
Data wydania: Nieznana
Zrealizowana w konwencji gry MMO postapokaliptyczna strzelanina FPS z elementami survivalu, za której powstanie odpowiada niezależne rosyjskie studio Kefir! Mechanika One Life z pozoru nie odbiega od pozostałych przedstawicieli swojego gatunku. Wraz z innymi graczami trafiamy tu bowiem do rozległego postapokaliptycznego świata pełnego niebezpieczeństw, a naszym podstawowym celem jest przetrwanie.
One Life to wydana na platformie PC postapokaliptyczna strzelanina FPS z elementami survivalu, zrealizowana w konwencji sieciowej gry MMO. Za powstanie tytułu odpowiada niezależne rosyjskie studio Kefir!, które postanowiło na zawsze zrewolucjonizować rynek gier. Cała nietypowość ich produkcji polega bowiem na tym, że do dyspozycji gracza oddano tylko jedno życie, a jego utrata oznacza absolutny koniec zabawy – bez możliwości ponownego uruchomienia gry.
Mechanika gry w One Life z pozoru nie odbiega znacząco od innych survivalowych gier MMO. Wraz z innymi graczami trafiamy do rozległego, postapokaliptycznego świata, wypełnionego szeregiem zagrożeń i niebezpieczeństw, np. kontrolowanymi przez komputerową AI mutantami o zróżnicowanych umiejętnościach. Naszym zadaniem jest tu przede wszystkim przetrwanie, a droga do tego celu prowadzi przez rozważną strategię rozgrywki, poszukiwanie wody i pożywienia oraz wykorzystanie systemu rzemiosła do stworzenia wszelkich potrzebnych nam przedmiotów. Po świecie gry poruszamy się głównie za pomocą specjalnej ciężarówki, która pełni rolę naszej mobilnej bazy i w toku zabawy może być (samotnie lub wspólnie z przyjaciółmi) rozwijana i rozbudowywana o nowe elementy wystroju oraz wyposażenia.
Tym, co wyróżnia grę na tle innych produkcji tego typu jest unikalny system permanentnej śmierci. W przypadku One Life nie oznacza ona jednak konieczności stworzenia nowej postaci i rozpoczynania całej zabawy od początku. Jeśli zginiemy, nasza przygoda z grą kończy się definitywnie, gdyż One Life najzwyczajniej nie pozwoli nam już uruchomić się ponownie.
Wprowadzenie powyższego, iście hardcorowego elementu tylko z pozoru jednak wygląda tak przerażająco, jak mogłoby się wydawać. W grze bowiem wcale nie tak łatwo jest zginąć, a nasza śmierć nigdy nie jest kwestią przypadkową i zależy głównie od naszego świadomego wyboru. W wypadku porażki w konfrontacji z innym graczem, nasz los leży zaś całkowicie w jego rękach. Zwycięzca może nam przebaczyć lub po prostu nas zabić, jednak znacznie więcej korzyści może przynieść mu ograbienie nas z posiadanego ekwipunku i zasobów, bądź zaprzęgnięcie do niewolniczej pracy. Dzięki takiemu rozwiązaniu, grający mają niespotykany jak dotąd w grach sieciowych wpływ na losy innych graczy, zaś obawa przed permanentną utratą życia prowadzi do niezwykle rozważnego planowania każdego naszego posunięcia oraz skomplikowanych psychologicznie sytuacji, w których jesteśmy w stanie zrobić niemalże wszystko, aby przypadkiem nie pożegnać się z życiem.
One Life na platformie PC to gra stworzona przede wszystkim z myślą o rozgrywce wieloosobowej, jednak dla graczy bojących się ostatecznej i nieodwracalnej śmierci z rąk innych uczestników zabawy zarezerwowano również możliwość gry w pojedynkę. Z uwagi na specyfikę gry, najlepszym rozwiązaniem jest wspólna zabawa w sprawdzonym gronie przyjaciół, w którym nie musimy się obawiać, że ktoś postanowi jednak na zawsze odebrać nam życie.
Przedstawione przez twórców ze studia Kefir! rozwiązanie jeszcze przed oficjalną premierą One Life wywołało całą lawinę komentarzy, petycji i sugestii ze strony graczy – podekscytowanych nietypowym modelem rozgrywki, lecz obawiających się licznych oszustw i nadużyć ze strony nieuczciwych uczestników zabawy. Aby temu zapobiec, deweloperzy pozostawili sobie możliwość przywrócenia postaci do gry w wyjątkowych przypadkach, kiedy np. jej śmierć spowodowana była przez tzw. cheatera, bądź nieprzewidzianą awarię sprzętu czy zasilania.
Autor opisu gry: Retromaniak
Platformy:
PC WindowsAngielskie napisy i dialogi
Gry podobne:
chomik3109 Chorąży
zapewne po odpaleniu gry zgine w 3 minuty ale to bedzie dobre 3 minuty ;d
czlek25 Legionista
Jestem na 100% procent pewny, że zginę w przeciągu 1 góra 2 godzin xD
StaraSzkoła Chorąży
A nie jest przypadkiem tak, że płacimy 10 baksów za respawn? :) Jedno życie na jednym koncie tak? Padniemy, trzeba znów kupić grę i zalogować się ponownie.
Oj, może być zabawnie - przyznam, że koncept płacenia 10 baksów za respawn to coś nowego.