AND
iOS
PC
The Pirate: Caribbean Hunt
Osadzona w pirackich klimatach gra akcji, opracowana przez legendę polskiej branży gier, Mirosława Dymka, twórcę takich serii jak Earth i Polanie.
producent: Home Net Games wydawca: Home Net Games
Gry podobne do The Pirate: Caribbean Hunt
Assassin's Creed Pirates
The Pirate: Plague of the Dead
Tempest
The Pirate: Caribbean Hunt to kolejna produkcja Mirosława Dymka, twórcy mobilnego hitu Zombie Defense, a także serii klasycznych strategii Earth 2100 oraz Polanie. Rozbudowana gra piracka została wydana w modelu darmowym z opcjonalnymi mikropłatnościami. W pierwszej kolejności trafiła na smartfony i tablety z systemem Android, a po kilku tygodniach zagościła na urządzeniach z iOS oraz komputerach osobistych.
Fabuła
Gra pozbawiona jest wyraźnie zarysowanego wątku fabularnego, zaś akcja The Pirate: Caribbean Hunt na platformę PC, AND i iOS rozgrywa się w obszernym świecie o otwartej strukturze, obejmującym znaczną część Karaibów. W grze przejmujemy kontrolę nad kapitanem statku pirackiego i dążymy do rozsławienia jego imienia na okolicznych wodach. Nie odpowiadamy tu jedynie za siebie, ale również za oddaną załogę, dlatego niezwykle istotnym jest, aby warunki, w których odbywa ona podróże po tropikalnych morzach, były możliwie najlepsze. Najlepiej zadbać o to, inwestując w coraz lepsze pirackie okręty.
Mechanika
Zabawę rozpoczynamy na pokładzie godnej pożałowania łupiny, ale wystarczy kilka spektakularnych pirackich akcji, aby pozyskać fundusze umożliwiające zdobycie statków znacznie bardziej okazałych – na potężnej, kilkupokładowej jednostce, wyposażonej w dziesiątki armat i kilka wyspecjalizowanych rodzajów amunicji skończywszy. Aktualnie gra oferuje dostęp do 16 klas okrętów i każdy z nich można dodatkowo ulepszyć, istotnie poprawiając bazowe osiągi. Sukcesy na morzach owocują też wzrostem kapitańskiego doświadczenia i odblokowywaniem nowych umiejętności.
To jednak nie wszystko. Czas pomiędzy kolejnymi misjami, łupieniem statków handlowych, pirackich baz, fortów i portów poświęcamy także na niczym nieskrępowany rozwój prywatnej floty. Nie mamy tu do czynienia jedynie z tłem, gdyż armada bierze aktywny udział w walce – gracz kontroluje poszczególne jednostki w sposób pośredni, wydając im rozmaite rozkazy. Flota okazuje się przydatna m.in. podczas walki ze statkami wojennymi, ataków na konwoje, a także dla ochrony, np. w trakcie wyławiania skarbów czy szmuglowania towarów. Nic nie stoi też na przeszkodzie, aby przejąć wrogie jednostki i dołączyć je do własnej armady.
Dymek, doświadczony żeglarz, przeniósł swoją wiedzę bezpośrednio do gry, przygotowując zgodny z rzeczywistością model żeglowania i sterowania statkami. W efekcie gracz podczas morskich wojaży musi brać pod uwagę kierunek i siłę wiatru, a także to, które z żagli przyniosą mu w danym momencie najwięcej korzyści. Podczas walk można taranować przeciwników, a okręty podzielone zostały na strefy, których uszkodzenie w rozmaity sposób wpływa na zachowanie jednostki. Autor udał się nawet w rejon Karaibów, aby przesiąknąć tamtejszym klimatem i przynieść go do gry. W efekcie udało mu się zaprojektować autentyczny, bogaty świat, z setkami wysp, dziesiątkami historycznych portów, zmiennymi warunkami atmosferycznymi oraz cyklem dobowym. Gra dopuszcza też zakładanie własnych pirackich baz, a także wznoszenie i rozwijanie różnych budynków.
Tryby gry
Z czasem produkcja przeznaczona na urządzenia z systemem PC, AND i iOS została rozbudowana o szereg opcji sieciowych. Gracze mogą zakładać pirackie klany, dołączać do innych, a następnie łupić porty należące do wrogich ugrupowań. W grze nie zabrakło też wieloosobowych starć na otwartym morzu.
Kwestie techniczne
Nie sposób nie zwrócić też uwagi na solidną, w pełni trójwymiarową szatę graficzną The Pirate: Caribbean Hunt. Produkcja, wydana na platformie PC, AND i iOS, powstała na bazie silnika Unity i nie ma specjalnie wysokich wymagań. Dzięki skalowaniu jakości warstwy wizualnej, z jej uruchomieniem nie powinni mieć problemów nawet posiadacze kilkuletniego sprzętu.
Minirecenzja The Pirate: Caribbean Hunt – symulator pirata od twórcy Polan
- Duży, otwarty świat czekający na odkrycie;
- Świetnie zrealizowane żeglowanie, w którym wzięto pod uwagę wiatr, masę statku, żagle statku i inne elementy;
- Zarządzanie załogą, handel, podróżowanie, odkrywanie skarbów – ta gra daje nam mnóstwo możliwości;
- Dobra optymalizacja – aplikacja działa sprawnie na lepszym i gorszym sprzęcie;
- Zręcznościowo-symulacyjny system walki zapewnia mnóstwo emocji i wyzwanie.
The Pirate: Caribbean Hunt to kolejna gra stworzona przez Mirosława Dymka, co już samo w sobie jest sporą rekomendacją, w końcu to osoba odpowiedzialna za Polan, Earth 2100 i nie tylko. Uznany polski deweloper od lat tworzy kolejne tytuły, ale w przypadku najnowszej aplikacji chyba wspiął się na wyżyny swoich umiejętności, gdyż jest to po prostu znakomita pozycja!
Omawiana gra Dymka to nie jest zwykła aplikacja, a swego rodzaju rozbudowany symulator pirata (tego morskiego rzecz jasna). Podczas zabawy wcielamy się w takiego jegomościa i ruszamy na podbój świata, który jest główną atrakcją produkcji, gdyż deweloperzy zatroszczyli się o spory, otwarty obszar, pełen wrogów, skarbów i nie tylko.
Na początku przemierzamy go w zdezelowanej łajbie, jednak dzięki naszej zaradności i szczęściu, szybko wchodzimy w posiadanie nowych statków i ulepszamy już posiadane. Na wszystko to potrzeba jednak pieniędzy, które znajdujemy i zdobywamy podczas walki oraz handlu. Należy ostrożnie nimi zarządzać, gdyż musimy opłacać załogę, troszczyć się o zapasy itd. Poza tym wszystkim należy też pamiętać o przydzielaniu punktów doświadczenia, które wpływają na nasze umiejętności. Czynności te strasznie wciągają, ale jak moglibyśmy się nazywać piratami, gdybyśmy nie walczyli w bitwach morskich?
Potyczki to kolejna wielka atrakcja The Pirate: Caribbean Hunt. Spora liczba zadań sprowadza się właśnie do nich, co jest bardzo dobrym posunięciem, gdyż połączenie symulacji ze zręcznościową zabawą okazało się strzałem w dziesiątkę. W trakcie walki musimy pamiętać o kilku rzeczach. Przede wszystkim należy uważać na wiatr, który może pokrzyżować nam szyki. Po drugie poruszanie okrętem również odgrywa istotną rolę, ułatwiając nam celowanie, gdy się zatrzymamy i utrudniając przeciwnikowi, gdy żeglujemy. Samo zarządzanie masztami to temat na osobny artykuł. Najważniejsze, że w trakcie starć nie chodzi o bezmyślne strzelanie, a o wykazanie się sprytem i umiejętnościami.
Wszystko to sprawia, że The Pirate: Caribbean Hunt to właściwie doskonała propozycja dla fanów żeglarstwa, okrętów, piratów i tego typu rzeczy. Na koniec warto wspomnieć jeszcze o świetnej oprawie graficznej i nieinwazyjnym systemie mikropłatności.
Ostatnia modyfikacja 26 stycznia 2016
Tryb gry: single player
Rozmiar aplikacji: mała (do 50 MB)
Ocena użytkowników: 7,5 / 10 na podstawie 187 głosów czytelników.
Wymagania wiekowe The Pirate: Caribbean Hunt: 12+