Nadir: A Grimdark Deckbuilder

Mechanika

Rozgrywkę w Nadir: A Grimdark Deckbuilder rozpoczynamy od wyboru postaci. Choć początkowo ich pula jest bardzo ograniczona, z czasem odblokowujemy kolejnych (anty)bohaterów. Każdy z nich posiada unikalne cechy, toteż decyzja dokonana na tym etapie wpływa na początkowy zestaw umiejętności i determinuje nasz styl gry. Dalej nie pozostaje nam nic innego, jak rzucić się w wir mrocznych przygód.

Przemierzając piekło, stawiamy czoła różnorodnym przeciwnikom. Oprócz szeregowych adwersarzy, na naszej drodze stają znacznie potężniejsi bossowie, których pokonanie wymaga wykazywania się zmysłem taktycznym i uważnego planowania kolejnych posunięć. Starcia toczą się w trybie turowym, a w ich trakcie zagrywamy karty składające się z dwóch elementów – niebieskiego (odpowiadającego za obronę) i czerwonego (odpowiadającego za atak). Co ciekawe, nasze zagrania są nierozerwalnie związane z reakcją naszego przeciwnika, ukazaną jako trzy czerwone lub niebieskie karty znajdujące się u góry planszy. Gdy zagramy określoną liczbę razy czerwoną lub niebieską połówkę naszych kart, sprowokujemy odpowiadającą jej kolorem reakcję przeciwnika. Co więcej, własnych zdolności danego koloru możemy używać jedynie wtedy, gdy nasz oponent ma akurat kartę w tym samym kolorze.

W miarę postępów odblokowujemy nowe połówki kart i swobodnie je ze sobą łączymy, tworząc wymarzoną (i potężną) talię. Naszą bazę wypadową stanowi natomiast piekielna wioska, w której możemy zaopatrywać się w dodatkowe karty i odblokowywać nowe postacie. Podczas kolejnych wypraw zdobywamy surowce, które możemy przeznaczyć na jej rozbudowę.

Kwestie techniczne

Oprawę graficzną gry Nadir: A Grimdark Deckbuilder utrzymano w kreskówkowej, posępnej stylistyce, która budzi skojarzenia z serią Darkest Dungeon oraz komiksowym Hellboyem.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek