Data wydania: 11 listopada 2021
Punk Wars jest grą strategiczną 4X, w której możemy kontrolować jedną z kilku odmiennych frakcji w uniwersum łączącym szereg różnych konwencji w jedną, spójną całość. Tytuł został opracowany przez polską firmę Strategy Forge.
Gracze
Steam
Punk Wars to rozbudowana, turowa gra strategiczna typu 4X, która kładzie nacisk na elementy militarne. Akcja tej produkcji została osadzona w unikatowym uniwersum łączącym elementy postapokaliptyczne, steampunkowe, dieselpunkowe i atompunkowe. Tytuł został opracowany przez deweloperów z polskiego studia Strategy Forge (jest to ich debiutancki projekt). Wydawcą gry jest firma Jujubee.
Znana nam ludzka cywilizacja upadła, ustępując miejsca zniszczonemu pustkowiu, pełnemu wojowniczych nomadów. Na gruzach i ruinach powoli powstają nowe społeczności, bazujące na odmiennej, steampunkowej technologii. Gracz wciela się w przywódcę jednej z frakcji, który stara się poprowadzić swoich stronników do dominacji nad innymi.
Punk Wars to gra strategiczna należąca do podgatunku 4X, w której akcję najczęściej obserwujemy z góry (choć mamy kontrolę nad kamerą). Zabawę zaczynamy od wybrania jednej z kilku dostępnych frakcji charakteryzujących się odmiennym stylem i myślą technologiczną. Naszym głównym zadaniem jest kierowanie wybranym stronnictwem w taki sposób, by rozwijało się jak najszybciej.
W produkcji tej podejmujemy decyzje, które wpływają na rozwój technologiczny, militarny oraz społeczny. Przejmujemy nowe terytoria, budujemy infrastrukturę, wznosimy budynki i zdobywamy cenne surowce (m.in. wodę). W Punk Wars kontrolujemy także wojska w trakcie bezpośrednich starć. Te ostatnie zrealizowano w systemie turowym, a kluczową rolę odgrywa w nich odpowiednie wykorzystanie możliwości poszczególnych oddziałów. Warto zaznaczyć, że w toku rozgrywki nasi żołnierze zdobywają doświadczenie i uczą się nowych rzeczy.
W Punk Wars możemy grać wyłącznie samotnie. Podstawą rozgrywki jest kampania fabularna.
Punk Wars posiada trójwymiarową oprawę graficzną, która prezentuje przyzwoity poziom. Produkcja cechuje się unikatowym, steampunkowo-postapokaliptycznym klimatem, który naprawdę może się podobać. Szczególnie dobre wrażenie robią modele poszczególnych jednostek wojskowych i budynków.
Autor opisu gry: Bartosz Świątek
Platformy:
PC Windows
Producent: Strategy Forge
Wydawca: Jujubee
Ograniczenia wiekowe: 16+
Wymagania sprzętowe gry Punk Wars:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Dual Core 3.2 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 3 GB GeForce GTX 780 lub lepsza, 20 GB HDD, Windows 7/8/10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Quad Core 3.6 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 8 GB GeForce GTX 1080 lub lepsza, 20 GB HDD, Windows 7/8/10 64-bit.
Lista małych dodatków do gry Punk Wars:
DLC Threat From Within 19 maja 2022
DLC Hold The Line 20 grudnia 2021
Średnie Oceny:
Średnia z 426 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Mieszane"
Średnia z 90 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Vacarius Legionista
Polecam zagrać w darmowy prolog. Jest klimat.
https://store.steampowered.com/app/1761860/Punk_Wars_Prologue/
marzan18 Legionista
Zbyt świeże, by sprawdzić, co dalej, ale wygląda na to że "kampania" to po jednej misji (czyli mapie) na daną frakcję. A jest ich 4. Trochę to trudno nazwać kampanią, zwłaszcza że przy tym pierwszym podejściu gra pokazuje wszystko co ma dla danej frakcji - odkryłem całe drzewo technologii (dwie gałęzie) a i tak na koniec grałem już bez nauki, bo nie było czego odkrywać. Plus jest taki, że ta misjo-kampania zajęła mi 180 tur, a były niekiedy dłuuugie, bo jednostek rozmnożyło się do 100 pkt. Czyli - było tego z 80 sztuk, bo te duże liczyły się za 2 lub 3.
Trudno ocenić grę. Bo na pewno ma plusy. Choćby właśnie tę epicką bitwę na jednej niby mapce, z 4 stronami, każda w swoim narożniku. Kto lubi mozolnie, jak pod Verdun czy Stalingradem, szturmować umocnione pozycje po trupach swoich wcześniej użytych wojsk - będzie w raju. To efekt mapy, która łączy dość rozległe "doliny", gdzie spokojnie można calutkie zaplecze pobudować, korytarzami tak wąskimi, że ich obrona jest bardzo łatwa natomiast szturmowanie - przeraźliwie upierdliwe. No bo ustawia się jedną za drugą ze 2-3 jednostki własne (dalej tylko od święta, co którąś kolejkę, strzeli mi snajper, dość słaby zawodnik) i atakuje z szyjki takiego lejka - podczas gdy w lejku, coraz szerszym, stoi i czeka na tych 3 zawodników - może z 10 strzelców plus, na ich tyłach, medycy, walący granatami które masowo leczą. Więc zdjęcie jednego, czasem dwóch obrońców opłacone jest zgonem naszych, zwykle dość mocnych, dłużej wyczekiwanych jednostek. W dodatku fronty są zwykle dwa i próbowałem na obu atakować, mając nadzieję, że jak nie tu, to tam się przebiję. Może to był błąd, ale raczej niewielki, bo szybciej mi szła produkcja nowych wojsk - przynajmniej tych masowych, piechoty szarej piechoty - niż wrogom zabijanie kolejnych fal a raczej falek atakujących.
Brakuje - choć mam nadzieję, że a nuż inne mapy będą właśnie inne - jakiejś opcji oskrzydlania, wojny bardziej manewrowej. Do tego stopnia brakuje, że tylko na początku gry używałem zwiadowców. Potem nie miało to już sensu, bo wiadomo - trzeba przebić się przez te cholerne Termopile, przez które przełazi jedna jednostka naraz. Ostrzeliwana przez, średnio biorąc, 2-3 wrogie.
Dziwne o tyle, że można by spokojnie powalczyć w oparciu także o zabudowę miast - bo nawet niebroniony budynek stawia opór i nie przepuszcza, niczym mur, naszych jednostek, więc trzeba go dość mozolnie rozwalać, a to daje czas obrońcy i kanalizuje ataki. Cóż - może twórcy poprawią grę. Bo...
Bo przy tych i paru innych zastrzeżeniach - ona jest FAJNA. Coś dla lubiących walkę. Mało jednostek, fakt. Ale rozwijają się, w dodatku nieco losowo, więc z czasem mamy je nieco inne. Taktyka gra rolę, od tego, gdzie którą jednostkę ustawić, czy sobie zostawić pola manewru dla nich - by chować poranione, by docierać z medykami - zależy wygrana. Szkoda - i to też by mogli pewnie dość łatwo autorzy poprawić - że nie ma wpływu terenu na poziom obrony jednostki. Czy ona stoi w mieście, czy na polu - lasów niestety nie przewidziano czy choćby zarośli - jednakowo się w nią strzela. Dziwne podejście. Ogranicza liczbę taktycznych zagrywek. Dziwne jest zachowanie jednostek latających - niby latają, ale trochę jak poduszkowiec, czyli jakaś górka, szczelina między półwyspami - i już taki sterowiec nie daje rady. To znaczy daje - na dystans swego ruchu, czyli 3 pól. Dalej nie przeleci. Osobliwy pomysł, choć niby rozumiem - skoro taka jest filozofia kreślenia mapy. Czyli trochę sztuczne wydłużanie gry poprzez to zawężenie kluczowych przejść do wąwozów o szerokości jednego heksa. By wróg nie poszedł w lotnictwo - taka sztuczka. Ale trochę to oszustwo i sugerowałbym autorom, by zmienili podejście.
Niewygodny jest brak skrótów klawiaturowych, o które aż się prosi. Zwłaszcza że mapę wykonano może i ładnie, klimatycznie - ale przez to cholernie nieczytelnie. Konia z rzędem temu kto na widok kolejnego baloniastego obiektu rozpozna, czy widzi pozyskiwacz wody, kwaterę cywilów czy szyb do wydobycia pary. Wszystko w jednej tonacji pustynnego piasku, wszystko mocno podobne, obłe, okrągłe, bez jakichś charakterystycznych wyróżników, w ułamku sekundy mówiących nam, co to takiego. No i cała ta architektura tak dobrana rozmiarami, że przesłania wojsko gdy w niej stoi. A stoi, bo z czasem niemal całą mapę pokrywają jakieś obiekty, nasze albo wrogie. Jest na szczęście opcja wyłączania ich widoku i na takiej niestety trzeba grać - szkoda - ale skoro już, to mogli choć do tej czynności, włączania i wyłączania kolejnych nakładek (można też wojska schować i wskaźniki surowców) dać te klawisze skrótów. Toż to banał znany od dziesięcioleci, po co myszkami celować w ikonki?
Kolejny lekko irytujący minus - to ospałość naszych jednostek przy strzałach reakcji, gdy ustawimy je na obronę. Niby strzelają, ale tak jak w realu: mierzy taki, czekamy, czekamy, czekamy... Po co aż tak? To turówka, z masą roboty do wykonania, nie trzeba sztucznie wydłużać czasu gry. Bo...
I znów do tego wrócę - gra ma potencjał. Niby mało jednostek, niby te wszystkie usterki i niedoskonałości, a jednak ściągnąłem darmowy prolog i nim go porządnie rozegrałem - pognałem kupować całość. Jako że lubię takie właśnie, długie i zajadłe boje na jakiejś mapie - którą potem często pamiętam latami, skoro tyle godzin przy niej spędziłem, zaliczając to swoje Verdun. Autorzy opracowali ciekawe klocki, wypada je tylko doszlifować i już ma się odpowiednik powiedzmy Warcrafta tyle że w lepszej, bo turowej wersji :) Czyli - dla tych, co chcą pograć myśląc, a bez konieczności ćwiczenia niczym pianista, szybkiego nawalania w z góry ustalone klawisze, co odpycha od erteesów (tych bez pauzy aktywnej) osoby nie będące zagorzałymi fanami danej produkcji.
Mam nadzieję, że autorzy doczekają się zwrotu zainwestowanej forsy i zadowoleni z siebie grę poprawią, uwzględniając takie jak ta moja uwagi, a potem zrobią Punk Wars 2, o wiele doskonalsze. Z bujniejszą roślinnością i na mapie, i w drzewkach rozwoju, większą liczbą jednostek, jakąś bliższą naturalnej geografią pola bitwy i innymi atrakcjami.
Veselar Generał
Już opuścili te grę, trailer następnej - coś z bohaterami to fake. Strasznie śmierdzące, jest to Strategic "Forge" i Jujubee