Data wydania: 10 października 2013
Zestaw dwóch odświeżonych części Tales of Symphonia, wchodzących w skład popularnej japońskiej serii jRPG Tales of. Gry zostały pierwotnie wydane w 2004 i 2008 roku na konsoli PlayStation 2 oraz Wii. Twórcy wprowadzili drobne poprawki do rozgrywki oraz oprawy graficznej, przystosowując tytuły do współpracy z PlayStation 3.
Gracze
Tales of Symphonia Chronicles (jap. Tales of Symphonia: Unisonant Pack) to zestaw dwóch odświeżonych części gry RPG Tales of Symphonia. Pierwszą z nich jest Tales of Symphonia, które zadebiutowało w 2003 roku na konsoli Nintendo GameCube. Zestaw zawiera jednak port produkcji, który został opublikowany w 2004 roku na PlayStation 2 i nigdy nie opuścił Japonii. Jego bezpośrednia kontynuacja, a więc Tales of Symphonia: Dawn of the New World, która stanowi drugą część pakietu, ukazała się pierwotnie w 2008 roku na Wii. Oba tytuły należą do jednej z najbardziej rozpoznawalnych serii jRPG, nad którą od początków sięgających 1995 roku czuwa firma Namco. W jej skład wchodzi co najmniej kilkanaście głównych produkcji oraz prawie drugie tyle powiązanych z nimi pobocznych tytułów. Cykl z pewnością nie jest tak popularny jak np. Final Fantasy, ale ma swoją oddaną rzeszę fanów, także poza granicami Kraju Kwitnącej Wiśni.
Tales of Symphonia jest jednym z najlepiej ocenianych przedstawicieli cyklu przed wszystkim ze względu na fabułę. Głównym bohaterem gry jest młody i pełen entuzjazmu Lloyd Irving, który wraz ze swoim przyjacielem towarzyszy obdarzonej specjalnymi mocami Colette Brunel i jej świcie w pielgrzymce. Celem podróży są rozrzucone po świecie świątynie. W każdej z nich Collet musi wziąć udział w rytuale, którego celem jest uratowanie umierającej planety. Bohaterowie wkrótce dowiadują się jednak, że pielgrzymka i ceremonie zagrażają alternatywnemu światowi złączonemu z ich własnym. Akcja Tales of Symphonia: Dawn of the New World rozgrywa się bezpośrednio po finale poprzednika i pozwala graczom poznać losy dwójki nowych postaci – Emila Castagniera oraz Marty Lualdi. Emil jest przekonany, że jego rodzice zginęli z ręki Lloyda Irvinga, tak więc chłopak nie marzy o niczym innym jak o zemście, która okaże się tym łatwiejsza, że para bohaterów wkrótce stanie oko w oko z protagonistami poprzedniej gry.
Jeżeli chodzi o model rozgrywki to oba tytuły są dość standardowymi przedstawicielami gatunku. Pierwsza część Symphonii różni się od swej kontynuacji kilkoma podstawowymi elementami, takimi jak system walki czy sposobem eksploracji świata, a także wieloma drobnymi technicznymi szczegółami, wynikającymi z możliwości platform na których powstały. Gry poddano liftingowi graficznemu i przystosowano do współpracy z PlayStation 3. Wprowadzono również obsługę trofeów. Deweloperzy wprowadzili po raz pierwszy w serii możliwość wyboru wersji językowej ścieżki dialogowej (japońska i angielska).
Autor opisu gry: Michał Kułakowski
Platformy:
PlayStation 3
Producent: Bandai Namco Entertainment
Wydawca: Bandai Namco Entertainment
Ograniczenia wiekowe: 12+
32GRY
Seria gier jRPG, uznawana za trzecią pod względem popularności wśród miłośników tego gatunku (po Final Fantasy i Dragon Quest). Cykl stworzony został przez studio deweloperskie Wolf Team, a o jego rozwój dba koncern Namco Bandai.
Średnie Oceny:
Średnia z 24 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
MadtPL
Ekspert
2018.10.31
kain_pl Generał
Czekam na wersje PAL;D tytul mast have dla wielbicieli jrpg
spioszeq Centurion
Ogromny plus za dubbing. Nawet teksty po walce są przetłumaczone w formie napisów, więc gracz nic nie traci grając po japońsku. Co do pierwszej części, bo w drugą jeszcze nie grałem, to posiada ona świetną fabułę dorównującą moim zdaniem tales of vesperia. Trochę dziecinna grafika, ale historia nie jest tak przecukrzona jak w graces f i xilli. System walki jest dużo mniej dynamiczny od późniejszych części i na początku trochę trudno się przyzwyczaić to nieustannego blokowania. Zwłaszcza, że gra w początkowej fazie jest sporo trudniejsza niż w końcowej.
spioszeq Centurion
Druga część sporo gorsza. Historia nie powala, ale nie jest też zła. Marta strasznie wkurza zachowaniem i praktycznie cały czas powtarzany jest jeden gag z jej obsesją na punkcie Emila. Najgorszy jest jednak system walki i rozwoju. Po pierwsze "Pokemony" są strasznie przekoksane w porównaniu do gracza. Fenrir(3 ewolucja wilka, którego łapiemy na samym początku przygody) na końcu bił za 2.5 tysiąca obrażeń, podczas gdy główna postać za 400, nie mówiąc już że prawie każda jego statystka przewyższała Emila 3 krotnie. Co prawda jego fatalne AI w pewnym stopniu rekompensowało jego wyższość. Nie można powiedzieć tego o potworach-magach którzy na końcu z dość szybko castującego się czaru potrafili walnąć za 40 tysięcy, czyli jakieś 100 razy więcej niż Emil. Ja osobiście czułem się jako dodatek do potworków, który przerywa wrogom czary, ewentualnie użyje od czasu do czasu speciala za 14 tysięcy. Marta raczej spełnia się w roli leczącej, co prawda ma 2 mocne czary, ale nijak się one mają do tych od potworków. Nie da się sterować innymi postaciami niż ta dwójka. Jest też sporo bugów i trochę widać, że gra odstaje rozmachem od innych Talesów.