedłem ją trzy razy i wiem że będą kolejne razy. Ponad dwa lata od premiery, a jedyne gry które potem mnie zainteresowały to Uncharted 4 i Horizon Zero Dawn, ale i tak daleko im do Wieśka. Gra wszech czasów? Chyba tak, a na pewno top 5 gier w historii. Polecam wszystkim
Udało mi się przejść grę razem z dodatkami.
Niestety ale ta gra jest cholernie przereklamowana. Ma dobre elementy ale system walki i misje wymagające tych durnych wiedźmińskich (interaktywne obiekty na miejscu pożal się Lebiodo „śledztwa" stają się interaktywne dopiero po odpaleniu zmysłów). Miejsca na szukanie i węszenie jak detektyw niewiele.
Do tego McGuffin w postaci Ciri nie przemawia do mnie, znacznie bardziej podobała mi się historia w części drugiej (taka jakby bardziej przyziemna, z mniejszym udziałem zjawisk nadprzyrodzonych etc.).
Mapa jest dosłownie zalana bzdurami i znacznikami. Jest ich tyle że wszystko co sprzedajemy kosztuje grosze, dopiero po osiągnięciu ok. 20 poziomu doświadczenia zwykłe miecze znalezione przy zbójach zaczynają kosztować więcej niż 100szt. złota.
Gdyby nie system walki to pokusiłbym się o pełne przejście na wysokim poziomie trudności, tak po paru godzinach przełączyłem na średni.
I tak, grałem w tytuły (action RPGi i nie tylko) ze znacznie lepszym systemem walki (z niewiele mniej przereklamowanymi Dark Soulsami wliczając) dlatego zdumiewa mnie że gra o łowcy potworów gdzie przynajmniej połowa akcji to walka ma tak badziewny system potyczek, szczególnie przy takim budżecie. Tyle władu nad animacjami ale tutaj nie wykorzystano tego.
Szybkie ciosy wymagające wymachu by przeciwnicy jak za pociągnięciem sznurka zostali odsunięci od sfery rażenia? Przypomina mi to zmagania z dzikimi zwierzętami z Gothiców, z Cieniostworem na czele. Czasami miałem wrażenie że zbóje lepiej i szybciej wyprowadzają ciosy od białowłosego mutanta.
Pomniejsze easter eggi, nawiązania i reference były świetne choć od pewnego momentu człowiek wpada w lekką paranoję wyszukując ich potem na każdym kroku.
Stwierdzenie, że gra która zdobyła najwięcej nagród w historii branży gier jest "przereklamowana" świadczy tylko o twojej ignorancji. Oceny graczy jak i ekspertów są bardzo wysokie.
Mogę się zgodzić z tym, że system walki mógłby być lepszy aczkolwiek i tak uważam, że jest co najmniej dobry.
@ Mazoch
Ignorantem to jesteś Ty, a na dodatek straszny z Ciebie hipokryta, bo:
1). Nie każdy musi mieć takie zdanie jak Ty
2). Większość to nie to samo co "wszyscy"
3). Nie podałeś żadnych argumentów oprócz koronnego "wszystkim się podoba = znaczy, to je dobre"
4). Popularność nie jest synonimem jakości, inaczej 50 twarzy Greya musiałoby zostać okrzyknięte arcydziełem literackim i filmowym
Nie jestem fanem gier RPG, ale Wiedżmin 3 to moja ulubiona gra. Żadna gra tak mnie nie wciągneła jak ta. To jedna z najlepszych gier z najlepszą historią.
Nie mogę się doczekać Cyberpunka.
Wróciłem na weekend do domu gdzie stoi konsola i ot tak odpaliłem sobie Dziki Gon. Podstawka zaliczona ponad rok temu, dwa dodatki również to pieśń przeszłości. Myślałem, że chwilę sobie pobiegam i wyłączę, a przesiedziałem z Geraltem cały weekend i nabiłem ponad osiem godzin. Znalazłem może z dwa nieruszone wcześniej questy, które jakoś przeoczyłem podczas 270 godzinnej przygody, ale większość z tych ośmiu godzin to było bieganie/jeżdżenie Płotką, oglądanie krajobrazów czy szlajanie się po Novigradzie, gdzie usłyszałem nawet nieznane wcześniej odzywki NPCów. Kolejny raz zachwyciłem się cyklem dobowym i warunkami atmosferycznymi, a muzyka przypomniała mi, ile przygód i wrażeń mnie tu spotkało. Gra ma liczne grzeszki i przewinienia, ze średnim systemem walki na czele, czy nienależytym potraktowaniem ważnych postaci, ale samo to, że wolałem po raz kolejny odwiedzić Velen lub Skellige, zamiast np. polować rudą na dinozauroboty w Horizonie, świadczy dla mnie o ponadczasowości tego dzieła. Szkoda, że bardzo nieprędko powrócimy do tego świata z Redami.
Męczę finał... Męczę to najlepsze słowo - przed bitwą w Kaer to była naajlepsza gra rpg w jaką grałem. Bitwa to jakiś ponury żart a późniejsze wydarzenia (poza odwiedzinami u Panien) to smutna sprawa :( nieźle skiepścili zakończenie... Byle dociągnąć do końca - wtedy ucieknę to Touissant.
Plusy
-Dość długa
-Ciekawe dialogi
-Fajny system walki
Minusy
-Za dużo ułatwień
-Mało ciekawych postaci
-Za dużo questuff pobocznych
-Sztuczne wydłużenie gry
-Koń
"Mało ciekawych postaci" - jeśli w Dzikim Gonie mało jest dla Ciebie ciekawych postaci, to nie wiem w jakich grach będziesz ich szukał. Ten zarzut trochę wzajemnie wyklucza się z plusem "Ciekawe dialogi", no bo jak to nieciekawe postacie mówią ciekawymi dialogami? :)
Ten zarzut trochę wzajemnie wyklucza się z plusem
Plusy
-Dość długa
Minusy
-Za dużo questuff pobocznych
-Sztuczne wydłużenie gry
...
Takie było założenie by questów było dużo... Widać, że nie zdajesz sobie sprawy w co grasz.
"Mało ciekawych postaci" - hahaha tu to się ostro uśmiałem, szkoda to nawet komentować.
Mało ciekawych postaci? Rozumiem zarzuty o interfejs, system walki, ekwipunek, tryb detektywistyczny. Rozumiem, choć się z nimi nie zgadzam w większości (no system rozwoju ssie). Ale zarzucać wiedźminowi małą liczbę ciekawych postaci to tak jakby zarzucić Kopernikowi mało innowacyjną ideę, Skłodowskiej mały upór w dążeniu do celu, Chopinowi marny słuch muzyczny a Miłoszowi mała wrażliwość artystyczną.
Przecież ta gra dwiema rzeczami stoi, klimatem i właśnie niezwykłymi, interesującymi i żywymi, wypadającymi naturalnie postaciami z świetnymi liniami dialogowymi. To są dwie największe zalety gry, w których zmiażdżyła konkurencję. Bo o ile w wielu aspektach można być coś poprawić, tka tutaj nawet najwięksi krytycy nie mieli się czego przyczepić.
Mało ciekawych postaci: Bez komentarza.
Za dużo zadań pobocznych: których nie musisz wykonywać jak Ci się nie chce bo nikt nie zmusza.
Koń: A może coś więcej na ten temat?
Sztuczne wydłużenie: W jaki sposób?
@kAjtji Po wypowiedziach 5 osób sądzę że to był dobry bait
Jest to chyba pierwsza gra której dałem ocenę 10/10 :). CD Projekt pokazał jak tworzyć gry, reszta może się tylko uczyć.
Żałuje tylko tego, że nie mogę zagrać kolejny raz jako ten pierwszy, wspaniałe doświadczenie.
Mozesz ZAGRAC Wybierajac inna droge Szanowny Graczu!!Ja juz gram 4 raz i dopiero teraz odblokowalem misje Jaskinia Snow!!I teraz punkty doswiadczenia zainwestuje w zielona ikonke zoabcze efekty ich dzialania w grze i na Geralciku!!Gra ma 5 zakonczen GENIALNA jest Pozdrawiam I CZEKAMY NA 4 PO CYBERPUNK ALBO JAKIES SUPER DUZE DODATKI BO SPORO PRZYGOD PIEKNYCH MOZNA STWORZYC W TEJ GRZE!!
Dawno nie miałem takiego problemu z oceną gry... Dałem pierwotnie Wiedźminowi 10 punktów i podtrzymuję. Choć to odrobinę naciągane.
Niewątpliwie:
- świat w W3 jest najlepiej dopracowanym światem w rpg. Od Nowigrodu po Wyspy.
- Najlepsze postaci NPC w historii RPG. Trudno znaleźć coś porównywalnego w grach. Może seria GTA. Ale absolutnie nic więcej.
- Świetne dwa pierwsze akty. Misje bardzo sympatyczne.
- Tylko jeden niewątpliwie irytujący bug (dżin).
Ale...
- Walka to niestety zbyt prosta sprawa. Zero wyrafinowania. Ciągłe turlanie. Ale i tak sprawia satysfakcję.
- Końcówka kiepska sraszliwie (choć i tak bije na głowę wszystkie Skyrimy czy Obliviony...).
- rozwój postaci trochę kwiczy (na szczęście przez wyrazistość głównego bohatera nie ma to aż takiego wpływu na rozgrywkę).
No i jest tylko jeden przypał. W głowie, po książkach, miałem Touissant za coś a la Alzację z wyglądu. A tutaj trafiłem na północne Włochy... Cóż. I tak jest pięknie.
Nie moje klimaty. Trochę żałuję zakupu tej gry, nigdy jej nie ukończę ponieważ jest za długa.
Gra jest bardzo wciagajaca i staje sie coraz lepsza. Glowna fabula nie jest bardzo dluga w porownaniu do innych gier RPG. Da sie ja przejsc w 50 godzin. Radze ci pograc jeszcze kilkanascie godzin, bo gra naprawde jest tego warta nawet dla kogos kto nie lubi takich klimatow.
Co w tym dziwnego ?
Gra ma już 2 lata, a nadal zachwyca. Mnóstwo zadań pobocznych, a każde z nich czymś się różni, wątek główny też niczego sobie. Długo jeszcze mógłbym wymieniać, a podsumowując, nie grałem w lepszego RPG i nie sądziłem, że jakakolwiek gra od czasów Gothic wywrze na mnie tak pozytywne wrażenie. Co do personalizacji gra jest w stanie poradzić sobie na gorszym sprzęcie uzyskując płynny obraz. Po prostu ideał !
Uważam, że ta gra jest bardzo przereklamowana.
Na wysoką ocenę wpływa na pewno grafika oraz fakt, że od dawna Polacy nie stworzyli dobrego RPG. Dialogi również świetne, rozgrywka (fabuła) nie jest zła, chociaż więcej jest oglądania niż grania (ale ok to RPG więc można to przeboleć), a system walki jako taki, to wykonywanie zadań fabularnych jest bardzo monotonne. Cały czas korzystamy ze zmysłów, by rozwiązać zagadkę i zakańczamy to ubiciem jakiejś poczwary.
Nie ma tutaj żadnego urozmaicenia jak chociażby w przypadku Assasins's Creed BF gdzie od czasu do czasu mamy walki na morzu lub ciche zabójstwa.
W połowie pierwszego aktu zacząłem już ziewać i nie jestem w stanie na dalszą chwilę kontynuować tej przygody.
Fakt, że nie jest to gra akcji i powinienem być przygotowany na zdecydowanie inną rozgrywkę czy zagadki, ale
zagadek tutaj nie ma, machamy mieczem i jeździmy konno od punktu do punktu.
Na obecną chwilę z wielkim żalem i rozczarowaniem odpuszczam tą grę chociaż zapewne po jakimś czasie do niej wrócę jeśli nic ciekawszego nie powstanie. Jednak widząc oceny spodziewałem się, że po zakupie przeżyję przygodę rodem z Gothica lub Baldurs Gate 2 a bardzo się zawiodłem.
Mimo zawodu jaki przeżyłem, polecam tą grę każdemu właścicielowi PC, który ma jako taki sprzęt a gratuluję tym
którzy potrafili przejść kampanię do końca i ani na chwilę nie byli znudzeni.
oraz fakt, że od dawna Polacy nie stworzyli dobrego RPG.
<------------------
No tak, bo ostatnio Two Worlds tylko kojarzę ale to chyba z 5 lat temu.