Zakupiłem wersje ze steama i chwilę pogralem i powiem ze gra całkiem niezla. I chodzi też przyzwoicie mimo ze sprzęt mam nie najnowszy. Oczywiście trzeba bylo trochę opcji graficznych pozmniejszac ale chodzi płynnie i jest grywalna to ważne. Z minusów za dużo przerywnikow filmowych jakaś głupia moda nastała ciraz wiecej ogladania coraz mniej grania a ja chce grac w grze nie oglądać bede chcial ogladac ti sobie film czy serial wlacze.
Gra nie wciąga za bardzo. Słaby system strzelania i celowania. Grafika dość dobra ale bez szału. Za dużo scenek filmowych.... Za 50 zł można kupić i pograć ale nie więcej bo nie opłaca się.
Bardzo dobra gra, przede wszystkim ciekawa, co w erze prostych jak cep fabuł, nie jest wcale oczywiste :) Do tego gra faktycznie wygląda całkiem dobrze od strony wizualnej, na max ustawieniach wersja sztimowa - Win10 - hula w 60 klatkach, więc nie ma obsuwy z optymalizacją, nawet w scenie z drugiego aktu (Ground Zero i nieustanna jazda z czasem) nic nie chrupnęło :D
No i fajnie dla odmiany zobaczyć troszku bardziej znane twarze w grze - Litllefingera, Charliego z Losta (albo hobbita, jak kto woli) i kolesia z Fringe, co kij od miotły połknął i do dziś sztywny jest, że aż na sam widok człowieka plecy bolą ;-)
Dostałem to, czego się spodziewałem, w końcu to Remedy, a więc niebanalna historia, równie niebanalna oprawa graficzna, dobra optymalizacja, troszkę rozwiązań z Maxa Payna, nieco klimatu i pewne rozwiązania rodem z Alana Wake (w czasie "czasowej czkawki" świat wokół postaci przypominał nieco halusy Alana) czyli naprawdę solidną pozycję, ponownie jedyną w swoim rodzaju :)
Liczę, że nieudany romans z drm Microsoftu nie zaprzepaści sukcesu, na jaki ta gra zasługuje, a co za tym idzie, nie przekreśli szans na Alana Wake 2, nie wspominając o innych produkcjach z ich studia, bo tych jest zdecydowanie za mało! :)
@Rengar zgadzam się z Tobą w 1000%, jak można było nie wydać polskiej wersji kinowej przy tej grze (już kij z dubbingiem)??!
The Evil Within, Life Is Strange czy właśnie Quantum Break..
I chodzi mi o One bo na PC chociaż TEW ma napisy pl a w LIS trzeba i tak dłubać i spolszczać.
Za mną już 40% gry i jak na razie jest świetnie, zapewne niska ocena wzięła się ze zwykłej ignorancji i głupoty bo "liniowa gra" albo "krótka". Tylko co z tego skoro ta gra taka ma właśnie być, to jak oczekiwać od Fify czy PESa jazdy autem... Jak ktoś nie lubi liniowych gier nie powinien kupować a gra nigdy nie była reklamowana jako coś z otwartym światem czy w inny sposób zakłamując czym ta produkcja naprawdę jest. Zresztą czego można było spodziewać się po Remedy? Tylko liniowego trzecioosobowego shootera na szynach z niesamowitą fabułą, ciekawymi postaciami, dobrą narracją i wypasioną oprawą graficzną z przyjemnym gameplayem ;]
Również polecam dobra gra.
Z minusów za dużo przerywnikow filmowych no i dość krótka ale dla mnie to niekoniecznie minus mnie za długie gry nudzą wolę krótka ale dobrą w ludzkiej cenie.
Mimo braku polskiej wersji skusiłem się na tę grę. W końcu twórcy pierwszego Maksa Payne'a powinni być gwarantem jakości. Niestety gra jest bardzo słaba. Graficznie nie dorasta do pięt nawet kilkuletniemu Dishonored czy Crysis 3. Z nowymi grami już w ogóle nie ma co porównywać. Jeśli chodzi o gameplay ma , co prawda przebłyski, jednak generalnie z daleka wyczuwa się konsolową tandetę. A przerywniki filmowe i oskryptowane scenki dopełniają czary goryczy - jeśli w grając w grę lubisz mieć wpływ na wydarzenia to nie jest to produkt dla ciebie.
Na szczęście to tylko 68 zł....
Ohh ale mi się super gra na PC. Nie musiałem kupować konsoli dlatej gry xD
o każdy gracz pc może pograć w exy od sony dzięki playstation now haha
Nie wiesz czym jest PS Now xD
A ty na Xboxie nie możesz pograć w Uncharted 4?
Nie znasz PS Now, więc ciii..
tak tak gimbie no ex is real
http://www.komputerswiat.pl/nowosci/wydarzenia/2016/35/playstation-now-juz-dostepne-na-pc.aspx
pogram sobie w the last of us bez ps480p
A ja w Forze nie kupujac xbox240p one.
wiem że 240p pograsz. nie musisz mi przypominac baranie że masz laptopa za 300 zł z komunii hahahhaa
Warto było poczekać i kupić na promocji na Steam.
Wersja Steam jest świetna - nie ma błędów które miała wersja na Windows Store - gra spokojnie wyciąga ponad 40 FPS przy wszystkim na ULTRA na moim GTX 1060.
Grafika jest super, tempo gry i akcji jest naprawdę zawrotne.
Scenariusz jak teraz na mocne 8.
Bardzo podobały mi się inne gry studia - Alan Wake i Max Payne, więc może tak troszkę zawyżam ocenę :P
oby powstała polska wersia nie tylko na one ale też na pc
może by dostała większą notę ale gdy by była po polsku
Prawdopodobnie nie, i na pewno nie w 2017r.
Pytanie było już na GPP a tam raczej również się do tego nie palą.
Na pewno nie kupię bo żądają horrendalnej kasy za nieprzetłumaczoną grę.
Wolę zostawić hajsik na Red Dead Redemption 2 które być może pojawi się po polsku ;)
Remedy zrobili tylko dwie gry które były najlepsze, Max Payne 1 i 2. Alan Wake to średniak już. Remake MP1 i 2 bym wolał. Ale prawa ma Rockstar to tylko oni mogą zrobić :P
Jak dla mnie gra super. Epicka fabuła, grywalność troszkę niższa, ale się nie zawiodłem, jedyny minus jak dla mnie to jej długość.... Ale można grę przejść na 2 sposoby bodajże, na pewno z tego skorzystam :D Polecam każdemu - ale trzeba znać angielski żeby się połapać w fabule, dlatego pewnie nie wszyscy zrozumieli :P 10/10
Cytując poetę:
Mam gry ex więc jestem, żegnam x-szrot :D
Gra na pc na mocne 8
Grę właśnie ukończyłem 2 razy - na normalu, a następnie na hardzie na ng+, osiągnąłem dwukrotnie 100% przejścia gry oraz wszystkie steamowe osiągnięcia. Grało się przyjemnie, chociaż gra nie jest pozbawiona wad, jak dla mnie np. wykazuje się dość topornym sterowaniem, trochę denerwującymi graficznymi efektami załamania czasu, czasami dłużyznami fabularnymi. Gra nie jest też specjalnie długa, a wydłuża się ją sztucznie walką z nadmierną liczbą takich samych przeciwników bez zmiany lokacji. Sporo jest też znajdziek ze stronami tekstu do przeczytania. Osobiście największą radość sprawiał mi rozwój umiejętności, no i oczywiście ukończenie gry na najwyższym poziome trudności :) Raczej polecam, chociaż po dwukrotnym przejściu gry, zapewne do niej już nigdy nie wrócę...
Nie wiem skąd takie niskie noty. Grę ukończyłem z ogromną przyjemnością a sam serial w niej zawarty chciałbym obejrzeć pełnometrażowy. Widać że potencjał tej gry jest nie doceniany.
Rozumiem, że niskie oceny gry wynikały z braku optymalizacji. Jednak naprawili co mieli naprawić, bo ja jak grałem to wszystko działało płynnie na i5 i gtx980, rozdzielczość 2560x1440 i średnich ustawieniach. Tryb walki super, korzystałem ze wszystkich usprawnień, prawdziwi aktorzy w przerywnikach filmowych. Gra trzyma poziom, może jest trochę za krótka, dlatego 8.5, gdyby była dłuższa to ode mnie pełna 10. Warto w nią zagrać i przejść.
Tak dokładnie......oceny już nie wzrosną bo ludzie się sparzyli.Gra 8/10 po gruntownych naprawach :).
CO ZA SZMELC.
Dawno tak się nie wynudziłem. Okropnie odmóżdżająca gra. Samo łażenie i strzelanie. Żadnego kombinowania, żadnych zagadek czy wyzwać. Postać nawet nie umie podskoczyć to co się dziwić że nie nie dano więcej swobody.
Kompletne dno. Nic dziwnego że olali optymalizacje. Wiedzieli że robią syf, bo cała kasa poszła na mini serial. Jak już jesteśmy przy mini serialu to właśnie to on jest JEDYNYM plusem tej gry.
Bardziej byłem uradowany skończeniem tego tytuły - zobaczeniem creditów, niż graniem. A to chyba powinno być odwrotnie. To gra ma przynosić najwięcej radości a nie wyczekiwany koniec.
LIPA!
Grę oceniam bardzo pozytywnie,może duża w tym zasługa tego że kupiłem dopiero teraz. Za 100zł dostałem Timeless Collector's Edition, pięknie i pomysłowo wydaną,z dodatkiem książki którą mam zamiar zacząć czytać dopiero teraz kiedy ukończyłem grę bo bałem się że mogą być tam jakieś spojlery. Przeszedłem grę na najwyższej trudności,zajęło to 17 godzin. Krótko ale nie nudziłem się ani przez minutę,dodatkowo możliwość rozegrania każdej kluczowej decyzji inaczej dzięki linii czasu sprawia że na pewno do gry za chwilę wrócę.Gra na 1440p i GTX 1080 działa na 35-50 fps z wyłączonym upscalingiem i max. detalami i wygląda pięknie, niemal fotorealistycznie. Momentami gdzie jest intensywna walka i ciężko gra się przy 40 fps włączałem upscaling i było +60 fps.Fragmenty gdzie walczy się na kilku żołnierzy w kombinezonach używając swoich supermocy są na prawdę genialne.
+ W miare ciekawa fabuła - chociaż mogłbyć lepiej jak na podjęty temat
+ ciekawy pomysł z serialem co akt
+ fajne moce
+ grafika
+ wybory
- Bronie - straszny duży odrzut, mały wybór
- czasami tak nasra*ą tymi efektami, że nie wiadomo co i gdzie - najgorzej w ostatnim etapie gry
- nudne lokacje
Krotk i na temat... wiadomo że grafika nie jest najważniejsza - BŁĄD! Biorąc pod uwagę możliwości itd , a do tego wymagania jak na penerską grafe mamy o co się wkurzać i olać to gowno. Konsole wyniszsczają gry a my placimy za tego fiata który pali i kosztuje tyle co merc :P
Gierka super full wypasiona. Dźwięk i grafika zwyczajnie wgniatają w fotel. Coś niesamowitego. NelsonPL ocenia:10/10 Polecam.
Na steamie jest zalecane użycie pada czy klawiaturą i myszą da się normalnie pograć w tą grę ?
Jedna z lepszych pozycji na X-Klocka w ogóle.
Plusy:
+ Wciagająca fabuła (nieliniowa - możliwość wpływu na bieg zdarzeń),
+ Mini serial wraz z grą, dobra gra aktorów i dużo akcji + efekty specjalne,
+ Ciekawy pomysł na grę z czasem,
+ Ciekawe moce specjalne bogatera,
+ Możliwość upgradów mocy,
+ Długość rozgrywki, jak na dzisiejsze czasy te 8 h brzmi nieźle,
+ Gra się 'sama nie przechodzi', jest wymagająca (oczywiście na wyższych poziomach trudności),
Minusy:
- Końcówka z którą męczyłem się z kilkanaście razy, niezbalansowana do reszty rozgrywki, ja rozumiem 3 razy powtarzać, absurdalny poziom i losowe wybuchy pocisków
- Momentami przydługawe dialogi 'o niczym',
- Długie spacery bez celu.
Mocne 8.5
Świetna gra wciągająca fabuła i ładna grafika czego chcieć więcej 8/10
Jestem zdecydowanie na tak - bardzo dobry scenariusz, przepięknie wyrzeźbiony świat gry, w porównaniu do AW znacznie poprawiona i dająca sporo radochy mechanika strzelania z manipulowaniem czasu, ale... znowu (po Alan Wake) zakończenie typu cliffhanger, za które muszę odjąć trzy punkty.
Bardzo dobra gra. Dobrze że to exlusive. Polecam wszystkim gorąco.
Nie liczcie na to, że ta gra trafi na PC :) Gra jest całkowitą własnością Microsoftu i będzie kojarzona zapewne tylko z Xbox. Jak seria Halo czy Gears of War. Coś czuję, że ta gra będzie gwoździem do trumny dla Sony i ich pseudo zapowiedzianych gierek na przyszły rok, w których na godzinę rozgrywki wciśniesz może jeden przycisk na padzie bo reszta to film :) Szczerze nie wiem do czego dąży Sony i dlaczego nastawia się na filmo-gry. To nie przejdzie. Cieszę się, że Xbox wygrywa wojnę na exy. Miło to widzieć :)
w 2014 brzmialo juz to nieco smiesznie, a dziś wywołuje wręcz usmiech politowania :)
Skoro juz tu jestem to zostawię swoją opinię na temat tej gry (grałem na PC).
Krótko i na temat.. Gra jest niezła (7/10) i nic więcej, rozgrywka nadal jak w starszych tytułach Remedy, a minęło przecież juz tyle lat, zatrzymali się w rozwoju z gameplayem.
Historia też nie porywa, bo juz sam pomysl na nia jest absurdalny.
Niektóre teksty byly tak slabe, ze dzis jak sobie je przypomne to mam bana na twarzy 'time is egg and egg is broken' czy jakos tak to szlo.. :D
Udźwiękowienie to najjaśniejszy punkt, jest naprawdę bardzo dobre.
Graficznie jest dobrze, tekstury niekiedy sa slabe, ale za to np. oswietlenie robi ogromne wrażenie. Troszkę nierówno, ale w ogolnych rozrachunku dobrze.
Jest to całkiem miła strzelanina, kupiłem ja za pełną cenę niestety i tych 240 zl nie byla warta, dzis jest sporo tansza więc warto
Niestety to zdecydowanie najslabsza gra Remedy, w sumie mozna powiedziec, ze z kazda kolejna gra jest coraz gorzej :F
MP1/MP2 - dla mnie 10/10, jedne z moich ulubionych gier
Alan Wake - 8.5
Quantum Break - na sile moze 7,5
Oby ich najnowszy projekt byl lepszy ;)
Wydaje mi się, ze gdyby Remedy zamiast do MS poszlo do Sony to dzisiaj mieliby na koncie 2 cudowne gry.
Microsoft jest ułomny w kwestii exclusivów, od 2008 roku Sony nieprzerwanie rządzi w tym aspekcie
https://www.youtube.com/watch?v=i_1Ns__bwLU - moje parę słów na temat Quantum Break, mam nadzieję, że wam się spodoba ;)
W końcu przysiadłem do tej gry i w sumie nie żałuję, bawiłem się przy niej całkiem nieźle.
Najpierw minusy...
- Zdecydowanie za długie przerywniki filmowe a za mało samej gry
- W lokacjach ze światłem dziennym grafika prezentowała się słabo
- System celowania, momentami sterowanie też słabe.
Plusy
- Pomimo że znów temat podróży w czasie w grach to jednak w QB powiało kilkoma innowacyjnymi rozwiązaniami (nie będę wymieniał, nie chcę spojlerować)
- Fajne efekty graficzne
- Pomysł z wykorzystaniem w grze aktorów (niektórych dość znanych)
- Udźwiękowienie
Co do fabuły, bez rewelacji ale tragedii też nie ma. Ogólnie grało się całkiem przyjemnie. Polecam
Ta gra to porażka, szkoda czasu Alan Wake był lepszy,Jedyne gry co wydam na nie pieniądze to Red dead 2 i Horizon 4.
Ogólnie rzecz ujmując tytuł nawet dobry , ale osobiście uważam że fabuła strasznie zakręcona a brak polskiego języka utrudniał ogarnięcie tematu . W grze jest więcej filmików i przerywników niż samej gry . Niekiedy podczas rozgrywki pojawiało się za dużo "wodotrysków" , przez co panował chaos na ekranie . Lokalizacje też nie zachwycają . Brak ekwipunku , brak paska doświadczenia . Ale grało się nawet całkiem dobrze . Zapraszam na materiał . Od mnie 7.0 https://www.youtube.com/watch?v=omAinQV44to&t=0s&list=PLVYHO_RNJKKjol1DuKMjxRj6HLVMHv4RG&index=2
Zainstalowałem na PC i pograłem z godzinkę, nieoceniam bo narazie niema co, zamalo pograłem a gra jeszcze nic niepokazała. Może kiedyś ja dokończę ale wydaje mi się słaba.
Swietna gra, bardzo podoba mi sie pomysl z 20 minutowymi przerywnikami filmowymi pomiedzy aktami, ktore nawet uwzgledniaja nasze decyzje z gry, aktorstwo w nich stoi na wysokim poziomie.
Sam gameplay calkiem dobrze zrobiony, grafika nawet jak na 2019 roku jest bardzo wysokich lotow pomimo upscalingu, ktory wprowadza rozmycie.
Troche szkoda, ze nawet na kreconym gf 1080 ti nie moge wylaczyc upscalingu w 1440p, bo fps spada ponizej 60.
Grę przeszedłem spory czas temu oceniam dopiero teraz.
Ciekawy pomysł z którego można było wycisnąć o wiele więcej. Można było gdyby np. dopracować fabułę która ma ogromny potencjał, jest dość ciekawa ale mogła być dużo bardziej intrygująca. Można było gdyby nie to że połowa gry to filmy. co mnie osobiście męczyło. Grafika w miarę ładna, dobre udźwiękowienie. System walki niezły ale mający wady.
W obecnej cenie czyli za 30 zł w promocji mogę polecić każdemu.
Ogólnie rzecz biorąc gra jest dobra. Fabuła wciąga ale -1 do oceny za brak spolszczenia. Dużo jest naukowych pojęć a opisy i e-maile to długie opracowania. Sporządzono różne tablice gdzie tekst był czytelny. Warto byłoby to spolszczyć. W Horizon Zero Dawn się to sprawdziło - zawartość dodatkowa ( dokumenty i notatki ) była o wiele ciekawsza i w pełni zrozumiała przy mniejszym nakładzie czasu. Chwilami wydawało mi się, że checkpoint'y są dziwnie ustawione i nie można było skipować krótkich filmów.
Co do grafiki no to płynnie na ultra ale dziwiło mnie buforowanie tych długich filmów - chwilami obraz stawał - zdarzyło się to 2-3 razy ale się zdziwiłem.
Czas ładowania poziomów przy 16GB RAM i dysku SSD to chyba jakaś pomyłka. Jakby wszystko ładowało się do pamięci cache procesora a nie do RAM i VRAM ;)
Poza tym gra aktorów bardzo dobra.
Bardzo spoko gra, ciekawa fabuła, wiarygodne i świetnie zagrane postacie. Ładna grafika, ciekawe moce głównego bohatera, niezłe strzelanie. Właściwie mogę się tylko przyczepić do tego, że sporo istotnych informacji jest w logach/mailach/dziennikach które łatwo przeoczyć no i trzeba szukać po mapach energii potrzebnej do rozwijania umiejętności. Niepotrzebnie to psuje imersję i wydłuża rozgrywkę.
Tak czy inaczej polecam, szczególnie, że jest za darmo w Game Pass.
Świetna gra, bardzo wciągająca fabuła i ciekawy system walki. Niestety słaba optymalizacja i brak polskiego języka, a jednak jest sporo do czytania.
jest dobrze ale mogło być naprawdę lepiej, jak nie dużo lepiej. W moim odczuciu czegoś mi tutaj brakowało, gra zaliczyła według mnie kilka wpadek, a mało tego próbowała być tak "na siłę" rewolucyjna, wyróżniająca się z tłumu. Co nie do końca się udało, tak jak w pierwszych założeniach zakładano.
Zapewne dużo mamony niepotrzebnie poszło na zatrudnienie aktorów do gry, jakby to miało podbić jego jakość. A każdy wie że dobry tytuł sam się wybroni i w cale nie potrzeba do tego znanych twarzy. Quantum Break doskonale pokazuję że wysoki budżet (nie koniecznie na tworzenie gry) i znane twarze nie idą w parze z tym co oferuję gra.
https://www.youtube.com/watch?v=r6eU2QCBpwU
Gra według producenta nie obsługuje starych procesorów typu Core 2 Quad ale jest sposób żeby spokojnie ją odpalić na starych procesorach i chodzi bez zarzutu. Nie wiem do czego Core i5 jak stary Core 2 Quad Q8300 radzi sobie z nią spokojnie utrzymując płynność rozgrywki.
Wystarczy zainstalować HxD i podmienić w x64_f.dll tą linię 0FBAE117730A na
0FBAE1179090 hex string i gra normalnie odpala na starych prockach. Nie wiem czemu producent tak zrobił, ale mu to nie wyszło :D
Platforma Testowa:
Procesor: Intel Core2 Quad CPU Q8300 2.50GHz
Płyta Główna: Gigabyte GA-EP43T-UD3L
Karta Graficzna: Palit GTX 1060 6GB Dual
Pamięć RAM: Crucial Ballistix 8GB (2x4GB) DDR3 1600MHz CL9
Zasilanie: Tacens Radix Eco III 650W
Co do fabuły i rozgrywki jest niezła. Ktoś jak wcześniej wspomniał nie potrzebne znane twarze żeby gra się sprzedała.
Skąd takie info?
Zakrzywianie czasoprzestrzeni
Co tu dużo pisać o grze która głęboki nacisk kładzie na fabułę i wyszukane aktorstwo z wstawkami filmowymi o charakterze serialu około 20min jeden.
Graficznie jest to bardzo dopracowana gra choć nie wiem czy w tym chaosie jaki prezentuję nam gameplay nie ma wielu baboli, jest to po prostu czasami batalistyczne porno które ciężko ogarnąć ludzkim okiem, za dużo się dzieje.
Warto w to zagrać choć raz, ale nie jest to gra wybitna w swoim rodzaju.
Zaraz 2021 rok a gra nadal działa jak goowno na ultra z wyłączonym upscalingiem skoki 40-60fps i mikro przycinki na 2070 i i7 w fhd,microshit to robi notorycznie już przeboleje że nie ma ojczystego języka ale błędy i spartolona optymalizacja to u nich norma w każdej grze dlatego gram z opaską pirata na oku i nic od tych mataczy nie kupię
Z 2070tką jest i był taki problem że karta była słaba już w chwili premiery , nvidia szybko wypuściła supera żeby to załatać
Nareszcie po roku od grania w Prey i w Wiedźmina 3 poczułem taką jakość, jak tu! Tak nadrabiam zaległości, ale Quantum Break jest w moim odczuciu blisko ideału. Wiadomo subiektywnie, ale nawet obiektywnie, to nie ma tu wiele błędów. Czy niedociągnięć. Jasne, czasem pewne rozwiązania są ... dziwne, albo niezbyt przemyślane, ale jest tego na tyle mało, że całość to tłumi.
Jak dla mnie, dzieło, które mimo, że wyszło w złym czasie, powinno być docenione.
EDIT: sam gram na i5-9600K i RTX2070, 32GB RAM. Dysk WD Black. Nie widzę przycięć.
Ta gra tak zapieprza na XSX, że nawet nie wiadomo kiedy kończy się rozdział - po wejściu do biblioteki na ułamek sekundy mignął mi biały ekran informujący, że to 3 rozdział :P A konsola się nawet nie robi letnia po godzinie grania.
Ale słabizna. Szkoda czasu na tego gniota. Nuda przez całą grę. Pod koniec coś się tam dzieje. Na ostatnią potyczkę nie miałem nerwów. Lepiej męczyć się z handicapem w fifie. Gra poleciała do śmieci. Zmarnowane 50zł
„ Warto jednak zaznaczyć, że wersja PC udostępniona została wyłącznie za pośrednictwem sklepu Windows Store”
Na Steam też jest.
Grę zainstalowałem po przejściu Alan Wake 2. Niestety wersja XBOX Game Pass pozostawia wiele do życzenia. Przerywników filmowych brak, bo stream error, więc po wybraniu zakończenia aktu trzeba przejść do youtube i obejrzeć odpowiedni film. Co chwilę pojawiają się jakieś zielone i fioletowe refleksy przez które ciężko jest grać i nie pomaga nawet ponowne uruchomienie gry.
Pomiajajac jednak błędy wydania w game pass, to uważam to za kawał dobrej gry. Chętnie do niej wrócę wybierając inne możliwe drogi ;)
Dla zainteresowanych dzisiaj premierę będzie miało spolszczenie do gry zrobione przez marek grzybek
Quantum Break to gry akcji z elementami serialu. Nikt wcześniej nie kładł takiego nacisku na połączenie gry i serialu aktorskiego, nawet jeśli inny wcześniejsze gry bazowały na obszernych cutscenach tworzonych w sesjach motion capture, to i tak nadal była tylko grą. Quantum Break robi jednak krok dalej w opowiadaniu historii i prezentuje coś nowego. Gra przeplata się z serialem fabularnym, a do tego gracz ma wyraźny wpływ na wydarzenia w grze i serialu. Głównym bohaterem gry jest Jack Joyce, który zostaje wciągnięty w skomplikowaną i dość szaloną intrygę związaną z ingerowaniem w czas. Quantum
Kpina a nie gra, przeszedłem grę bez świadomości praktycznie co, kto, po co i dlaczego. A to dlatego, że kupiłem grę a nie serial. Żartem jest to, że gra jest sprzedawana a nie rozdawana za darmo jako promocja serialu, bo tym jest. Oglądanie filmów od 20 do nawet ponad 40 minut filmów co ukończenie poziomu nie jest czymś co gracz chciałby dostać. Moja ocena 2.0 tylko za to, że w miarę na początku angażuje, później umiejętności bohatera psują to, a zaczynasz umierać przez to, że kamera w grze źle pracuje lub w miejscu w którym byś się nie spodziewał ( negatywnie )
Ciekawa historia i mechanika rozgrywki, możliwość wpływania na dalszy przebieg historii. Na PC techniczny potworek (nawet wersja steamowa)
Nareszcie gra, która ma nieco wspólnego z dawnym gamingiem. Gdzie żywi aktorzy odgrywali pewne role. Do tego jest tu możliwość wyboru ścieżki! Czasem jest to wybranie tej, która akurat nas interesuje, a czasem wybranie mniejszego zła. Jak dla mnie tytuł wyprzedzający swój czas i miejsce czyli ponadczasowy, co dobrze podkreśla temat gry ;-)
Ta fabuła, te filmowe wstawki - coś niesamowitego. Jedyne czego mi brakowało to 60 FPS na XsX. No i jest w Game Passie!
Świetna gra z wciągającą fabułą i ciekawym systemem walki. Pomysł odcinków jak z serialu pomiędzy aktami które uwzgledniają decyzje jakie podjeślimy w grze jest bardzo innowacyjny i jedyny w swoim rodzaju. Na minus tylko brak języka polskiego, mi to akurat nie przeszkadzało - ale jednak Microsoft w 2016 mógłby obsługiwać język polski choćby przez napisy, szczególnie że język czasami nie należy do najłatwiejszych.
Remedy porwało się z motyką na słońce. Projekt zwyczajnie ich przerósł. 8 lat po premierze nadal występuje masa bugów i glitchy graficznych z rodzaju tych najgorszych możliwych (aż oczy mnie nieraz bolały od tego okropnego oświetlenia stroboskopowego). Sama grafika jest niesamowita, nadal wygląda obłędnie. Voice acting również na najwyższym poziomie. Co do fabuły to jest w porządku, postacie i ich motywacje są naprawdę dobrze napisane, jednak największym problemem jest masa dziur fabularnych (klasyczna przypadłość dzieł kultury o podróżach w czasie). No i największy minus - otwarte zakończenie
Bardzo świetna gra, filmowa fabuła z genialna gra aktorska, do tego sam silnik i grafika jest przyzwoita jak na 2016 rok. Minusem jest jak dla mnie zbyt wiele momentami przekombinowanych technik i mechanik strzelania oraz atakowania. Historia nietypowa, ale bardzo wciągająca i bardzo spójna, mimo roznorodnosci decyzji fabularnych. Jak się jest posiadaczem xbox passa to ta gra jest "must play"